Wzmacniacze audio.

Wzmacniacze audio, wzmacniacze mocy, elektroakustyka.

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 47
Posty: 4690
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacze audio.

#61

Post napisał: strikexp » 02 lis 2018, 19:51

Głupoty na forum, znowu piłeś kwarc i nie rozumiesz co napisane hehe
kwarc pisze:
02 lis 2018, 19:41
Dodane 5 minuty 3 sekundy:
Jest wielu ludzi którzy za dobry wzmacniacz zapłacą 10-50k zł ,wiec nie pisz że to głupoty.....
Nawet ze 2 takich znam, chociaż osobiście bym nie dał. No ale kto wie co w się wymyśli w głowie w przyszłości.



Awatar użytkownika

Autor tematu
kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 92
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

Re: Wzmacniacze audio.

#62

Post napisał: kwarc » 02 lis 2018, 19:57

strikexp pisze:
02 lis 2018, 19:51
Głupoty na forum, znowu piłeś kwarc i nie rozumiesz co napisane hehe
kwarc pisze:
02 lis 2018, 19:41
Dodane 5 minuty 3 sekundy:
Jest wielu ludzi którzy za dobry wzmacniacz zapłacą 10-50k zł ,wiec nie pisz że to głupoty.....
Nawet ze 2 takich znam, chociaż osobiście bym nie dał. No ale kto wie co w się wymyśli w głowie w przyszłości.
ty...nie siedzie w twojej głowie i nie wszystko kumam co masz w swoim umysle bystrzaku .....:)


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 27
Posty: 5776
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Wzmacniacze audio.

#63

Post napisał: jasiu... » 02 lis 2018, 20:14

Panowie, a tak z innej beczki zapytam.

Dzięki oprogramowaniu (np. VSTHost) można wykorzystać wtyczki VST, w tym emulatory np. wzmacniaczy lampowych. Ot choćby https://lepouplugins.blogspot.com/2010/02/lextac.html

Nie jestem audiofilem, dlatego ni potrafię ocenić. Na ile emulacja wzmacniacza w komputerze, w sposób cyfrowy pozwala na osiągnięcie celu, w postaci oczekiwanego brzmienia? Jeśli czujecie się na sile ocenić prosiłbym o zdanie. Nie, nie chodzi mi o protezę z telefonów samsunga. Chodzi mi o porządne dopracowane wtyczki VST.

Może zamiast się kłócić spróbujecie tego tematu?


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 47
Posty: 4690
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacze audio.

#64

Post napisał: strikexp » 02 lis 2018, 20:28

Ja się nie znam to się nie wypowiem. Podtrzymuję tylko to co wcześniej powiedziałem. Żadna emulacja nie uwzględni tego wszystkiego co w rzeczywistym świecie. Zawsze czegoś zabraknie, a nawet jak będzie to już zwykły pojedynczy komputer do obliczeń nie wystarczy :P
A jeśli chodzi o odwzorowanie wygenerowanego sygnału na wyjściu do dochodzi niedokładność przetworników C/A. Są audiofilskie przetworniki, gdziem możesz bodajże światłowodem czy jakimś innym cyfrowym wejściem wysłać sygnał. I zostanie to odtworzone za***iście. No ale takie cudo to kosztuje kilka tysięcy.
A jak chcesz mieć lampowe brzmienie przeciętnej jakości, to spokojnie wystarczy takie oprogramowanie i zwykła karta dźwiękowa.

Awatar użytkownika

Autor tematu
kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 92
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

Re: Wzmacniacze audio.

#65

Post napisał: kwarc » 02 lis 2018, 22:27

jasiu... pisze:
02 lis 2018, 20:14
Panowie, a tak z innej beczki zapytam.

Dzięki oprogramowaniu (np. VSTHost) można wykorzystać wtyczki VST, w tym emulatory np. wzmacniaczy lampowych. Ot choćby https://lepouplugins.blogspot.com/2010/02/lextac.html

Nie jestem audiofilem, dlatego ni potrafię ocenić. Na ile emulacja wzmacniacza w komputerze, w sposób cyfrowy pozwala na osiągnięcie celu, w postaci oczekiwanego brzmienia? Jeśli czujecie się na sile ocenić prosiłbym o zdanie. Nie, nie chodzi mi o protezę z telefonów samsunga. Chodzi mi o porządne dopracowane wtyczki VST.

Może zamiast się kłócić spróbujecie tego tematu?
tamten typ sie niezna to sie nie wypowie , ja sie też nieznam alem siem wypowiem .......
zapomnij o poprawnej emulacji brzmienia wzmacniacza lampowego ....zapomnij....:)
Podobno w laboratoriach skladają DNA ale zasymulowac poprawnie brzmienie wzmacmniacza lampowego w systemie cyfrowym ,tego nie umieją ....

Dodane 4 minuty 53 sekundy:
Tu zachodzi kilka sprzeczności , zakladamy ze zasymulujesz takie brzmienie ale na czym je odsluchasz ?
na tranzystorze ?Jesli na lampie nie musisz symulowac !!!:).

Dodane 56 sekundy:
Nie trzeba być audiofilem , wystarczy posłuchac wzmacniaczy lampowych .....

Dodane 2 minuty 53 sekundy:
PS narazie najtęższe umysly kłucą siem skąd wynika ta fajna barwa lamp.


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 47
Posty: 4690
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacze audio.

#66

Post napisał: strikexp » 02 lis 2018, 23:39

kwarc pisze:
02 lis 2018, 22:31
PS narazie najtęższe umysly kłucą siem skąd wynika ta fajna barwa lamp.
Obrazek

Podobno jest ktoś kto wie ale trzyma ten sekret dla siebie:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7738
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

Re: Wzmacniacze audio.

#67

Post napisał: pukury » 03 lis 2018, 00:17

Hej.
Podobno chodzi o zniekształcenia przyjazne dla ucha ludzkiego - tak mi się coś obiło o uszy :)
Koledzy - zrobiłem kilka wzmacniaczy i na lampach i tranzystorach i scalakach .
Wzmacniacze na lampach brzmią " miło " - i tyle.
Generalnie - człowiek jest raczej " analogowy " a nie " cyfrowy " .
Zresztą jak to uczy nas mądrość ludowa - jeden lubi śliwki - a drugi jak mu nogi śmierdzą. :mrgreen:
To jest dyskusja o wyższości jednych świąt nad drugimi.
pzd.
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

Autor tematu
kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 92
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

Re: Wzmacniacze audio.

#68

Post napisał: kwarc » 03 lis 2018, 00:27

Obrazek

Magia ,dokładnie ......

Dodane 3 minuty 23 sekundy:
pukury pisze:
03 lis 2018, 00:17
Hej.
Podobno chodzi o zniekształcenia przyjazne dla ucha ludzkiego - tak mi się coś obiło o uszy :)
Koledzy - zrobiłem kilka wzmacniaczy i na lampach i tranzystorach i scalakach .
Wzmacniacze na lampach brzmią " miło " - i tyle.
każdy zna teorie o tych parzystych harmonicznych ........
Teorie teoriami a te stare banki fajnie grają .

Dodane 5 minuty 8 sekundy:
A ,pukury ja pamietam teksty z starych czasów iż lampy nie nadają sie na wzmacniacze wysokiej jakości bo właśnie mają wysokie znieksztalcenia .Jakto czas weryfikuje wszystko .

Dodane 5 minuty 59 sekundy:
heh ,swoja drogą dawno temu moja pierwsza konstrukcja działającego wzmacniacza byla na lampie ,poten nawet zrobilem kilka "piecyków"lampowych dla kolegów grających na gitarach ale to strasznie dawne czasy ,dinozaury wtedy po ulicach biegały ....

Dodane 47 sekundy:
i czarne wołgi po nocy jeżdziły ....


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 47
Posty: 4690
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacze audio.

#69

Post napisał: strikexp » 03 lis 2018, 01:11

kwarc pisze:
03 lis 2018, 00:39
i czarne wołgi po nocy jeżdziły ....
A z nich Beria wyskakiwał i jajcami machał przed kobietami :mrgreen: Tak zrodziła się legenda o czarnej wołdze poza Moskwą.

No ale wracamy do wzmacniaczy. Lampowe to moim zdaniem jest przede wszystkim moda. Tak samo jak retro żarówki:
https://lampalampa.pl/zarowki-dekoracyj ... ki-edisona


emsc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 48
Posty: 618
Rejestracja: 13 wrz 2018, 02:19
Lokalizacja: Pisdecka Republika Ludowa, ***** ***

Re: Wzmacniacze audio.

#70

Post napisał: emsc » 03 lis 2018, 01:30

Ech, zrobiłbym wam, miłośnicy baniek, wzmacniacz półprzewodnikowy mający identyczne brzmienie z powierzonym lampowym. Na tyle że żaden z was nie byłby w stanie odgadnąć, który z pewnością w danej chwili gra. Jest tylko jeden problem - nie zależy mi na udowadnianiu wam, że bzdury piszecie. A z drugiej strony was razem wziętych nie stać na to żeby opłacić taki projekt :)
Mam też wątpliwość, na ile byłoby to skuteczne. W końcu dotąd żyją barany które twierdzą, że Ziemia jest płaska. Albo że człowiek nigdy nie lądował na Księżycu. I żaden argument, żaden dowód do nich nie trafia. Tak to już jest z religią...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”