Fajna muzyka bez klasyfikacji

Poprostu dobra muza .

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 125
Posty: 4690
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fajna muzyka bez klasyfikacji

#311

Post napisał: strikexp » 01 sty 2019, 18:33





jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 42
Posty: 5776
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Fajna muzyka bez klasyfikacji

#312

Post napisał: jasiu... » 01 sty 2019, 18:51

No właśnie, a czemu nikt wczoraj nie wstawił:



Nieco zapomniana, a przecież naprawdę fajna!

Awatar użytkownika

Yogi_
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 759
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:07
Lokalizacja: Braniewo

Re: Fajna muzyka bez klasyfikacji

#313

Post napisał: Yogi_ » 02 sty 2019, 14:24

„Ładny” cover:

1.13 efekt „lusterka” :-)
Pozdrawiam
Krzysiek

Awatar użytkownika

Autor tematu
kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 192
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

Re: Fajna muzyka bez klasyfikacji

#314

Post napisał: kwarc » 06 sty 2019, 13:02

strikexp , ten numer zawojował mnie , sprawił iż moje zmysły zastygły w odbiorze czegoś pięknego .
strikexp pisze:
28 gru 2018, 11:57


Dodane 5 minuty 19 sekundy:
Yogi_ pisze:
02 sty 2019, 14:24
„Ładny” cover:
fajne

Dodane 3 minuty 35 sekundy:
jasiu... pisze:
01 sty 2019, 18:51
No właśnie, a czemu nikt wczoraj nie wstawił:
Nieco zapomniana, a przecież naprawdę fajna!
fajnie że jesteś tu z nami .ten numer jest taki sobie .Po odejściu lidera Klenczona Czerwone Gitary z nowym liderem już
nie robiły tak dobrych utworków .
Ale podkreślam ,fajnie że jesteś tu z nami Jasiu_

Dodane 8 minuty 34 sekundy:
Jasiu , przyklad zajebistego numeru czerwonych Gitar .
Jest tu wszystko , emocje , melodyka ,harmonia kompozycji ....
nAPISZ czy siem zgadzasz albo nie zgadzasz ze mną .


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 42
Posty: 5776
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Fajna muzyka bez klasyfikacji

#315

Post napisał: jasiu... » 06 sty 2019, 13:40

W 1978 roku miałem okazję posłuchać koncertu Klenczona. Koncert na wolnym powietrzu, taki skromny, to były jego ostatnie koncerty w Polsce, przed wypadkiem. Właściwie przestał grać stare przeboje z okresu Czerwonych Gitar, właściwie większość utworów to były resztki z Trzech Koron i te, powstałe w Stanach. Szkoda, że tak mało są one dziś znane.

Ot choćby:



Prawda, że fajne? To może jeszcze jeden kawałek:



No właśnie, a może zamiast iść do pracy wrócić na jeziora? A na koniec coś, co zawsze wywoływało u mnie gęsią skórkę. Dzięki, że przypomniałeś Klenczona:



Te ostatnie słowa - And I shall come home - niestety, do Szczytna nie przyszedł, przywieźli go, szkoda.

Awatar użytkownika

Autor tematu
kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 192
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

Re: Fajna muzyka bez klasyfikacji

#316

Post napisał: kwarc » 06 sty 2019, 14:03

Kiedyś jak mialem z 17 lat czytałem albo słyszałem w radio albo w tv opinie jakiś znafców muzyki iż polska muzyka bigbitowa tamtych lat jest jedynie naśladownictwem slepym i niezbyt sprawnym wzorców z zachodu ....
Wierzyłem w to ale , z czasem moja wiedza ,gust itp wyrabiała siem i.....w pewnym momecie tak z 20lat temu
zdalem sobie sprawe z tego że tamte teksty ,opinie o naszej muzyce byly poprostu kłamstwem.
Niemamy sie czego wstydzić jesli chodzi o te staRE BIGBITOWE NAGRANIA za prlu .....
Są świetne .....


Dodane 11 minuty 9 sekundy:
Jasiu ....
myślałem iż jesteś przedstawicielem młodszego pokolenia . Ale jak byłeś na koncercie Klenczona to zazdroszcze ci ......szacunek dla ciebie ...
ja mialem przyjemność jedynie być na wartościowych koncertach znanych kapel w okresie 83-87 ,Dzem, Perfek,
Lombard ,Manam , Republika i kilku innych .Wartościowych ponieważ odbywały sie w niewielkiej dobrze brzmiącej sali na 1000 osób ,pozatym w tamtym czasie zespoły woziły z sobą doskonały sprzet nagłaśniający ....Nie to co dziś .
Wiec brzmienie ,nagłośnienie było takie że do dziś pozostaje wzorcem dla mnie.Ale to tak nawiasem pisze .Szacun Jasiu.

Dodane 14 minuty 10 sekundy:
tak mi siem przypomniało ,to był doskonały koncert , wspaniały .....zaryzykuje stwierdzenie iż Lombard brzmiał koncertowo najlepiej ,za nim Republika i TSA


Dodane 24 minuty 28 sekundy:
Ostrowska ,możecie nie wierzyć ale na żywo na koncercie jej głos brzmiał lepiej niż z studyjnych nagrań . Wielka niedoceniana wokalistka .jak wyciągała tony w góre na żywo ,zero fałszu ,100% naturalności i lekkości ,zero wysilenia ....


Dodane 2 minuty 52 sekundy:
I nawet na tych wideo starych zero playbacku :) to byli artyści .

Dodane 1 minuta 57 sekundy:
Jeszcze jeden numer Lombardu :)


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 42
Posty: 5776
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Fajna muzyka bez klasyfikacji

#317

Post napisał: jasiu... » 06 sty 2019, 14:56

Klenczon miał wtedy taki "objazd wybrzeża". A że każda gmina miała jakieś pieniądze do wydania "dla turystów", to i można było się na taki koncert załapać. Miałem okazję stać bezpośrednio przy scenie, obserwować przygotowania. Nagłośnienie może nie specjalnie rozbudowane, złożone z dynacordów, ale grało całkiem poprawnie. Żadnej "obstawy gwiazdy". Klenczon był wówczas z zespołem, żoną i córkami. Na marginesie, piosenka Koseli o "psie, który w pysku niósł gazetę" jest autentyczna, pies Alicji tak właśnie robił. Czemu pamiętam? A bo po pierwsze Klenczon zawsze był dla mnie kimś, a po drugie, jego starsza córka Karolina występowała z tatą, bodaj w dwóch piosenkach. Młodsza córka (ta dla której jest piosenka Natalie) też łaziła po scenie. Ot taka nadmorska, bardzo luźna atmosfera.

Ech wspomnienia. Jakoś mocno się w głowie utrwaliły, a może jeszcze nie czas na sklerozę? Nie wiem.

Awatar użytkownika

Autor tematu
kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 192
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

Re: Fajna muzyka bez klasyfikacji

#318

Post napisał: kwarc » 06 sty 2019, 15:03

skoro zawadziłem za lata 80te .Moja osobista klasyfikacja najważniejszych zespołów lat 80 .
A co ,nie moge? ...
jest to moja subiektywna klasyfikacja kilku zespołów .
1 Dzem
2 Manam
3 Perfekt
4 Lombard
5 Azyl P
6 Republika
jest to zestawienie subiektywne ,moje .Jakby co jechac po mnie :).

Dodane 3 minuty 7 sekundy:
jasiu... pisze:
06 sty 2019, 14:56
Klenczon miał wtedy taki "objazd wybrzeża". A że każda gmina miała jakieś pieniądze do wydania "dla turystów", to i można było się na taki koncert załapać. Miałem okazję stać bezpośrednio przy scenie, obserwować przygotowania. Nagłośnienie może nie specjalnie rozbudowane, złożone z dynacordów, ale grało całkiem poprawnie. Żadnej "obstawy gwiazdy". Klenczon był wówczas z zespołem, żoną i córkami. Na marginesie, piosenka Koseli o "psie, który w pysku niósł gazetę" jest autentyczna, pies Alicji tak właśnie robił. Czemu pamiętam? A bo po pierwsze Klenczon zawsze był dla mnie kimś, a po drugie, jego starsza córka Karolina występowała z tatą, bodaj w dwóch piosenkach. Młodsza córka (ta dla której jest piosenka Natalie) też łaziła po scenie. Ot taka nadmorska, bardzo luźna atmosfera.

Ech wspomnienia. Jakoś mocno się w głowie utrwaliły, a może jeszcze nie czas na sklerozę? Nie wiem.
bardzo dziekuje tobie za to ze podzieliles sie a nami tymi wspomnieniami , zadroszcze tobie ,tak normalnie bez zawisci :) fajnie ,super .

Dodane 17 minuty 51 sekundy:
jesli chodzi o moje wspomnienia dotyczące gwiazd naszej muzy ,znaczy z polskiego podworka to podziele sie jednym wspomnieniem.
Dotyczy wielkiego zespolu Dzem w okresie szczytu jego popularnosci oraz okresu kiedy jeszcze wokalistą był
Rysiek .
Wiec stałem na parkingu pod budynkiem gdzie mial sie odbyć koncert ,podjechały autokary i cieżarowki zsprzetem.
z jednego z autokarów (zwykle autobusy tamtych czasow ) wysiadali rozni ludzie ,byla zebrana grupa fanow z 50 osob i w chwili gdy wysiadl niepozorny szczupły człowiek podniusł sie gwar .Dziewczyny zaczeły biec ku niemu .
A on ,to widziałem z bliska na własne oczy i niemam poco kłamać .Wielka gwiazda była zkłopotana tymi zalotami kobiet .skromnie opuscił wzrok i szybko poszedl do budynku ,absolutny brak gwiazdorstwa !!!!Jedynie delikatnym gestem pozdrowil ludzi.
Nie było w tym izolacji ale było zaklopotanie i takie bycie normalnym czlowiekiem postawionym w sytuacji bycia gwiazda .Byla wty taka naturalna skromnoŚć.
Bardzo mnie to zdziwilo bo myslalem o nim jako gwiazda a okazal sie zwyklym normalnym czlowiekiem ...
Co do koncertu ,był wspaniały .Takich przeżyć nie zapomina sie nigdy.


Dodane 14 minuty 57 sekundy:
========================================
nr2 czyli Manam :)zjawisko ,brylant muzyczny....


Dodane 7 minuty 4 sekundy:
Manam ,wspaniały świat Kory wspomagany muzyką Marka Jackowskiego ...


Dodane 17 minuty 8 sekundy:
nr3 Perfekt
zespół który rodził sie dość długi czas ale w końcu uzykał jakość calość
trza przyznać iż głownym mózgiem całości był typ - Hołdys .
Zespól jako jeden z pierwszych w Polsce siegał po brzmienia rockowe i dawał w tym rade ,to brzmiało i brzmi nadal .Po odejsciu Hołdysa zespół istnieje ale nic wartościowego nie stworzył .


Dodane 2 minuty 8 sekundy:


Dodane 3 minuty 38 sekundy:
uwaga ,pomimo iz u nas w Polsce isnieją tysiące zespołów rockowych nikomu nie udało sie stworzyć kopii , nawiązać do brzmienia Perfektu .....Perfekt pozostaje zespołem oryginalnym ,nietuzinkowym , itp.
Jest swego rodzaju przeciwstawieniem innego rockowego zespoły -TSA .

Dodane 9 minuty 13 sekundy:
Nr3 Lombard . brzmienie plus zabawa zabarwiona refleksją zawartą w tekstach .
W dziejach Lombardu są dwa etapy , 1 gdzie wokalem zajmował siem facet oraz drugi etap gdzie wokalami zajmowały siem kobiety .
Mnie interesuje ten pierwszy etap .


Dodane 10 minuty 10 sekundy:
Tu uwaga chociaż zespół Lombard jest na mojej liscie zespołów Naszych z lat 80tych na miejscu 4 czwartym to
musze to napisać iż w kategori zespołów z muzyką elektroniczną jest nr 1 .
Może to kogoś zdziwić ale dla mnie to absolutny nr 1 naszej muzyki elektronicznej.


Dodane 11 minuty 1 sekunda:
Nr5
AzylP
Najwieksza ekspresja w nowoczesnym Polskim rocku ,
Niestety zespół z jakiś niewyjaśninych przyczyn został zastopowany po nagraniu kilku utworów .Jak było
naprawde pewnie sie nie dowiemy .Kto albo Co zastopowało kariere tych mega uzdolnionych ludzi .
Zespół tworzyli koledzy z jednego miasta .


Dodane 4 minuty 14 sekundy:
I tu smutna wiadomość ,wokalista Azylu P odebrał sobie życie ........Niech w życiu astralnym zażyje szczęścia ...


Dodane 2 minuty 30 sekundy:
w kalasyfikacji w kategori muzy rockowej Azyl P u mnie byłby nr1 .
Nie nagrali wielu numerów ale to co nagrali jest boskie


Dodane 1 minuta 33 sekundy:
stare ale jakie za***iste .....


Dodane 1 minuta 51 sekundy:
Mieliśmy taki za***isty zespół ale ...ktoś zadbał w tamtych złych czasach zeby ich zniszczyc

Dodane 10 minuty 1 sekunda:
od czasów Azylu P nie pojawił siem tak uzdolniony zespół ..........
niewiele nagrań pozostawili nam ci twórcy ale to co jest jest boskie ...dla mnie to zespół Legenda .


Dodane 14 minuty 40 sekundy:
NR5
Republika .
Tu mam mieszane odczucia bo:
To nie rock , nie blues,nie folk ,
Republika to muza nowofalowych intelektualistów .....to ze pierdzielą w tym swoim intelektualiżmie to inna kwestia .deklaracji .....
ale jest jakas muzyka ,niezle brzmiąca .a na koncercie brzmiało to oj brzmialo super.
Tak wiec Republika .Nowofalowa ,lewacka ,antykatolicka muzyka.
Cechą charakterystyczną twórczości Republiki jest brak siły aby cokolwiek wprost powiedziec ,wyśpiewać .
każda tresć wyspiewana jest okryta kocem i brak w niej bezpośredniości .W zasadzie mozna to uznać jako bełkot osoby nie zdecydowanej .w twórczości zespolu nigdy nie dostrzeże sie wyraznej deklaracji wartości....


Dodane 3 minuty 14 sekundy:


Dodane 3 minuty 14 sekundy:
Zespól republika pozostawił po sobie ciekawe muzycznie nagrania .to nie ulega faktowi .
Natomiast jakie tresci twórca chciał innym przekazać ,tego ja niepotrafie jednoznacznie przedstawić ,faktem jest iż są one dziwne .....i na tym pozostawie swoją analize ....

Dodane 5 minuty 32 sekundy:
inne nie zamieszczone na tej skromniej liscie :)
TSA ,zespół legenda ,
wpadka


Dodane 1 minuta 49 sekundy:
Dość , napisalem tyle bo niebyło mnie przez jakis czas ale dość .:)
pozdrawiam wszystkich czytelników.

Dodane 21 minuty 56 sekundy:
:)


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 42
Posty: 5776
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Fajna muzyka bez klasyfikacji

#319

Post napisał: jasiu... » 06 sty 2019, 20:00

Nie znałem Riedla, ale miałem okazję poznać innego Ryśka, mieszkającego w Białymstoku, związanego właśnie z bluesem. Niestety, był to już okres, kiedy on się kończył. Pamiętam, jak widziałem go ostatni raz jakoś zimą w 1983. Luty to chyba był, zimno, a Rysiu w takiej kurteczce, na Rynku w Białym, w pozycji narciarza. Nogi na bok, ugięte, ręce drżące, rozłożone, jakby kijki od nart trzymał. Chwiał się i zupełnie nie kontaktował. Ludzi próbowali mu pomóc, niestety, jakoś tak na początku lata już go nie było.

Wielu ludzi mu pomagało. Byłem na koncercie Wałów Jagielońskich, gdzie zaproponowano mu, żeby z nimi zagrał i zagrał. Ale jak zagrał, do końca te organki miał opanowane mistrzowsko. Chodziło o to, żeby mu coś odpalić, żeby na chleb miał, a on szedł i kupował, nie wiem, co za łachudra mu te prochy sprzedawała, mam nadzieję, że się w najgorętszej smole w piekle będzie całą wieczność smażyć.

Pamiętam, że wszyscy, którzy interesowaliśmy się bluesem, wierzyliśmy, że jak trafił do Krzaka, to Winder da sobie z nim radę, że chłopaki ze Śląska go wyciągną, nie udało się. Znasz to nagranie:



Miałem to szczęście sporo tego śląskiego bluesa słuchać, sporo ludzi poznać. Na żywo, czasem w bardzo kameralnym gronie. Powiem ci, że wszyscy ludzie, związani z bluesem są skromni i naprawdę kochają muzykę.

To może na koniec jeszcze raz Leszek:



Zagrane właśnie dla Skiby!

Awatar użytkownika

Yogi_
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 759
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:07
Lokalizacja: Braniewo

Re: Fajna muzyka bez klasyfikacji

#320

Post napisał: Yogi_ » 07 sty 2019, 00:28

kwarc pisze:strikexp , ten numer zawojował mnie , sprawił iż moje zmysły zastygły w odbiorze czegoś pięknego .

Mi to brzmi jak fajna przeróbka tego:
Pozdrawiam
Krzysiek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”