Zarobki specjalistów CNC
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 39
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Zarobki specjalistów CNC
Masz wymagania. Wyjazd za granicę odpada, musi być śląskie. Może jeszcze dojazd tramwajem ma być zapewniony? Moim zdaniem te 3 tysiące na rękę, to 4 210,19 brutto, a pracodawcę kosztujesz 5 077,93.
Myślisz, że twoja praca jest więcej warta dla pracodawcy, niż te 5 tysięcy? On musi jeszcze zapłacić za prąd, płytki i noże. Policz sobie koszty prowadzenia zakładu i ile musiał gościu włożyć, a ile z tego teraz wyjmuje. To jest Polska, na dodatek w niektórych regionach śląskiego płace w branży metalowej są takie sobie.
Pewnie, że jesteś warty więcej, ale nie miej żalu, że tam, gdzie próbujesz się sprzedać nikt ci wyższej ceny za ciebie nie chce, albo i nie może dać. Odejdziesz, znajdzie się następca. Mało to szkół technicznych w śląskim?
Myślisz, że twoja praca jest więcej warta dla pracodawcy, niż te 5 tysięcy? On musi jeszcze zapłacić za prąd, płytki i noże. Policz sobie koszty prowadzenia zakładu i ile musiał gościu włożyć, a ile z tego teraz wyjmuje. To jest Polska, na dodatek w niektórych regionach śląskiego płace w branży metalowej są takie sobie.
Pewnie, że jesteś warty więcej, ale nie miej żalu, że tam, gdzie próbujesz się sprzedać nikt ci wyższej ceny za ciebie nie chce, albo i nie może dać. Odejdziesz, znajdzie się następca. Mało to szkół technicznych w śląskim?
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 412
- Rejestracja: 25 lut 2016, 19:23
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Re: Zarobki specjalistów CNC
Aloha
Pozdrawiam
A może powinien się zgadzać na wszystko? Przez takie właśnie podejście, jakie prezentujesz, jest jak jest.jasiu... pisze: Masz wymagania.
Nóż w kieszeni się otwiera, gdy słyszę takie teksty. Brak słów.jasiu... pisze: a pracodawcę kosztujesz 5 077,93.
Pozdrawiam
Live long and prosper.
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 13
- Rejestracja: 13 sty 2018, 14:27
Re: Zarobki specjalistów CNC
Biedny szefo, jeszcze sie okaże że on dokłada do tego biznesujasiu... pisze: ↑18 maja 2018, 21:18Masz wymagania. Wyjazd za granicę odpada, musi być śląskie. Może jeszcze dojazd tramwajem ma być zapewniony? Moim zdaniem te 3 tysiące na rękę, to 4 210,19 brutto, a pracodawcę kosztujesz 5 077,93.
Myślisz, że twoja praca jest więcej warta dla pracodawcy, niż te 5 tysięcy? On musi jeszcze zapłacić za prąd, płytki i noże. Policz sobie koszty prowadzenia zakładu i ile musiał gościu włożyć, a ile z tego teraz wyjmuje. To jest Polska, na dodatek w niektórych regionach śląskiego płace w branży metalowej są takie sobie.

Jasiu... jest takim typowym przedstawicielem tej branży, spieprzone podejście do tematu pracy. Napisz jeszcze ze ty tam nie pracujesz dla kasy, a kręci cię dostęp do nowych technologii, ze mozna się czegoś nauczyć, że robisz prawdziwą pracę a nie klepiesz na komputerze






capt.d. Brawo. Cieszę się że coraz wiecej osób zaczyna dostrzegać tą patologię którą sobie sami wychowali pracownicy z branzy CNC.
Chociaż tak po dłuzszym namyśle to nie wiem dlaczego ja tak piszę. Powinienem was jeb*c jak wasi pracodawcy, bo chcąc nie chcąc sprawiacie ze nie obniżacie mojego standardu życia




-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 3099
- Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
- Lokalizacja: G-G
Re: Zarobki specjalistów CNC
No co Ty, jasiu... spitolił robić dla niemca....
I don't like principles, I prefer prejudices
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 728
- Rejestracja: 16 gru 2016, 10:44
- Lokalizacja: śląsk
Re: Zarobki specjalistów CNC
Kolega tutaj pisał, że to jego pierwsza praca. Zazwyczaj model jest taki, że przyjmuje się kogoś do przyuczenia za 2000 zł, potem po pół roku się daje 2500-3000 a potem dowala jeszcze obowiązków i nadgodzin. Jak ktoś jest świeży to trochę mu mija zanim się zorientuje, że coś tu nie gra. Jedyna optymalizacja kosztów polega na szukaniu jak najmniej szanujących się pracowników, najlepiej jeszcze z kredytem. Zazwyczaj jest to połączone z g..nianym zarządzaniem, gdzie pracując ma się wrażenie, że godziny idą na marne, bo robi się to samo po kilka razy (wyżej nie umieją się dogadać co do szczegółów), albo mnóstwo tematów jest rozkopane a nic nie jest gotowe. Z tego nie da się zarobić dużo. Do tego oczywiście multum nadgodzin na jakieś bzdurne rzeczy, które mają być na jutro rano, a za 2 dni okazuje się, że nikomu ta robota nie była do niczego potrzebna. W momencie jak się zaczynasz cenić i chcieć coś więcej od razu nikt nie chce z Tobą rozmawiać i nawet nie są zainteresowani negocjacjami, bo już wiadomo, że za jakiś czas znowu przyjdziesz po więcej. Przerabiałem ten temat dwa razy, raz jako pracownik warsztatu przy fabryce spożywczej (obsługa tokarki, frezarki, spawanie, projektowanie CAD i przeróbki maszyn), drugi raz jako konstruktor w biurze projektowym. Za każdym razem przychodząc z nastawieniem, że jestem nowy, uczę się więc nie mam podstaw, żeby stawiać żądania. Ale jak zacznę już robić coś na czym firma zarabia, to będą chciał więcej. Problem zawsze był ten sam - chciałem 3500 do ręki po pół roku, gdzie akurat było to tyle czasu, że można być spokojnie pracownikiem, który zarabia dla firmy. Za pierwszym razem usłyszałem, że mogę kogoś obrazić taką kwotą, za drugim miało być ale dopiero po jakimś tam etapie projektu (gdzie projektem było tworzenie modeli samochodowych body kitów na podstawie szkiców, więc to nie jest rysowanie płaskowników czy robienie rysunków na laser). Oczywiście się potem odzywali, czasem nawet po roku. Miałem tez fajną ofertę jako programista CAM z 3 do ręki na początek + pakiet szkoleń, a po pół roku przewidziana podwyżka. Z tego co widziałem w tej chwili nie szukają żądnych pracowników.
Poszukiwania skierowałbym w kierunku znalezienia dobrej firmy, a niekoniecznie stanowiska. W tych dobrych wolne miejsca są rzadko, bo warunki dobre więc i rotacja mała. A od takich, które mają na swojej stronie na stałe dział Praca/kariera z listą stanowisk to z daleka...
Poszukiwania skierowałbym w kierunku znalezienia dobrej firmy, a niekoniecznie stanowiska. W tych dobrych wolne miejsca są rzadko, bo warunki dobre więc i rotacja mała. A od takich, które mają na swojej stronie na stałe dział Praca/kariera z listą stanowisk to z daleka...
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 13
- Rejestracja: 13 sty 2018, 14:27
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 412
- Rejestracja: 25 lut 2016, 19:23
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Re: Zarobki specjalistów CNC
Aloha
Nie ma co się dziwić, że jest taka a nie inna sytuacja na rynku pracy. Znam ludzi, którzy:
- od kilkudziesięciu lat nie posunęli się do przodu o milimetr praktycznie w niczym
- uważają że nadgodziny to sposób na większy zarobek
- praca to łaska pracodawcy (wspomniana mentalność niewolnika)
- jakąkolwiek próbę zmiany traktują jak zło wcielone
- pracują na kilku maszynach równocześnie a nie potrafią policzyć swojej wyplaty
- godzą się na postojowe kilka złotych (doslownie!) nawet jeśli stoją przy maszynie i czekaja na inny detal.
Z miejsc z takimi ludźmi trzeba się ewakuować w momencie, w którym poczujemy, że osiągnęliśmy już tam wszystko.
Jeśli nie będziemy szanować siebie i swojej pracy nikt tego nie będzie robił.
Pozdrawiam
Nie ma co się dziwić, że jest taka a nie inna sytuacja na rynku pracy. Znam ludzi, którzy:
- od kilkudziesięciu lat nie posunęli się do przodu o milimetr praktycznie w niczym
- uważają że nadgodziny to sposób na większy zarobek
- praca to łaska pracodawcy (wspomniana mentalność niewolnika)
- jakąkolwiek próbę zmiany traktują jak zło wcielone
- pracują na kilku maszynach równocześnie a nie potrafią policzyć swojej wyplaty
- godzą się na postojowe kilka złotych (doslownie!) nawet jeśli stoją przy maszynie i czekaja na inny detal.
Z miejsc z takimi ludźmi trzeba się ewakuować w momencie, w którym poczujemy, że osiągnęliśmy już tam wszystko.
Jeśli nie będziemy szanować siebie i swojej pracy nikt tego nie będzie robił.
Pozdrawiam
Live long and prosper.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 39
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Zarobki specjalistów CNC
ArturXXXIII pisze: ↑18 maja 2018, 15:56To co byście mi polecili? Wyjazd za granicę odpada, przeprowadzka wchodzi w grę ale w okolicach śląskiego.
No właśnie dance1. Dlatego napisałem szczerze. jeśli wyjazd odpada, przeprowadzka tylko tak daleko, żeby komin na mamusi chałupie było widać, to są dla mnie te wymagania! Ja wymagań nie miałem. Nie chciałem narażać polskiego pracodawcy, który łapie byle jaką robotę, a później musi płacić wysokie pensje. Wolałem, żeby to Niemiec płacił mi tyle samo, co tubylcom, żeby dokładał do mojego ubezpieczenia w niemieckiej kasie chorych, żeby dokładał do mojej przyszłej emerytury. Ma w końcu z czego, Firma z ponad stuletnią tradycją nauczyła się tak kalkulować ceny swoich produktów, żeby wystarczało. A w Polsce nie wystarcza. Poczytajcie sobie wygadywania różnych Korwinów, czy Kukizów. To one mnie uświadomiły, ile polski przedsiębiorca musi "dokładać" do interesu.
Jeszcze jedno, jak ktoś nie ma poczucia humoru, nie potrafi wyłapać ironii, to będzie dostawał w rzyć od życia, bo nie zorientuje się, że robią go w konia. A nawet jeśli zrozumie, nie będzie potrafił nic zrobić, żeby się z sytuacji wyswobodzić, bo lepsza praca za daleko od narzeczonej, z którą co dzień się przecież trzeba spotkać, a narzeczona przecież nie wyjedzie.
No właśnie, a może by pojechała?
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 8198
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: Zarobki specjalistów CNC
.... , a negocjowałeś podwyżkę z obecnym pracodawcą ?
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 6
- Rejestracja: 18 maja 2018, 11:59
Re: Zarobki specjalistów CNC
Czy komin mamusi to bym tak nie powiedział, pochodzę z podlaskiego. W tym momencie jestem już żonaty (dziecko w drodze) i mieszkam na swoim z kredytem więc dlatego wyprowadzka lub poszukiwanie pracy odpada, tak samo jak wyjazd za granicę gdyż nawet wiedza że tam są zarobki dużo lepsze nie przekonuje mnie do opuszczenia tego co tutaj mam.
Z pracodawcą jeszcze nie negocjowałem bo na razie chcę się dowiedzieć czy mam realną szanse na wynegocjowanie i czy argumenty o ilości obowiązków będą wystarczające.
Z pracodawcą jeszcze nie negocjowałem bo na razie chcę się dowiedzieć czy mam realną szanse na wynegocjowanie i czy argumenty o ilości obowiązków będą wystarczające.