emsc pisze: ↑03 lis 2018, 01:30
Ech, zrobiłbym wam, miłośnicy baniek, wzmacniacz półprzewodnikowy mający
identyczne brzmienie z powierzonym lampowym. Na tyle że żaden z was nie byłby w stanie odgadnąć, który z pewnością w danej chwili gra. Jest tylko jeden problem - nie zależy mi na udowadnianiu wam, że bzdury piszecie. A z drugiej strony was razem wziętych nie stać na to żeby opłacić taki projekt

Mam też wątpliwość, na ile byłoby to skuteczne. W końcu dotąd żyją barany które twierdzą, że Ziemia jest płaska. Albo że człowiek nigdy nie lądował na Księżycu. I żaden argument, żaden dowód do nich nie trafia. Tak to już jest z religią...
Było już wielu ludzi co twierdziło iż zrobią , mają albo istnieją wzmacniacze tranzystorowe dorównujące barwą
tym gorącym bańkom .....
Mi nawet nie przeszkadza ten ton twojej wypowiedzi .....
Wypowiedziałeś siem i fajnie ,masz prawo do tego .
Ale ja mam inne zdanie w temacie ,nie zaprzeczam iż są dobre konstrukcje tranzystorowe ,sam coś takiego wcześniej tu jako jedyny ,podkreslam Jako Jedyny przedstawiłem .Nie dlatego że czuje siem ponad tylko chodzi o sam fakt ......
Jednak ja jestem miłośnikiem brzmienia lamp .Natomiast twoje sugestie że nie poznacie bo was nie stać na taki wspaniały tranzystor , prosze nie pisz w tym stylu .Przecież nie masz pojecia tak naprawde z kim piszesz tu na forum ,kto jak wyrobiony jest słuchowo , kto czego słuchał (sprzety) i co kto umie ulepić z części elektronicznych ......Poprostu nie popadaj w pyche wywyższania siem ,taka moje drobna uwaga a pozatym OK
Dodane 17 minuty 39 sekundy:
emsc pisze: ↑04 lis 2018, 00:46
Muzycy stroją instrumenty przed koncertem z tego powodu, że one się samoistnie rozstrajają. Zmiana temperatury, wilgotności, zmęczenie materiału. Ponadto podkręcenie dowolnej struny powoduje że pozostałe wymagają korekty. Orkiestra stroi instrumenty do tonu wiodącego a potem każdy dostraja swój indywidualnie. Chodzi przede wszystkim o współbrzmienie strun. To jest ważniejsze od samej czystości tonu.
Instrument musi się przede wszystkim stroić i już to jest ogromnym wyzwaniem dla wytwórcy. W drugiej kolejności może brzmieć lepiej lub gorzej (barwa) i to z kolei jest już magia technologii producenta. W każdym razie Stradivariusy wcale nie wypadają najlepiej w bezpośrednich porównaniach
No dobra ,Stradivariusy nie wypadają najlepiej w jakiś tam porównaniach .........według ciebie.
Odpowiedz mi jak stroi sie orkiestra klasyczna ? Konkretnie .....jeśli już sam wywołałeś temat .
Ze struny siem rozciagają takie tam blabla to oczywiste ......a bębny albo dzwonki stroi sie też ,albo dęciaki .
Pozatym do czego oni siem stroją ?
Dodane 5 minuty 59 sekundy:
Yarec pisze: ↑03 lis 2018, 16:06

szkoda że to koniec
"olejowanie i nie każdy się z tym spotka" - w chlewie raczej nie (ale IT to wie)
a ty co? Zły że sobie tu ludzie gadają w temacie ?
Dodane 14 minuty 9 sekundy:
IMPULS3 pisze: ↑03 lis 2018, 10:26
Generalnie zasada jest taka ze wszelkie instrumenty elektroniczne są bardziej doskonale od tych naturalnych które to zawsze miały, mają i będą mieć większe lub mniejsze wady bo ich budowa nie jest idealna. To troszkę tak jak muzyk stroi gitarę przed koncertem albo poprawia którąś ze strun. W większości robi to na słuch. Zapewne gdyby zmierzyć kolejne nutki to okazałoby się że nie są one idealne w przeciwieństwie do instrumentu elektronicznego w którym jest większa kontrola dżwięku... Ale może właśnie za to ze te wszystkie instrumenty są lekko niedoskonałe to muzycy mają nadal co robić na żywo. I zapewne nadal będą mieć.
Nieco przewrotną treść napisaleś .
Ze np,syntezatory to wzorzec brzmienia a klasyczne to są niby nijakie ale muzyk skompensuje ich wady ....
cZYTAJ CO NAPISAŁEM ....Instrumenty elektroniczne leżą i kwiczą jeśli chodzi o tworzenie brzmień .
Tyle lat istnieją Różne syntezatory dzwięków a nadal są dalekie od poprawnej emulacji barw tradycyjnych instrumentów.To że elektronika tworzy nowe brzmienia to owszem ,nowe ale prostrze .........
Dodane 2 minuty 12 sekundy:
-----------------
natomiast kiedyś tam pewnie elektronika doścignie poziom brzmienia zwykłej blaszanej trąbki ,kiedyś tam.Ale to nie dokona sie za rok ani za 5 lat ani za 10 lat.
Dodane 6 minuty 25 sekundy:
ide po fajki do sklepu ,tak pale ,truje siebie .....
Dodane 30 minuty 17 sekundy:
Wracając do konkretów ,schemat wyśmienitego wzmacniacza lampowego dla słuchawek.
Dodane 3 minuty 16 sekundy:
Jeśli ktoś chciałby przetestować to na sam start zamiast dedykowanych dławików można wstawić transformatorki sieciowe ......Nie bedzie to to samo ale będzie przedsmak .....
Dodane 10 minuty 8 sekundy:
a jakie brzmienie ? Wspaniałe dynamiczne ,barwne basy gładko przechodzące w tony średnie ,żadnych problemów z słuchaniem różnych niuansów barw w zakresie niskich i średnich tonów ,żadnej krzykliwości ,klarowność do 20000.....
-----------------
domyślam siem iż nikt mi nie podziekuje .........
Dodane 6 minuty 49 sekundy:
Uwaga ,w tej konstukcji niema żadnych audiofilskich mega drogich podzespołów ,aaaa że niby kondensator na wyjściu musi być audiofilski ......nie musi ,można go zestawić z zwykłych elektrolitów plus 1uF .....