Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC
Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

#31

Post napisał: bartuss1 » 15 wrz 2018, 21:17

żebyś sie nie zdziwil jak nastanie wojenna anarchia, a do tego obecna sytuacja geopolityczna zmierza.
Gażnikowe są prawie wszystkie benzyniaki, nawet te z wtryskiem paliwa potrzebują luftu, a luft może być owym paliwem. to wtrącenie z niemiecka, z racji że mieszkam na śąsku i tutaj to norma w słownictwie zwlaszcza na śląsku opolskim.


https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 41
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

#32

Post napisał: strikexp » 15 wrz 2018, 21:35

Nie pamiętam nazwy tych silników ale chyba w książce o holzgaz czytałem. Kiedyś takie produkowali, teraz już nie i jest problem. W normalnym użyciu są ciężarówki na holzgaz w Korei Północnej. Nakręcili to z ukrycia jaka ta ich armia jest zaawansowana technologicznie i jak zajmuje się ćwiczeniami fizycznymi (kopanie fundamentów pod drogi/mosty) :D
W czasie wojny to podstawowym środkiem transportu staje się rower (jestem prepersem).

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

#33

Post napisał: bartuss1 » 15 wrz 2018, 21:53

wszystkie benzyniaki moga chodzić na holzgaz, typowy układ Carnota. to nie diesel.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

#34

Post napisał: jasiu... » 16 wrz 2018, 09:48

Uparty jesteś, niestety odwrót od samochodów spalinowych (obojętnie na holzgas, czy ropę z drewna) jest przesądzony. Z rury wydechowej, komina, czy jak to ktoś zwał ma prawo wypływać woda. A tak, samochody wodorowe nie emitują np. dwutlenku węgla, bo wodór węgla nie zawiera. Wszystkie pozostałe paliwa (holzgas, CNG, ropa z węgla) węgiel zawierają i tu jest problem.

Są zbudowane prototypowe instalacje, gdzie "wodór robi się sam". A tak, można o wytwarzanie wodoru "poprosić" algi. Potrzebna jest woda morska, algi, słońce. Na razie wszystko dostępne.

Obecnie połowa produkcji wodoru, to reforming benzyn, czy metanu (gazu ziemnego)

tak:

C6H12 → C6H6 + 3H2

C6H14 → C6H6 + 4H2

albo tak:

CH4 + H2O → CO + 3H2

CO + H2O → CO2 + H2

Można stosować elektrolizę wody. Do tego celu można stosować panele słoneczne, siłę wiatru, ale coraz częściej słyszy się o pływach i falach morskich. Specjalne zawiasowo połączone pływaki, falując, swoje przemieszczenia będą przekazywały do generatorów prądu. Ewentualnie tak (to działa): https://pl.wikipedia.org/wiki/Elektrownia_p%C5%82ywowa

Dla Polski szansą byłaby metoda Habera-Boscha, tylko że w niej też się produkuje CO2. Ale produkuje się go miejscowo (w stacjonarnej instalacji) i można sobie z nim poradzić, albo wręcz go wykorzystać. Jak na razie najbardziej obiecujące są algi, czyli produkcja biologiczna.

Zbiorniki wysokociśnieniowe wcale nie są ani ciężkie, ani drogie. Są zbrojone włóknem węglowym. Ta technologia jest już opanowana.

Na koniec, jakbyś się chciał pościgać (ponad 500 koni, oczywiście na prąd z wodoru): http://www.pininfarina.com/en/h2_speed/h2_speed.htm

Markę chyba znasz? No to na koniec kilka ciekawostek:

Hydrogen storage
- tank capacity : 6.1 kg
- 700 bars storage technology
- autonomy : same as an internal combustion
- time for refuelling : 3 min
Performances
- max speed 300 km/h
- 0 to 100 km/h : 3.4 seconds
- 0 to 400 m : 11 seconds

Zwyczajnie nie doceniasz, albo nie ogarniasz postępu na świecie proponując swoją "ropę z węgla". Nie będzie TDI w pasacie i to już przesądzone!


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 41
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

#35

Post napisał: strikexp » 16 wrz 2018, 12:32

Z tym silnikiem dla holzgaz to chodziło o czterosuwowe silniki gaźnikowe, źródło wikipedia:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Gaz_drzewny
Wiem że wikipedia to dno i metr mułu, ale może to być prawda.


O algach cos tam słysząłem, tylko jak to ma działąć, rozdzelać wodę na gazy? W elektrolizie robi sie to przez kształtowany pojemnik. Algi produkowałyby silnie wybuchową mieszankę tlen-wodór w idealnych proporcjach.
Nawet jeśli to by sie udało to problem jest taki ze algi potrzebują temperatury światła i powierzchni. W polsce to nie przejdzie bo za zimno, a i miejsca nie ma bo wszędzie grunty uprawne a potrzeba tysiąców hektarów upraw nad morzem. Łatwiej rzepak sadzić i robić biopaliwa.

Ogniwa prądowe zdaje się mają dość małą sprawność, falownik i silnik dorzucą swoje to pewnie wychodzi sprawność podobna do silnika spalinowego (40%?).
Więc można policzyć że jeden litr benzyny na godzinę daje moc cieplną 11,5 kW. Tyle samo energi trzeba przetworzyć w wodór. I tu zaczyna się poważny problem, skąd ją wziąć skoro w Warszawie jest pewnei z 500tyś samochodów osobowych.
Jakieś 200kW x 500.000 wychodzi dla samej warszawy bardzo optymistyczny wynik 100GWh każdego dnia. To największa nasza elektrownia bełchatów wytwarza każdego dnia 5,5GW x24h = 132GW. Po odliczeniu sprawności elektrolizy to pewnie by stykło.
Więc nadal pozostaje pytanie, skąd wziąć tyle energii??? Z węgla produkując CO2? :D
Ogólnie elektrownie nocą marnuja swój potencjał i zużycie tej mocy nie jest głupie. Ale po prostu to jest za mało!


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

#36

Post napisał: jasiu... » 16 wrz 2018, 13:31

No widzisz, a Polak potrafi: https://innpoland.pl/130681,polscy-nauk ... ego-paliwa

Nawet w Częstochowie o tym wiedzą: http://www.plan-rozwoju.pcz.pl/wyklady/ ... dzial8.pdf

Poza tym często się widzi napis Wasserstoff na niemieckich autostradach. Niektóre nawet wypadki mają (z 2013 roku, już wtedy system działał): https://www.feuerwehr-rendsburg.de/273- ... tml?page=8 Nie wiem czemu wodór przewozi się w takich bateriach butli.

Zrozum, nie chodzi o to, żeby były paliwa, tylko o to, żeby ich nie było. Silnik spalinowy skończy, jak silnik parowy. Kiedyś przecież były takie fajne samochody:


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 41
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

#37

Post napisał: strikexp » 16 wrz 2018, 14:09

Policz sobie sprawność alg i średnia energię światła słonecznego na m2 dla tych 100GWh dziennie. Mi się nie chce bo wiem że nie styknie, a gdzie jeszcze temperatura przez 6 miesięcy!
Na pustyni dałoby się używać tych alg z dobrym skutkiem, ale trzeba by ten wodór wozić z afryki do europy. No ale transport kosztuje...

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4686
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

#38

Post napisał: pitsa » 16 wrz 2018, 17:41

Metan
strikexp pisze:wiem że nie styknie
za to metanu z oceanów.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 41
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

#39

Post napisał: strikexp » 16 wrz 2018, 17:50

Masz na myśli klatrat/hydrat metanu? Wydobywanie spod wody czegoś co jest ciałem stałym jest dość problematyczne. A jak spróbować to kopnąć to istnieje obawa że pierdyknie całe złoże.
W każdym razie metan to niewiele inny gaz niż LPG (w znaczeniu właściwości). Dlatego mówię że wolę LPG a nie jakieś tam wodory i inne cudaki. Ogólnie gazu ziemnego jest mnóstwo, na następne 50 lat wystarczy. A klatratów jest jeszcze więcej tylko trudniej wydobyć.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Przyszłość kierunku Mechanika i budowa maszyn a rozwój branży motoryzacyjnej w kierunku samochodów elektrycznych

#40

Post napisał: jasiu... » 16 wrz 2018, 18:21

ty wolisz, a lodowce się topią. Nie ważne, czy od gazów cieplarnianych, liczy się oficjalna wersja.

Metan jest jak najbardziej gazem cieplarnianym. Pierdów krów nie wyeliminujesz (tam też jest metan), ale samochody spalinowe można.

I nie ma znaczenia twoje zdanie. Inni zdecydują, że pieniądze będą robić, produkując wodór i utrzymując wodorowe stacje. A ty po prostu zaakceptujesz, jak kiedyś zaakceptowałeś, że nie da się używać kamery VHS, aparatu na filmy, czy ciuchci na węgiel.

Żarówek też już nie ma (a takie fajne światło dają). Po cichu właśnie wszedł zakaz produkcji żarówek halogenowych na 230 V. Silnik spalinowy dokładnie w ten sam sposób wyląduje na śmietniku historii.

a propos ciuchci. W Niemczech jest sporo miłośników parowozów i do swoich ciuchci sprowadzają węgiel z Ameryki Południowej. Czemu nie wolno z Katowic sprowadzić? Ano bo skład nie odpowiada wymaganiom ochrony środowiska.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”