Zwarcie w zasilaniu na sterowniku - nie potrafię znaleść

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC
Awatar użytkownika

kwarc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1058
Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
Lokalizacja: Mgławica Andromedy

#11

Post napisał: kwarc » 18 lut 2008, 23:46

dlatego napisalem aby zmierzyl jeszcze po wylutowaniu ukladu dla pewnosci.



Tagi:


Maaricnc
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 3
Rejestracja: 07 sty 2008, 22:34
Lokalizacja: Kraków

#12

Post napisał: Maaricnc » 19 lut 2008, 00:03

Diody BY299 użyte w tym sterowniku, jakkolwiek określane jako szybkie, mają katalogowy czas przełączania <500ns. Producent układu L298 zaleca stosowanie diod o czasie przełaczania <200ns. Być może to (przy nieszczęśliwym zbiegu okoliczności) doprowadziło do uszkodzenia układu L298. Parametry tych diód są dość krytyczne do prawidłowego działania sterownika


Autor tematu
berrrcik21
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 414
Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
Lokalizacja: Kraków

#13

Post napisał: berrrcik21 » 19 lut 2008, 01:15

Witam,
najpierw wylutowałem kondensator i sprawdziłem - znowu zwarcie. Przylutowałem go z powrotem. Wylutowałem układ L298 i ku mojemu załamaniu znowu zwarcie :( Nie mam pojęcia co jest grane. Nie wiem, może jest jakieś mikro zwarcie gdzieś między ścieżkami, którego nawet pod lupą nie widać? :( Co koledzy radzicie?
Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa.
Demokryt


Maaricnc
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 3
Rejestracja: 07 sty 2008, 22:34
Lokalizacja: Kraków

#14

Post napisał: Maaricnc » 19 lut 2008, 01:39

Niech kolega sprawdzi diody na wyjściu L298. Jeśli sterownik kiedyś działał a po wymontowaniu kondensatora i układu nadal jest zwarcie to wszystko wskazuje że sa to właśnie uszkodzone diody


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#15

Post napisał: Leoo » 19 lut 2008, 08:59

Jeśli sterownik robi zwarcie w szynie VCC (+5V), to przyczyną nie są uszkodzone diody relaksacyjne. Odlutuj nogę VCC L297, sprawdź zwarcie a jeśli pozostaje, to uszkodzony jest L298. Tam nic więcej w układzie nie ma. Jeśli sterownik był by na etapie uruchamiania, to można by poszukiwać zwarć itp.


Autor tematu
berrrcik21
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 414
Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
Lokalizacja: Kraków

#16

Post napisał: berrrcik21 » 19 lut 2008, 14:14

L297 mam na podstawce, więc cały usunąłem. Także na płytce wymontowałem obydwa układy i problem nadal jest. Chyba będę musiał zrobić nowe płytki.
Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa.
Demokryt


Dawid WAT
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 8
Rejestracja: 14 mar 2008, 21:42
Lokalizacja: Warszawa

#17

Post napisał: Dawid WAT » 14 mar 2008, 23:00

Sprawdź czy w dobra stronę wlutowałeś diody. A najlepiej wylutuj je, wyjmij L297 i L298, jeśli nadal jest zwarcie to cos z płytkami jest nie tak...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”