Ostrzenie wierteł

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.
Awatar użytkownika

gelorad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 216
Rejestracja: 23 wrz 2009, 13:32
Lokalizacja: Lublin

#101

Post napisał: gelorad » 06 cze 2013, 13:27

Było co było, to przeszłość. Zakupiłem używanego Drill Doctora 360X. A tak wygląda złamane wiertło fi 4 po pierwszym teście urządzenia. Widać że kamień lekko zjechany i robi smugi, ale poza tym chyba jest nieźle jak na pierwszy raz i tak cienkie wiertełko, no nie? :)

Obrazek
Obrazek
.



Tagi:


wiesmak
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 18
Rejestracja: 01 lut 2009, 14:48
Lokalizacja: brusnik

#102

Post napisał: wiesmak » 01 gru 2013, 22:11

Ta dziwna ostrzałka Draper, pokazana też polska lub made in china, to podróba hamerykańskiego przyrządu z lat pewnie 30 /miała patent/. Mam takie cosik parenaście lat, wiertło od 8-12 podostrzy /po odpowiednim ustawieniu i oczywiście nauczeniu się/. Jak wiercimy w profilach /ścianka 2-3mm/ otworów pewnie z 500, wiertło tępi się a naostrzenie trwa z 5 minut łącznie z wymianą. Maszynka taka sobie, wolę tak niż z "woleja". Pozdrawiam zainteresowanych.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11547
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#103

Post napisał: RomanJ4 » 29 maja 2017, 10:48

Pomysłowa i prosta przystawka do ostrzenia wierteł dla stołowej szlifierki..
http://mlodytechnik.pl/files/crz/91-nw- ... iertel.pdf

Obrazek
pozdrawiam,
Roman


zdzicho
Posty w temacie: 7

#104

Post napisał: zdzicho » 29 maja 2017, 16:09

Prosta i niwiele lepsza niż ostrzenie,,z ręki".Zapewnia jedynie utrzymanie kąta wierzchołkowego i nic ponad to.Ja bym nie poświęcił czasu na wykonanie.


miccom
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 2
Posty: 77
Rejestracja: 08 lip 2015, 18:13
Lokalizacja: Tychy

Re: Ostrzenie wierteł

#105

Post napisał: miccom » 28 lis 2018, 18:36

Ja jestem po szkole zawodowej w zawodzie tokarz, technikum w zawodzie TM- specjalność obróbka skrawaniem. W zawodówce przez rok ostrzyłem wiertła na praktykach, wszystkie ostrzenia z ręki :) wiem które płaszczyzny wpływają i na co, które krawędzie są do czego itp.

Mój problem dotyczy ostrzenia wierteł o długości 60mm i średnicach fi 4 i fi 5.2 ;/ bo takowe wykorzystuję w mojej produkcji.
Macie jakiś sposób na ostrzenie tak małych wierteł?
Boję się że szlifierka stołowa wyrwie mi takie maleństwo z ręki... i wiertełko zamieni się w pocisk :)

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ostrzenie wierteł

#106

Post napisał: adam Fx » 28 lis 2018, 18:40

możesz sobie łapać w jakaś oprawkę np. cylindryczną ER11 dla pewnego chwytu
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


miccom
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 2
Posty: 77
Rejestracja: 08 lip 2015, 18:13
Lokalizacja: Tychy

Re: Ostrzenie wierteł

#107

Post napisał: miccom » 28 lis 2018, 18:42

Chętnie skorzystałbym z jakiegoś urządzenia ;) ale z drugiej strony jeśli skombinuję uchwyt cylindryczny ze starej wiertarki... do tego wiertło montować jak w wiertarce- tego nie wyrwie- nie ma szans :)
Dziękuję za podpowiedź, chyba najprostsze rozwiązania są najlepsze :)


orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1359
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: Ostrzenie wierteł

#108

Post napisał: orion32 » 28 lis 2018, 20:36

Co?To jest male wiertło?Weź przestań.Chyba zera i przecinka przed nie postawiłeś.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.


pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 746
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: Ostrzenie wierteł

#109

Post napisał: pavyan » 28 lis 2018, 23:22

Miccom, wiertła o średnicach od 4 do 6mm to chyba najprzyjemniejsze wiertła do ostrzenia ręcznego - i nigdy nie obawiałem się wyrwania ich z palców (nie wyrwało mi nigdy żadnego wiertła).
No nie wiem... oprawka, uchwyt?? Jeżeli wiesz co trzeba o płaszczyznach i kątach wiertła - nie będzie trudności bez oprawki.
Przy ostrzeniu ręcznym (i ewentualnej chęci imitowania metody Washburna, he, he), uchwycenie wiertła w jakąś oprawkę bardzo zmniejsza swobodę ruchów (a jest ona pożądana) - w porównaniu do masy i wymiarów małego wiertła oprawka jest ciężka i duża. Ale - to tylko moje zdanie i wrażenia.
Zgadzam się z Orion32 - 0,4 czy 0,5mm to dopiero są małe wiertła :D
I też daje się je "jakoś" naostrzyć ręcznie. Jak wyglądają ostrza? Nie wiem... ale wiercą.

Nawiasem mówiąc, jakiś czas temu zacząłem rysować konstrukcję uproszczonej przystawki/ostrzałki zgodnej z powyższą metodą (uproszczona bo ze stałym kątem wierzchołkowym, do stali) - ale jakoś nie mam natchnienia by to dokończyć i zrealizować.
Wiertła ostrzone z ręki i z korektą ścina w miarę dobrze mi służą, więc nie jest mi niezbędna taka przystawka, a roboty z nią trochę by było.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”