LUZ NA PROWADNICAH LINIOWYCH THK
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 361
- Rejestracja: 30 sie 2005, 21:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
LUZ NA PROWADNICAH LINIOWYCH THK
Witam kolegów
Czy mozna zlikwidowac luz prowadnic liniowych, mam kilka wózków po załozeniu ich na szyne niektóre mają luzy (kiwaja się na boki) inne wozki nawet nie drgną, mozna nimi poruszac ale zadnego luzu nie ma. czy tki wózek mozna rozebrac i np. dokrecic jakis element i skasowac luz. Poniewaz inne wózki nie maja luzu to zużycie szyny prowadzącej wyeliminowalem.
Czy mozna zlikwidowac luz prowadnic liniowych, mam kilka wózków po załozeniu ich na szyne niektóre mają luzy (kiwaja się na boki) inne wozki nawet nie drgną, mozna nimi poruszac ale zadnego luzu nie ma. czy tki wózek mozna rozebrac i np. dokrecic jakis element i skasowac luz. Poniewaz inne wózki nie maja luzu to zużycie szyny prowadzącej wyeliminowalem.
Miki
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2347
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Brutalnym sposobem jest naprężenie wózka na szynie przez skośny montaż. Pod jeden wózek podkładka pod powierzchnię mocującą na krawędzi wózka a na drugi na tej samej szynie pod drugą krawędż tak aby skręcenie wózków wzajemnie się niwelowało i aby szyna nie była wyłamywana - wielkość podkładki nawet do 0,1mm.
Tak na marginesie gdzie Kol. kupił te wózki - właśnie chcę złożyć zamówienie a rozpiętość ceny 100% - a jak widać rozpiętość jakości jeszcze większa.
A może raczej reklamować wadliwy wózek zamiast kombinować samodzielne kasowanie luzu?( i jednocześnie kasowanie trwałości wózka)
Tak na marginesie gdzie Kol. kupił te wózki - właśnie chcę złożyć zamówienie a rozpiętość ceny 100% - a jak widać rozpiętość jakości jeszcze większa.
A może raczej reklamować wadliwy wózek zamiast kombinować samodzielne kasowanie luzu?( i jednocześnie kasowanie trwałości wózka)
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 361
- Rejestracja: 30 sie 2005, 21:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Witamqqaz pisze:
Tak na marginesie gdzie Kol. kupił te wózki - właśnie chcę złożyć zamówienie a rozpiętość ceny 100% - a jak widać rozpiętość jakości jeszcze większa.
A może raczej reklamować wadliwy wózek zamiast kombinować samodzielne kasowanie luzu?( i jednocześnie kasowanie trwałości wózka)
Znalazlem takie prowadnice z szynami 2,3m długosci na wolumenie w warszawie (jako urzywane )hsr 25 mialy byc nie wypracowane- jak nówki mówił sprzedawca (ze sprzętu medycznego) Już po rozpakowaniu na pierwszy rzut oka okazało sie ze cos za lekko latają , próba w rękach wykazala wyczuwalny luz.
Jak kolega znajdzie jakies inne źródło to chętnie skorzystam bo mam na razie dwa komplety po cztery wózki na komplet w tym te z luzami. Bede potrzebował jeszcze na pewno jeden a poniewaz chyba skonczy sie na budowie dwóch maszyn o czym pisze w poście https://www.cnc.info.pl/topics38/budowa ... 93a5212eca beda mi potrzebne jeszcze inne zestawy a przyznam ze prowadnice tego typu nie należą do tanich.
Co do kasowania luzu za pomocą większych kulek to też o tym myślałem ale wtedy nie będą kulki równomiernie przylegac do szyny i wytrzymalosc prowadnicy spadnie a i tak po pewnym czasie sie wyrobią na skutek zwiększonych miejscowych nacisków powierzchniowych. Ponieważ to sprzet z drugiej ręki zastanawiałem sie czy aby kulki sa oryginalne ale nie wiem jak to sprawdzic.
Miki
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2347
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Jak znajdzie Kol. kulki to wymiana - wypracowany wózek który nie hałasuje bedzie jeszcze na nowych pracował. Tylko gdzie je kupić? A szczególnie w zróżnicowaniu setkowym dla danej średnicy. Może kol. Dzikus podpowie?
Szukałem prowadnic dla siebie i rozpietość np za wózek 20 od 78,15E/szt +Vat. do 41E+Vat. Teraz pytanie czy przy nieczęstym uzytkowaniu maszynki prowadnice tańsze wytrzymają tylko połowę przebiegu droższych? - chyba wybiorę gorsze. - róznica na kpl na całość to 3676zł+Vat - czyli dwa kpl gorsze kosztują mniej niż jeden lepszy(2x3124<6808) Chyba że ktoś ma złe doświadczenia z mkf?
Szukałem prowadnic dla siebie i rozpietość np za wózek 20 od 78,15E/szt +Vat. do 41E+Vat. Teraz pytanie czy przy nieczęstym uzytkowaniu maszynki prowadnice tańsze wytrzymają tylko połowę przebiegu droższych? - chyba wybiorę gorsze. - róznica na kpl na całość to 3676zł+Vat - czyli dwa kpl gorsze kosztują mniej niż jeden lepszy(2x3124<6808) Chyba że ktoś ma złe doświadczenia z mkf?
Ostatnio zmieniony 17 sty 2008, 12:11 przez qqaz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2347
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
W czasie pracy obciązony wózek powiększa wymiary na prowadnicy kulek - wywalcowuje wiekszą ścieżkę w swoim korpusie - stąd luz po założeniu na szynę. Można go skasować i warto próbować o ile bieżnia kulek w wózku jest jescze równa i wóżek nie hałasuje czyli nie bedzie niszczył nowych kulek a te dalej prowadnicy.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 361
- Rejestracja: 30 sie 2005, 21:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No dobra ale jak ten luz skasować nie ma w prowadnicy jakchś śrubek które dociskaja kulki i w ten sposób kasują luz?qqaz pisze:W czasie pracy obciązony wózek powiększa wymiary na prowadnicy kulek - wywalcowuje wiekszą ścieżkę w swoim korpusie - stąd luz po założeniu na szynę. Można go skasować i warto próbować o ile bieżnia kulek w wózku jest jescze równa i wóżek nie hałasuje czyli nie bedzie niszczył nowych kulek a te dalej prowadnicy.
Miki
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Nie ma sposobu aby ten luz skasować. Wózki lużne mogły być z urzadzenia które miały prowadnice łukowe np. w tomografie. Można by się pokusić o wymianę kulek (o ile bieżnie w wózku nie mają śladów zużycia) tylko trzeba wiedzieć jaką średnicę muszą mieć. Jeśli wózki są tego samego typu to zmierz średnicę kulki z wożka bez luzu i porównaj z luźnym.