Witam,
Zgodnie z tym co tu jest napisane, czyli, ze dla wszystkich krancowek wystarczy jeden pin, to jezeli wlaczyc jeszcze w ten obwod ESTOP, to wychodzi nam , ze wystarczy poprowadzenie zaledwie dwoch kabelkow do naszego sterownika - jeden do pina zalozmy 11 a drugi do wspolnej masy wszystkiego...
Mam racje bo widzialem juz kilka roznych rozwiazani ale to wydaje mi sie jakies nieprawdopodobne:)??
Schemat tak jak w załączniku:
Wyłączniki krańcowe w Mach2
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1454
- Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
- Lokalizacja: Świecie
teoretycznie wystarczy - nie jest to jednak rozwiązanie zapewniające
dostateczny poziom bezpieczeństwa użytkowania maszyny.
Sam stosuję trochę inne rozwiązanie: krańcówki połączone szeregowo
z E-stopem (linia 12V) rozłączają zasilanie plotera - podając jednocześnie
optoizolowany sygnał do programu sterującego o wystąpieniu
sytuacji awaryjnej. W ten sposób unikamy sytuacji,
że program może nie zareagować odpowiednio
i nie zatrzyma natychmiast plotera.
A takie jest zadanie krańcówek i E-stopu.
(i wymagania przepisów)
dostateczny poziom bezpieczeństwa użytkowania maszyny.
Sam stosuję trochę inne rozwiązanie: krańcówki połączone szeregowo
z E-stopem (linia 12V) rozłączają zasilanie plotera - podając jednocześnie
optoizolowany sygnał do programu sterującego o wystąpieniu
sytuacji awaryjnej. W ten sposób unikamy sytuacji,
że program może nie zareagować odpowiednio
i nie zatrzyma natychmiast plotera.
A takie jest zadanie krańcówek i E-stopu.
(i wymagania przepisów)