Modelowanie pod CAM

NX CAM/Unigraphics

Autor tematu
jankowalskigodzinski
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 62
Rejestracja: 16 sty 2018, 08:28

Modelowanie pod CAM

#1

Post napisał: jankowalskigodzinski » 21 lip 2018, 21:00

Witam, co można wykorzystać oprócz chropowatości(z PMI) i otworów gwintowanych w CAM'ie z CAD'a? Jak sobie radzicie podczas modelowania z tolerancjami? Modelować na wartości nominalne czy środki tolerancji? Np. otwór 20H8 jak zamodelować?



Awatar użytkownika

marchru
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 647
Rejestracja: 22 paź 2008, 15:09
Lokalizacja: Dolina Lotnicza

Re: Modelowanie pod CAM

#2

Post napisał: marchru » 25 lip 2018, 09:31

środki tolerancji
"Technologia rozwiązuje problemy, nie politycy"


SACZI
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 370
Rejestracja: 07 sie 2005, 11:06
Lokalizacja: z tego ?wiata

Re: Modelowanie pod CAM

#3

Post napisał: SACZI » 01 sie 2018, 08:35

Modeluje się ZAWSZE w nominał. To programista decyduje o wartości odchyłki, w przytoczonym przykładzie, na plus.
Druga sprawa, jak wykonujesz otwór,niech będzie te 20H8, to można go zrobić frezem, ale i rozwiertakiem,który sam w sobie tolerancje zawiera.

Awatar użytkownika

Butler
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 722
Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Modelowanie pod CAM

#4

Post napisał: Butler » 01 sie 2018, 09:29

Nie zgodzę się że projektuje się ZAWSZE nominał. Przy przejściu z CAD na CAM robią pewne różnice istotne do zachowania wymiarów na maszynie. Często jest tak że założone tolerancje są tylko na minus nominału, a jednocześnie w innym miejscu na plus.
Już nie wnikam że mamy klienta dla którego wg rysunków nominał często jest poza granicą tolerancji (połączenia luźne)
Przyjmując jedno narzędzie do obróbki różnorodnych powierzchni i kształtów robi się problem bo trzeba tworzyć wiele operacji dla teoretycznie jednego łańcucha co jest mało efektywne.
Kiedyś projektowałem nominały, ale po przejściu na środki tolerancji zaczęło się wszystko robić po prostu szybciej.
A w ogóle to najważniejsza jest kwestia dogadania w relacji technolog CAM -> operator.
U mnie to nie problem - sam wszystko ogarniam, ale przy szerszej ekipie warto pewne standardy ustalić.


Majster70
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1255
Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
Lokalizacja: Piastów

Re: Modelowanie pod CAM

#5

Post napisał: Majster70 » 02 sie 2018, 07:29

Też z założenia modeluję z nominalnymi wymiarami, tokarz, frezer jak potrzeba dostaje rysunek z odchyłkami, względnie część do łapy z która ma pasować. Inne przypadki sporadycznie.
Butler pisze:A w ogóle to najważniejsza jest kwestia dogadania w relacji technolog CAM -> operator.
U mnie to nie problem - sam wszystko ogarniam, ale przy szerszej ekipie warto pewne standardy ustalić.

Mam podobnie z frezowaniem - też dużą część prac frezuje sam - ale w pozostałych przypadkach ustalone są pewne "standardy", poza tym trzeba odpowiadać ludziom na wszystkie pytania, być otwarty i przede wszystkim dla ludzi dostępny.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „NX CAM/Unigraphics”