RomanJ4 pisze:I to na podstawie czego? "Mrugnięcia" światła jej gwiazdy.
Zapytaj astrofizyków i matematyków jak oszacowali liczbę takich planet, być może się mylą łącznie z Hawkingiem którego dopiero co nazywałeś geniuszem . Co do życia pozaziemskiego to oczywiście że brak dowodów każe wątpić w ich istnienie, ale zakładając że te liczby oddają choć w małym stopniu rozmiary galaktyki i wszechświata to chyba sam przyznasz że to całkiem możliwe. Bez dowodów można to jedynie nazwać wiarą - zresztą wasz ulubiony temat.
mc2kwacz pisze:Temat ufo faktycznie wart jest "publicznej debaty", z udziałem ekspertów o wyjątkowo tęgich umysłach
Nooo, waga tej ,,publicznej debaty" jest znaczna- dział na luzie pewnego forum dłubaczy w metalu (głównie), zlepiaczy maszyn , modelarzy choć czasem jakiś elektronik się trafi. Staranny dobór zagadnień tutaj jest nader istotny z punktu widzenia utylitarności całego tematu. Przecież tu się rozstrzyga tak ważne kwestie że w pałce się nie mieści.
To może przejść na coś bardziej przyziemnego , np. jak przeliczyć prędkość obrotową na liniową bez żadnych kalkulatorów z neta. To dopiero będzie kosmos.