Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251
Szukam materiału
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 170
- Rejestracja: 20 lut 2012, 19:50
- Lokalizacja: Białystok
Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251
Dziękuję za odpowiedzi.
W tym tygodniu oryginalne sworznie trafią na spektrometr, dowiem się jaki materiał zastosował producent.
Prawdopodobnie zdecyduję się na 40HM, mam ją w dobrej cenie. Planuję ją samodzielnie ulepszyć cieplnie.
W tym tygodniu oryginalne sworznie trafią na spektrometr, dowiem się jaki materiał zastosował producent.
Prawdopodobnie zdecyduję się na 40HM, mam ją w dobrej cenie. Planuję ją samodzielnie ulepszyć cieplnie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3099
- Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
- Lokalizacja: G-G
Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251
ehh nasze forum, zawsze z igły widły
Lata temu do tej koparki dorabiałem sworznie z jakiegoś goowna powierzonego przez zleceniodawce (sąsiada) i bliżej temu było do plasteliny niż do 60HRC. Działa do dziś!
60HRC??? czy wy wiecie o jakiej maszynie piszecie?.
Tak to właśnie wygląda jak "panienki" tabelki zaczynają odszyfrowywać i podpowiedzi dawać.

60HRC??? czy wy wiecie o jakiej maszynie piszecie?.

Tak to właśnie wygląda jak "panienki" tabelki zaczynają odszyfrowywać i podpowiedzi dawać.
I don't like principles, I prefer prejudices
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251
To ja też coś dorzucę.
Kilkanaście lat temu na złomie trafiły się tak podejrzewam że to sworznie od jakiejś gąsiennicy. Mają łeb a z drugiej strony nawiercony stożej o kącie moze 40 stopni. Srednica walca to 16mm o długości około 400mm. Materiał nie jest jakoś super twardy ale powyżej 30HRC raczej ma choć nawet tego nie sprawdzałem. Toczy się jak dobra twarda stal, lepsza niż ulepszony HM natomiast nie potrafię powiedzieć co to za gatunej bo wiór mi nie pasuje do żadnej popularnej stali. Ale jakbym miał strzelać to raczej to coś z gatunku 36 HMN tyle tylko ze trochę ulepszona.

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 999
- Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
- Lokalizacja: ...
Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251
dance1 pisze: Lata temu do tej koparki dorabiałem sworznie z jakiegoś goowna [...] Działa do dziś
Brawo Ty!
Dodane 5 minuty 19 sekundy:
IMPULS3 pisze:Ale jakbym miał strzelać to raczej to coś z gatunku 36 HMN tyle tylko ze trochę ulepszona
spece od koparek już orzekli że do tego wehikułu wystarczy marchewka
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3099
- Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
- Lokalizacja: G-G
Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251
Nie strzelaj, z ruskiej koparki sworznie trafiłeś, nasze biły o łeb albo o kilka.IMPULS3 pisze: ↑20 cze 2018, 20:49To ja też coś dorzucę.Kilkanaście lat temu na złomie trafiły się tak podejrzewam że to sworznie od jakiejś gąsiennicy. Mają łeb a z drugiej strony nawiercony stożej o kącie moze 40 stopni. Srednica walca to 16mm o długości około 400mm. Materiał nie jest jakoś super twardy ale powyżej 30HRC raczej ma choć nawet tego nie sprawdzałem. Toczy się jak dobra twarda stal, lepsza niż ulepszony HM natomiast nie potrafię powiedzieć co to za gatunej bo wiór mi nie pasuje do żadnej popularnej stali. Ale jakbym miał strzelać to raczej to coś z gatunku 36 HMN tyle tylko ze trochę ulepszona.
Dawaj Areo84 swoje typy, tytan? ehh może być mało....
I don't like principles, I prefer prejudices
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251
Areo84 pisze:spece od koparek
Raczej ekonomii bo to jest tu głównym warunkiem.

dance1 pisze:Nie strzelaj, z ruskiej koparki sworznie trafiłeś, nasze biły o łeb albo o kilka.
Wiesz, nie wiem od czego one są, ale ruskie też nie oszczędzały na stali i jak miało być porządnie to było. Szczególnie jeśli to był oryginał, póżniej z zamienniki to już różnie bywało.

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 996
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251
Ja tam zdecydowanie wolałem zawsze wymienić sworzeń, niż ogniwo gąsienicy.dance1 pisze: ↑20 cze 2018, 19:36ehh nasze forum, zawsze z igły widłyLata temu do tej koparki dorabiałem sworznie z jakiegoś goowna powierzonego przez zleceniodawce (sąsiada) i bliżej temu było do plasteliny niż do 60HRC. Działa do dziś!
60HRC??? czy wy wiecie o jakiej maszynie piszecie?.
Tak to właśnie wygląda jak "panienki" tabelki zaczynają odszyfrowywać i podpowiedzi dawać.
Ale skoro wszyscy wolą na sworzeń dać wyjebolit, to niech im ziemia lekką będzie.
"W życiu piękne są tylko chwile...."
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 999
- Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
- Lokalizacja: ...
Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251
jeśli kopaczka wiecej stoi niż jeździ to nie ma sensu dawać jak ,,wyjebolitu" tym bardziej na 2 tygodnie pracy. Względy ekonomiczne to już chyba autor tematu potrafi sobie przeanalizować. W każdym razie fabrycznie żaden szanujący się producent nie wsadza tam maślanych sworzni. U nas wala się kilka starych sworzni z różnych sprzętów kopiących i dzwigowych. Sworzeń gąsienicowy też się znajdzie. Zdarzało się toczyć, próbować pilnikiem i żaden nie jest masełkiem.
Więc może z fabryk i konstruktorów też sobie podrwijcie trochę. Panu o nicku dance1 już całkiem nieźle idzie a widać że z trollowatych sarkastycznych tekstów uciechę czerpie sporą.
Więc może z fabryk i konstruktorów też sobie podrwijcie trochę. Panu o nicku dance1 już całkiem nieźle idzie a widać że z trollowatych sarkastycznych tekstów uciechę czerpie sporą.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2117
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Sworznie koparki gąsienicowej Waryński KM-251
Może tak dorzucę znalezione w czeluściach netu

"traki gąsiennic T34 są wykonane ze STALIWA a ze stali Hadfielda były tylko sworznie . Staliwo było łatwiejsze w produkcji , ponadto same gąsiennice szybko się zuzywały więc stale gatunkowe nie miały żadnego uzasadnienia , nawet współcześnie traki od gasiennic spychaczy DT, Staliniec, Stalowa Wola nosza ślady ( te fabrycznie nowe) matryc odlewowych"
Nie bierzcie tego za wykładnię ale jako ciekawostkę.