Kupiłem płytę traserską o oznaczeniu MLFc M. Chciałbym się dowiedzieć w jakiej klasie jest zrobiona, prawdopodobnie litera M oznacza klasę według starych norm (może własnych zakładowych) ale nigdzie nie mogę znaleźć tych starych klas dokładności i nie wiem który to zakład robił. Logo jest podobne do Fabryki Przyrządów i Uchwytów z Białego Stoku, może na przestrzeni czasu się zmieniało i było też takie używane.
Pierwsze zdjęcie to logo z mojej płyty a drugie dla porównania.
Czyje to logo
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 158
- Rejestracja: 08 mar 2016, 00:55
- Lokalizacja: Jędrzejów
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 523
- Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
- Lokalizacja: Warszawa Remb.
Re: Czyje to logo
naprawa-imadla-t96422.html
Logo zmieniało sie kilkukrotnie.
Jak to napisał kolega orion na pierwszej stronie powyższego tematu "Fabryka Przyrządów i Uchwytów w Białymstoku"
Logo zmieniało sie kilkukrotnie.
Jak to napisał kolega orion na pierwszej stronie powyższego tematu "Fabryka Przyrządów i Uchwytów w Białymstoku"
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 158
- Rejestracja: 08 mar 2016, 00:55
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Czyje to logo
No to producenta mamy rozszyfrowanego ale starych klas dokładności to jakoś nie mogę znaleźć.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 980
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Czyje to logo
Używana ta płyta, jak domniemam?
Podczas swojego życia, mogła być już z pięć razy przeskrobana, a jej obecna klasa dokłądności,
to wypadkowa poprzednich skrobanek i jej obecnego zużycia.
Dlatego wiedza, o jakiejś tam starej klasie wykonania, psu na budę.....
Podczas swojego życia, mogła być już z pięć razy przeskrobana, a jej obecna klasa dokłądności,
to wypadkowa poprzednich skrobanek i jej obecnego zużycia.
Dlatego wiedza, o jakiejś tam starej klasie wykonania, psu na budę.....
"W życiu piękne są tylko chwile...."
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 158
- Rejestracja: 08 mar 2016, 00:55
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Czyje to logo
Może masz racje, płyte nabyłem z modelarni upadłego zakładu w którym tą modelarnie zamknięto wiele lat wcześniej i korzystano z usług z zewnątrz i w głównej mierze wykonywano modele drewniane. Dlatego mam nadzieję że jest w dobrym stanie i nie było potrzeby jej skrobać ale po tylu latach to może chyba i sama się zdeformować. Czytałem na forum że ktoś ma długi liniał żeliwny i sam się wygiął w banan.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 980
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Czyje to logo
Taki urok żeliwa niestety.
W najlepszych latach Wiepofamy, skrobacze nie mieli przerwy.
Jak nie było partii produkcyjnej, to brali się za przyrządy, płyty, kątowniki, liniały, itd.
Tylko odpowiednio prowadzona gospodarka/rotacja na izbie pomiarów dawała gwarancję jakości pomiarów, trasowań, itd.
To rzutowało na jakość, szybkość, sprawność produkcji. Pozwalało też utrzymać samowystarczalność wielu zagadnień.
W najlepszych latach Wiepofamy, skrobacze nie mieli przerwy.
Jak nie było partii produkcyjnej, to brali się za przyrządy, płyty, kątowniki, liniały, itd.
Tylko odpowiednio prowadzona gospodarka/rotacja na izbie pomiarów dawała gwarancję jakości pomiarów, trasowań, itd.
To rzutowało na jakość, szybkość, sprawność produkcji. Pozwalało też utrzymać samowystarczalność wielu zagadnień.
"W życiu piękne są tylko chwile...."