Jakby tak było jak piszecie - "musisz wszystko mieć" tzn. wiedzę, umiejętności,rynek, kasę to chyba każdy w tym kraju zakładałby firmę, bo nie byłoby żadnego ryzyka. Po prostu złoty biznes.
Ciekaw jestem ilu z Was tak zaczynało, miałeś kasę na wszystko?, wiedzę?, umiejętności manualne?, zdobyty rynek?....hahaha normalnie jak z bajki. Eh....własna firma to ryzyko, które w jakimś stopniu można zminimalizować, ale na początku jest ryzyko i kupę problemów. Liczy się łeb na karku, pomysł i plan na rozwój, wiedza o tym co się robi. Kasa i rynek to rzeczy wtórne, które z czasem się pojawią.
A aktualny czas jest chyba najlepszy na zakładanie firmy.
Aha...no i ja nie mam firmy...ale mam klietów, którzy są właścicielami - rozmawiam, widzę i się uczę...ale na ich błędach.
Dodane 2 minuty 16 sekundy:
Atakuj temat....jakbym miał kasę na dużą maszynę obróbczą to bym to od razy zrobił.Kriskris pisze: ↑19 lip 2018, 19:39Witam,
Mam mozliwosc kupienia duzej wytaczarki Giddigs&Lewis typ G50. Poniewaz od 15 lat mieszkamy poza Polska chcialem zapytac jak wyglada rynek obrobki skrawaniem CNC duzych czesci w Polsce, czy jest szansa na jakies zlecenia, jaki jest przedzial cen za godzine pracy duzej wytaczarki?
Pytam tez dlatego iz zamierzamy wrocic do Polski i moze bym otworzyl jakis maly biznes na poczatek.
Dodam ze mam prawie 20 lat doswiadczenia w programowaniu i obsludze wytaczarek cnc, znam programy cad cam, nie mam problemow z obrobka dosc skoplikowanych duzych czesc, natomiast nie znam realiow w Polsce na dzien dzisiejszy.
Prosze o info.
pozdrawiam
krzysiek
Na dużych detalach to Ty dyktujesz warunki i cenę - bo jest duży popyt na tego typu obróbkę a mało warsztatów z technicznymi możliwościami i wiedzą potrzebą w tego typu dużych gabarytach.