smarowanie tue 35 kalamitka

wymiana oleju i nasmarowanie tue 35

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1359
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: smarowanie tue 35 kalamitka

#11

Post napisał: orion32 » 11 maja 2018, 16:55

Tylko olej nie smar.U brata w kole napędowym odboczki sa wywiercone dwa skośne otwory pomiędzy zębami i nimi dostaje się olej do panewki koła pasowego.Żadnej kalamitki nie ma.
Na obrotach od 200 wzwyż,to koło jest sprzęgnięte z wrzecionem sprżęgłem kłowym i panewka nie obraca się względem wału.W zakresie 32÷150 panewka pracuje i należy ją nasmarować olejem.
To co zaznaczyłeś to brok zeany również robaczkiem.Wkręt zapobiegający przesuwaniu się koła pasowego po tulei zębnika,ja której jest osadzone.


,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.


tokarzmaly
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 134
Rejestracja: 22 gru 2014, 22:19
Lokalizacja: Radomsko

Re: smarowanie tue 35 kalamitka

#12

Post napisał: tokarzmaly » 11 maja 2018, 20:00

Mam taką tokarkę.....
Smaruję (olejem, kilka...naście kropel) jak zaczynam toczyć na niskich obrotach (reduktor-przełożona wajcha na wrzecienniku). Na wysokich obrotach czasami, jak mi się przypomni, też poskąpię tam kilka kropelek. Jeśli chcesz sprawdzić czy to jest na pewno ten otwór (bo mniej więcej w tym samym miejscu są jeszcze "robaczki" stabilizujące brąz panewki) to rozłącz sprzęgło kłowe, włóż w ten otwór cienki drut, rysik i z wyczuciem pokręć wrzecionem - rysik/drut powinien drapać po wrzecionie.


tokarzmaly
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 134
Rejestracja: 22 gru 2014, 22:19
Lokalizacja: Radomsko

Re: smarowanie tue 35 kalamitka

#13

Post napisał: tokarzmaly » 13 maja 2018, 09:58

Warto podnieść dekiel skrzynki posuwów, tam też są rurki, knoty, filce. Warto zobaczyć, że na odległych końcach śruby i wałka posuwu też są panewki, którym kropla oleju dobrze zrobi.
Suport (tam są kółka, którymi kręcimy) też warto smarować (tylko nie smaruj kółek którymi kręcisz;)). W pokrywie suportu są dwa wkręty (M12)-po ich wykręceniu warto tam wlać trochę oleju - trafi na filc i kolejne rurki rozprowadzające.
Warto sprawdzić (jeśli toczymy z posuwem mechanicznym) czy ślimacznica na wałku posuwu jest smarowana.
Tocząc z wykorzystaniem reduktora warto zapewnić smarowanie panewek wałka pośredniego reduktora.
O zapewnieniu smarowania łoża nie wspomnę (wzdłużne, poprzeczne, narzędziowe), pominę również smarowanie gwintów (suport poprzeczny, narzędziowy, konika, tuleja konika).
Pamiętałem o wszystkim??? Pewnie nie. Na to jest tylko jedna rada - DTR

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”