Miniaturowa 5 osiowa

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
sega007
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 146
Rejestracja: 12 sie 2008, 08:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Miniaturowa 5 osiowa

#11

Post napisał: sega007 » 01 lis 2018, 13:58

Tutaj pierwsze testy, nic specjalnego: . Ogarnąłem to ogólnie, po pierwsze w postprocesorze UCCNC dla cama fusion 360. Table jako C, natomiast A jest jako table:false, po drugie skonfigurowana jest jak napisał o tym typniepokorny86, czyli ustawiłem funkcję TCP (tool center point), a nie jako indexing machine. Po trzecie przekładnię osi C "dopchałem"montując śrubę dociskową prostopadle do niej w kolebce, w której jest zamontowana. Generalnie udało się to zniwelować do ok. 2 setek, czyli otrzymałem wynik "dasięprzeżyć" :) . Oczywiście softowo teoretycznie też można, ale po pierwsze przy założeniu, że cam ma funkcję określenia precyzyjnej geometrii każdej osi, a nie wszystkie cam`y to posiadają. Ale pojawił się inny problem. Jeśli obrabiam na sucho powierzchnia płaska jest "the best", a jak używam chłodziwa (niezależnie od rodzaju- nawet specjalny olej do obróbki wosku) na powierzchni robią się bruzdy, czyli tak jakby Z-tka pływała góra-dół. Nieraz jest to kilka linii, a nieraz szeroki rowek o głębokości kilku/kilkunastu setek, to dużo. Obróbka na sucho ma ten mankament, że twardy wosk pyli jak diabli i w drobnych detalach pozostają zbite wióra/pyłek, a którego usuwać np. z 1mm litery jest uciążliwe ;) Póki co zabawa trwa...


Każde urządzenie elektryczne będzie działać lepiej, kiedy włożysz wtyczkę do gniazdka.


typniepokorny86
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 168
Rejestracja: 08 lut 2009, 17:04
Lokalizacja: Żołyń

Re: Miniaturowa 5 osiowa

#12

Post napisał: typniepokorny86 » 02 lis 2018, 00:41

Witam,
ciesze się że maszynka ruszyła i że udało mi się coś podpowiedzieć.
Co do chłodzenia to nie lepiej, zamiast chłodziwa użyć sprężonego powietrza? Te bruzdy to może zbyt szybko stygnące wióry, które osadzają się na narzędziu. Tyle tylko że powietrze pewnie spowoduje jeszcze większe pylenie. Więc może warto dorobić jakąś zabudowę i odciąg... Jakiego narzędzia kolega używa? To frez czy 'pilnik obrotowy'?
Pamiętam, że jak toczyliśmy gumę to "lepsza" powierzchnia wychodziła na powietrzu niż na chłodziwie.


P.S.
2 setki dokładności to wydaje mi się, że nieźle. Przemysłowe maszyny tle osiągają.

Awatar użytkownika

Autor tematu
sega007
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 146
Rejestracja: 12 sie 2008, 08:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Miniaturowa 5 osiowa

#13

Post napisał: sega007 » 02 lis 2018, 06:56

Witam!

Używam specjalnych frezów do wosków. Testuję póki co różne strategie, by znaleźć jakiś kompromis. Myślę, że ta powierzchnia mogła by być inna, gdyby to była frezarka pionowa, w końcu nie wymyślają chłodziwa tylko dla marketingu. Niestety nie sprawdzę tego na mojej wielkiej, bo tam chińskie śruby są C7, więc precyzja żadna. Druga sprawa, to że chłodziwo z wiórami płynie na freza, a nie od freza. Ale to tylko teoria. tu "pluje" cały czas, a powierzchnia wychodzi im, że buty spadają... Testy, czas, cierpliwość... :)
Każde urządzenie elektryczne będzie działać lepiej, kiedy włożysz wtyczkę do gniazdka.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”