Przecinarka do blachy
-
Yarec
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2116
- Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Przecinarka do blachy
moje 2gr. - otóż tarcze ścierne nie są w budowie jednolite zatem istnieje możliwość natrafienia podczas cięcia na "twardą bryłę" lub "dziurę" i to zaskutkuje (przy stałym posuwie) problemami dla materiału i użytkownika.
Ale ja to się na niczym nie znam, czytać też nie bardzo - Art Tech Design
-
Wiktor57
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 250
- Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:42
- Lokalizacja: Głuchołazy
Re: Przecinarka do blachy
Z tego samego powodu w sposób niekontrolowany następuje "samoostrzenie" tarczy polegające na wykruszaniu stępionych ziaren. Lepiej jest jednak czuć pod ręką jak tarcza idzie.
Dlaczego chcesz stosować tarczę fi125. Myślę, że jej trwałość będzie zbyt mała (szczególnie przy 5mm blasze). Moim zdaniem fi230 to minimum).
-
Yarec
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2116
- Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Przecinarka do blachy
ale do do cięcia aluminium lepiej mieć tarczę z 80 zębami (równy rzez) ale o tym było na forum
Ale ja to się na niczym nie znam, czytać też nie bardzo - Art Tech Design
-
RomanJ4
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11930
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Przecinarka do blachy
Stosowałem ten pomysł z piłą do drewna ("krajżagą") do cięcia ściernicą ø400mm grubych na 2,5" rur(także pod kątem), a także ≠13mm blachy stalowej, z dobrym skutkiem.napisał: pioterek » 17 wrz 2018 05:02
A dlaczego się upierasz, żeby blacha leżała spokojnie na stole a szlifierka przesuwała się nad nią?
Nie prościej zastosować jakąś stacjonarną piłę do drzewa z tarczą do cięcia i przesuwać blachę po jakichś rolkach?
przecinarka-do-metalu-t62099-10.html
Tyle tylko że szło dość wolno, ale to w końcu 13mm, i trzeba było wodą polewać.
Pamiętać tylko trzeba by nie przekosić w czasie cięcia blachy bo tarcza prztyknie, a przy cienkich blachach trzeba bardziej uważać bo tył tarczy może poderwać jej końce do góry, albo się zakleszczać - trzeba albo coś położyć, np kantówkę, albo trzymać....
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
Petroholic
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Przecinarka do blachy
Tarcza ścierna jak sama nazwa wskazuje będzie się dość szybko zużywać i przy metrowym cięciu nie sposób ustawić jednolitych parametrów korzystając ze śruby 
-
pioterek
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1724
- Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Przecinarka do blachy
Moim zdaniem dla bezpieczeństwa blacha powinna być mocowana do stołu dość mocno, a tarcza tnąca powinna ciąć przez zagłębianie się w solidnie zamocowanej blasze. Wiadomo, że nie przetnie się w ten sposób metra blachy, ale przesuwając ją co pewien kawałek i ponowne nacinanie po jej umocowaniu do stołu można by ciąć dość długie odcinki.
-
Wiktor57
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 250
- Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:42
- Lokalizacja: Głuchołazy
Re: Przecinarka do blachy
RomanJ4 pisze:Stosowałem ten pomysł z piłą do drewna ("krajżagą") do cięcia ściernicą ø400mm grubych na 2,5" rur(także pod kątem), a także ≠13mm blachy stalowej, z dobrym skutkiem.
Ja też zużyłem trochę tarcz do cięcia, ale tylko pierwszą z nich bez osłony. Jako przestrogę zostawiłem w warsztacie rozciętą przez rozerwaną tarczę obudowę lampy. Cięcie ściernicą fi 400 jest zawsze kaskaderstwem i należy przynajmniej starać się ryzyko minimalizować. Moim zdaniem cięcie tarczą ścierną ma sens tam gdzie długość cięcia nie jest zbyt długa. Nadaje się do prętów, profili, rur, ewentualnie krótkich kawałków blach max 8 - 10 mm grubości i długości max. 100 - 150 mm. Nie nadaje się wcale do wałków o większych średnicach bo tarcza się zabija. Przy dużych długościach cięcia następuje termiczne odkształcenie blachy co może powodować zakleszczanie tarczy a przez to zwiększenie oporów i ryzyka. Nagrzewanie blachy jest tym większe im jest grubsza tarcza, ale cienka szybciej się zużywa oraz prędzej może pęknąć. Taka przecinarka ma wiele ograniczeń i jest dość niebezpieczna, ale czy spełni Twoje oczekiwania można się przekonać tylko wykonując ją. Pamiętaj jednak o BHP. Osłona tarczy, solidne ustalenie detalu itp. Kolego pioterek nie traktuj tego co napisałem jako zarzut. Ja też czasami "kaskaderzę". Nie mam także żadnego doświadczenia z tarczami uzębionymi (o których była mowa powyżej).
-
Yarec
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2116
- Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Przecinarka do blachy
Wiktor57 - dla tego pisałem o prowadnicy płaskiej (jak Festo) bo równo i z dociskiem a ciąc można metrami w zal. od dlugości prowadnicy, kwestia zamocowanie normalnej "kontówki" to chyba nie kosmos..
Ale ja to się na niczym nie znam, czytać też nie bardzo - Art Tech Design
