ZW3D - używa ktoś? Proszę o opinie. Lub inne programy do 20k

Zmęczony byłem i nie sprawdziłem daty posta.
To jedyny zarzut do mojej wypowiedzi.
Resztę podtrzymuję i nie zamierzam hamować języka, tym bardziej, że kontakt z ZW miałem jeszcze na jesieni 2017r.

SACZI możesz coś więcej o tym wsparciu ZW3D? skąd takie newsy?

Miałem przetestować ten ZW3D jako program do projektowania 3d, ale się nie złożyło. Słyszałem tylko, że daje radę z projektowaniem większych elementów. A Ty go już przetestowałeś? Bo waham się między ZW3D właśnie, a IRONCADEM . Słyszałem, że ten drugi dobrze sobie radzi z modelowaniem i projektowaniem złożonych maszyn. Może ktoś go używa, albo testował?

ZW3D to zlepek koncepcji kilku programów.
Najwięcej jest w nim SW, ale znajdzie się i Catię i NX'a i kilka innych, czyli nie mają swojego pomysłu na rozwój, tylko łapią najbardziej charakterystyczne cechy ze znanych programów.

WSPARCIE
W 2015r byłem na szkoleniu z ZW3D w Wawie. Po roku nikt z poznanych osób nie pracował u tego dystrybutora. Ludzie się po prostu zwalniają.
Przychodzą nowi i uczą się od początku i tak w kółko...
Do CAD'a może być, w przypadku CAM'a jest to dyskwalifikujące.

Radekrak pisze: ↑

24 lip 2018, 11:43

...Słyszałem tylko, że daje radę z projektowaniem większych elementów. ...

Kto takie ploty rozsiewa ... ?
Ja do złożenia wrzuciłem około 20 elementów i procesor rozgrzał się do czerwoności,czyli program nie wyrabiał!
Nie wyobrażam sobie z nim pracy, gdzie w części jest 800,1000 i więcej operacji.
Algorytmy, algorytmy i jeszcze raz algorytmy ...
Przykład kolejny - offset 2 powierzchni z promieniem.
Catia, NX i inne "likwidują" promień, ZW robił ujemny (czyli w drugą stronę) ...
Czyli, 2 prostopadłe powierzchnie zaokrąglone R3. Robię z nich offset o 5mm.
Zw stworzył geometrię podobną do tych zielonych powierzchni (żółte,to Catia,NXi inne).
Oczywiście, nie był to model powstały ze szkicu, a część modelowana swobodnie (jakaś blacha samochodu).

To dotyczyło wersji 2015 albo 2016. Nowszych nie sprawdzałem, bo namówiłem na zakup NX'a, co było strzałem w 10'kę.
Moje zdanie jest takie, że to oprogramowanie nadaje się jako tania "otwieraczka" przeróżnych formatów (bo tutaj jest potęgą), jako program do "podglądu" modeli dla działów tylu rozwój projektów,kontakt z Klientem itp oraz dla osób, które projektują bardzo proste rzeczy (typu stoły, regały, opakowania,prosty sheet metal itp).
Formy wtryskowe, tłoczniki, skomplikowana geometria,duże złożenia - szkoda czasu i tych stosunkowo niedużych (ostatnio coraz większych) pieniędzy.
Jeżeli ktoś decyduje się wydać 10 tys PLN na pakiet standard, to za 12 tys jest SolidWorks, a za 18 kPLN podstawa NX'a.
Dla dwóch ostatnich jest przynajmniej solidne wsparcie i armia użytkowników, którzy podpowiedzą rozwiązanie problemu ...

Chyba kolega trochę przesadza
Wsparcie to akurat jest naprawdę super i kontaktuje się z nim już od dawna a ludzie się tam nie zmieniają, jest tam po prostu kilka osób więc może kontaktowały się z Tobą różne osoby.
Projektowanie dużych złożeń może rzeczywiście jest problematyczne ale tu ciężko mi się wypowiedzieć bo mam w złożeniu najwyżej 50 części
Co do wywijania promieni to można to przecież wyłączyć w poleceniu



Sam soft uznaję za udany mimo paru jego wad

SACZI, szkoda, że nie sprawdziłeś nowszej wersji. Z ciekawości zrobiłem ten sam przykład w ZW3D 2018, zaznaczona opcja Przenikania na Usuń wszystko i bez żadnego problemu efekt:
.
Co do wsparcia to nie wiem skąd masz takie bzdury. W wielu wątkach na forum spotkałem się opinią, że właśnie polskie wsparcie, na wysokim poziomie, to jeden z głównych plusów programu. Sam korzystam, moi koledzy również i mówią, że ten sam człowiek na szkoleniu kolejnych pracowników był u nich 3 raz w ciągu 4 lat.

Kolega ile osób poznał u tego dystrybutora? Wszystkich?

Może i kiedyś te algorytmy były gorsze, w obecnej wersji wszystko śmiga i hula (ja pracuję od wersji 2018).

Skończyłem chyba na 2016. Na 2017 jeszcze się podnieśli, ale już był NX, więc ja nawet tej wersji nie instalowałem.

Maciej Kalewski pisze: ↑

01 sie 2018, 12:24

...
Co do wsparcia to nie wiem skąd masz takie bzdury....

Pisałem, że z własnego doświadczenia.
Na szkoleniu byłem w lipcu 2015r, potem coś próbowałem robić. Do wakacji 2016 nie było w firmie osób, które mnie szkoliły.
W tym momencie nawet nie mam jak srawdzić, co to za firma, bo zapomniałem.