"Zrób to sam"

od majsterkowania do CNC

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1255
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: "Zrób to sam"

#51

Post napisał: orion32 » 27 sie 2018, 15:35

Z pewnoscią dobrobyt i dostępność maja wplyw na to ,że łatwiej kupić gotowca niż trudzić sie z majstrowaniem. Jeszcze koledzy wyśmieją ,że lipa ,bo oni maja ,lub widzieli fajniejsze.
Sam też już idę na łatwiznę.Potrzebowalem niedawno regulator PWM.Jaki sens jest trawić płytkę wiercić,kupować części ,lutować ? Gotowy kosztował 35zł.
Nawet najprostsze sprawy, jak regulacja hamulcow w rowerze, młodzi zlecaja serwisom rowerowym.Po co kombinować, jak za dwie dychy ,gośc w trymiga wyreguluje.
Pamietam sytyuację sprzed ćwierćwieku.Byliśmy nad woda, pod namiotami.Podeszlo do nas dwóch chlopaków 20 letnich i mowią,że maja sprawę.Jaka sprawę ,moga mieć mlodzi ludzie wieczorem ,w takim odludnym miejscu?
Pewnie chcą kupić flaszkę, tylko nie wiedza gdzie.Nic bardziej mylnego.Pytanie wydawało się żartem.Czy umiecie rozpalić ognisko? :shock:
Tak, dorośli ludzie, już po maturze nie potrafili rozpalić ogniska,a chcieli sobie kiełbasę podsmażyć.
Nie było wtedy YT,to chodzili po prośbie.
Jacy byli szczęśliwi,gdy im rozpaliliśmy.
W sumie nie dziwne ,chłopaki z bloków ,w życiu ognia nie palili i nie widzieli jak się to robi.Teraz lepsze czasy, to jeszcze gorzej.Coraz trudniej coś zrobić ,nie wypuszczajac telefonu z ręki.A wypuścić sie już wg młodych nie da.


,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Yarec
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 31
Posty: 2116
Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Zrób to sam"

#52

Post napisał: Yarec » 27 sie 2018, 16:08

orion32 pisze:dorośli ludzie, już po maturze nie potrafili rozpalić ogniska

tego jeszcze nie wiedziałem, a może Ty jesteś po % "płynach technicznych" ?
posłuchaj Kuby Sienkiewicza : "Nie pij Piotrek" (a jaki dziś dzień mamy...)
Ale ja to się na niczym nie znam, czytać też nie bardzo - Art Tech Design


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2117
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: "Zrób to sam"

#53

Post napisał: rdarek » 27 sie 2018, 16:38

orion32 pisze:
27 sie 2018, 15:35
Coraz trudniej coś zrobić ,nie wypuszczajac telefonu z ręki.A wypuścić sie już wg młodych nie da.
Ba, a jacy będą zdziwieni jak im na apce w telefonie o nazwie "ognisko" kiełbaski się nie upieką. :mrgreen:
Z "mojego podwórka", od Yurija kupiłem płytkę do Touch DRO pobierając jego aplikację poczytałem komentarze takich hmm "ynteliegntów" co im ta aplikacja jakoś nie chce działać.

Kurczę Ja zostawiam telefon jak tylko mogę bo za cholerę nie daję rady nim gwoździ wbijać :mrgreen:

P.S. Gdyby kogoś interesowało chłop pochodzi z ukrainy i daje sobie radę z językiem polskim a mieszka i pracuje w Stanach


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 4690
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Zrób to sam"

#54

Post napisał: strikexp » 27 sie 2018, 18:03

orion32 pisze:
27 sie 2018, 15:35
Tak, dorośli ludzie, już po maturze nie potrafili rozpalić ogniska,a chcieli sobie kiełbasę podsmażyć.
Nie było wtedy YT,to chodzili po prośbie.
Jacy byli szczęśliwi,gdy im rozpaliliśmy.
W sumie nie dziwne ,chłopaki z bloków ,w życiu ognia nie palili i nie widzieli jak się to robi.
Słyszałem historię jak na wieś przyjechali turysty z Warsiawki. I pytali się jakiegoś chłopa czy opon w samochodzie sobie nie poprzebijają jak wjadą na rżysko. :mrgreen: Z drugiej strony jak ktoś jest spoza miasta to nie ma pojęcia o wielu rzeczach miastowych. Ja ostatnio z powodu zakupu mieszkania czytałem co to jest ten czynsz w blokach i co daje w zamian :mrgreen:

No ale po ludziach z bloków nie można zbyt dużo oczekiwać. Z moich znajomych żaden z bloków nie zrobił żadnej kariery. Przypuszczam że po prostu nie był nauczony roboty. Bo i gdzie jej miał się nauczyć? Raz w tygodniu posprzątać pokój i cała robota, brak trawnika do koszenia, brak pieca w którym trzeba palić, nawet sklep 5 minut od mieszkania. Jak rodzice nie zagonili do nauki albo sam się nie zainteresował to potem nie wie nawet jak ognisko rozpalić. :wink: No i jest problem że nawet jak się chce, to nie ma gdzie... Sytuacja trochę się poprawia, przykładowo w Warszawie jest HackerSpace. Za dość małą składkę dostaje się dostęp do warsztatu z ciekawymi sprzętami. Jest nawet frezarka bridgeport https://hackerspace.pl/


orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1255
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: "Zrób to sam"

#55

Post napisał: orion32 » 27 sie 2018, 18:23

W wojsku na szkółce, mieliśmy taką ofermę kompanijną,ktory ciagle dawał ciała i kaprale docieali go.On jednak w drugim dniu wojska ,gdy nie wiedzieliśmy dobrze gdzie jest kibel,potrafił kupić flaszkę nie wychodzac z jednostki.
Każdy ma jakieś talenty.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Yarec
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 31
Posty: 2116
Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Zrób to sam"

#56

Post napisał: Yarec » 27 sie 2018, 19:19

strikexp - zaraz Ci przysram,
strikexp pisze:po ludziach z bloków nie można zbyt dużo oczekiwać
(z Warszaway ? )
Ja jestem od wielu pokoleń z W-wy, i co ? Nico! Niektórzy z moich przeżyli 3 wojny (!), a poza tym ilu jest rodowitych Warszawiaków ? Po 2 światowej zostało ok. 32% (Wiki) reszta to "przyjezdne komuchy" (bo Miasto było puste).
Ludność napływowa słabo się integruje ze starymi mieszkańcami (wszędzie na świecie) -
i stąd zgroza: "jestem warszawiak, mieszkam już 4 miesiące" - ale to nic nie zmienia skąd Ktoś jest, jak jest ćwokiem to nim zostanie a w Warszawie się to potęguje.
Ot szara rzeczywistość aglomeracji.

Dodane po 147 sekundach:
Przez wiele lat pracowałem w różnych zakątkach Polski ale nigdzie nie widziałem tylu: cwoków, chamów i debili jak w mieście z którego pochodzę - i czy jest powód do dumy z takiego miasta, kraju ??
Ale ja to się na niczym nie znam, czytać też nie bardzo - Art Tech Design


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 4690
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Zrób to sam"

#57

Post napisał: strikexp » 27 sie 2018, 19:29

Nie mowa o ludziach z konkretnego miasta ale tych z bloków. I napisałem że z pewnymi wyjątkami, których jest tym więcej im większe miasto(bo więcej tzw inteligencji).
I jakich tam komuchów najechało do Warszawy, przyjeżdżali wszyscy do pracy itp. to się urbanizacja nazywa. Komuchów było dużo bo ściągali ich na stanowiska, w końcu stolica i prawie wszystkie instytucje rządowe. Więcej młodych neokomuchów (lewicowców) najechało po '89, przez co teraz Warszawa jest zalana takim elementem. I to są te ćwoki o których piszesz ;)

Awatar użytkownika

Autor tematu
Yarec
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 31
Posty: 2116
Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Zrób to sam"

#58

Post napisał: Yarec » 27 sie 2018, 23:04

Ale ja to się na niczym nie znam, czytać też nie bardzo - Art Tech Design

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: "Zrób to sam"

#59

Post napisał: RomanJ4 » 28 sie 2018, 10:03

I jakich tam komuchów najechało do Warszawy, przyjeżdżali wszyscy do pracy itp. to się urbanizacja nazywa. Komuchów było dużo bo ściągali ich na stanowiska, w końcu stolica i prawie wszystkie instytucje rządowe. Więcej młodych neokomuchów (lewicowców) najechało po '89, przez co teraz Warszawa jest zalana takim elementem. I to są te ćwoki o których piszesz ;)
Ludzie migrują do większych miast z prostego powodu - tam jest praca, bo tam jest kapitał. Zwłaszcza dla ludzi na przykład ze specjalizowanym wykształceniem humanistycznym czy wyższymi specjalizacjami technicznymi. Przyjedź do nas i spróbuj znaleźć zajęcie w profilu dla np romanisty z językiem francuskim, czy dla automatyka (to może prędzej) - wiecie o co mi chodzi... Może nie pamiętacie, ale po trosze jest tak dlatego, że długi czas po wojnie było takie hasło - "Cała Polska buduje swoją Stolicę!" A dla reszty często niestety nie starczało... Dlatego jak słyszę, że np Wa-wka wymyśliła sobie żeby nie wpuszczać obcych rejestracji do miasta "bo smog robią" albo brać od nich ekstra opłaty, to zaraz ciśnie mi się na usta - Ok, tylko proszę wywalić wszystkie centralne urzędy i instytucje do których muszę czasem jeździć poza miasto - ja wcale nie mam ochoty do Was jeździć i Wam smrodzić. I oddajcie reszcie Polski pieniądze które im zabieracie(także na swój rozwój).. :wink:
A ćwoków można znaleźć w każdej nacji i każdym miejscu - widziałem w Sopocie przylepioną do drzwi knajpy kartkę: "Nie musimy koniecznie wiedzieć, że jesteś z Warszawy..." :mrgreen:
Niestety nie zrobiłem zdjęcia. Mieszkam w małej miejscowości gdzie w sezonie letnim na weekend przyjeżdża drugie tyle letników co mieszkańców (wielu ma tu w lasach nad jeziorami swoje działki) i nieraz robiąc zakupy słyszałem "Bo ja jestem z ..." :P
pozdrawiam,
Roman


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2117
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: "Zrób to sam"

#60

Post napisał: rdarek » 28 sie 2018, 10:46

RomanJ4 pisze:
28 sie 2018, 10:03
Przyjedź do nas i spróbuj znaleźć zajęcie w profilu dla np romanisty z językiem francuskim, czy dla automatyka (to może prędzej) - wiecie o co mi chodzi...
Ale mnie ubawiłeś znam stolarza mieszkającego w Kurzętniku który zmuszony jest korzystać częściej z kuroniówki niż zatrudnienia. (Twoje okolice) Humanista to jak uda mu się załapać gdzieś w urzędzie albo sklepie. I to liczba miejsc ograniczona :mrgreen:
RomanJ4 pisze:
28 sie 2018, 10:03
A ćwoków można znaleźć w każdej nacji i każdym miejscu - widziałem w Sopocie przylepioną do drzwi knajpy kartkę: "Nie musimy koniecznie wiedzieć, że jesteś z Warszawy..." :mrgreen:
Było nawet w mediach zrobiła to jedna z aptek. Mieli dość słuchania takich właśnie wywodów i pretensji. Poczytajcie :mrgreen:
https://www.google.pl/search?ei=cguFW8S ... KiD4IFj66g

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”