Wiertarkowy dylemat

Zagwozdka przy wyborze wiertarki stołowej

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
SkrzatSkurczybyk
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 29 gru 2017, 01:57

Wiertarkowy dylemat

#1

Post napisał: SkrzatSkurczybyk » 29 gru 2017, 02:16

Na forum dopiero co przybyłem, więc jak dobre wychowanie nakazuje wypada się przywitać. Zatem witam szanowne forumowiczki jak i forumowiczów. Dołączyłem do Waszego wyspecjalizowanego, obytego w temacie grona w celu pozyskiwania informacji na temat wszelakich maszyn warsztatowych oraz ich zastosowania. Oczywiście gdy tylko na dany temat wiedza moja będzie wystarczająca, pomoc ze strony swojej zaoferuję także.

Przechodząc do sedna sprawy, od około miesiąca męczy mnie myśl o kupnie wiertarki stołowej, która wystarczy mi do lat, w których już o niej zapomnę. Wstępny wybór padł na WS-15 lecz jej konstrukcja wydawała mi się zbyt bardzo filigranowa. Wyrzuciłem wi3c z głowy pomysł zakupu tejże wiertareczki i zacząłem znowu szukać. Padło na WSD-16. Na moje niewprawione oko wydaje się o niebo "sztywniejsza" i sprawia wrażenie narzędzia z innego wieku w porównaniu do wcześniej wspomnianej WS-15. Lecz po dłuższym namyśle pojawiły się w mojej głowie pytania, na które proszę w miarę możliwości odpowiedzieć:

-czy za cenę około 1700zł dostanę coś lepszego? Mocniejszego? Pożądniejszego?

-jak jest z dostępnością cz3ści do tej wiertarki? Mieszkam w Warszawie więc wydaje mi się, że możliwości mam wiele

-awaryjność!!! Czy jest możliwe, że przy funkcjonowaniu à'la niedzielne dłubanie będę napotykał usterki? Czy prędzej prąd z gniazdka si3 skończy niż coś zepsuje?

-przez to, że mieszkam w Warszawie nie mam możliwości obejrzenia i przetestowania ewentualnej wiertartki, którą bym kupował na co zwracać uwagę na zdjęciach oprócz stolika? Czy da się w ogóle coś oprócz stolika icenić ze zdjęć?

Z góry dzi3kuję za odpowiedź na powyższe pytania

Albert




atlc
Posty w temacie: 1

Re: Wiertarkowy dylemat

#2

Post napisał: atlc » 29 gru 2017, 03:27

WS-15 sprawdza się w zastosowaniu produkcyjnym, więc do niedzielnego dłubania jest nie do zajechania. Części są dostępne, rysunki części również.
Wiertarkę trzeba obejrzeć. Wg. każdego sprzedawcy wiertarka nie ma luzów, w praktyce sporo z nich go ma. Najważniejszy jest brak luzu na pinoli, bo jest najkosztowniejszy w likwidacji, a jednocześnie najpopularniejszy z tych poważnych. Łożyska wymienisz stosunkowo tanio, wiec nie ma co nimi się przejmować, luz na kolumnie nie występuje często. Poluj na okazję, kompletną Ws-15 można wyrwać od 900zł.


Rybiarz
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 537
Rejestracja: 10 lip 2015, 13:33
Lokalizacja: Płock

Re: Wiertarkowy dylemat

#3

Post napisał: Rybiarz » 29 gru 2017, 09:54

Odpowiadając na pytania:
Możesz szukać jeszcze wsa-25 ale naprawdę wszystkie polskie wiertarki są sztywne

Wsd-16 ma dużo mniejszą dostępność części niż ws-15

Jeśli nie ma luzu na pinoli, łożyska nie wydają dziwnnych odgłosów (ew. Prosta wymiana jak kolega wyżej napisał) a silnik się kręcić to prędzej prądu zabraknie niż się zepsuje

Co to za argument że Warszawa? Chyba wszystkie maszyny jakie mam stąd pochodzących, kupowanie maszyny tylko ze zdjęć to loteria i nie polecam.Chyba że cena jest naprawdę śmieszna i starczy nam na ewentualne naprawy


Powodzenia w szukaniu swojek wiertareczki :P

Awatar użytkownika

Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

Re: Wiertarkowy dylemat

#4

Post napisał: Mat3ys » 29 gru 2017, 11:55

Miałem ostatnio WSD-16 model A3 obroty od 400 w górę. WS 15 przy niej to takie dziecko :) Naprawdę fajna maszyna choć parametry porównywalne MK2 obroty tylko 50 mniejsze.


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Wiertarkowy dylemat

#5

Post napisał: rdarek » 29 gru 2017, 18:55

Mat3ys pisze:
29 gru 2017, 11:55
Miałem ostatnio WSD-16 model A3 obroty od 400 w górę. WS 15 przy niej to takie dziecko :) Naprawdę fajna maszyna choć parametry porównywalne MK2 obroty tylko 50 mniejsze.
Mam właśnie "w remoncie" WSD 16A2 i muszę potwierdzić dwie rzeczy
1. wiertarka ma "większe" możliwości (silnik dwubiegowy) przystosowana do gwintowania itp.
2. gorzej z częściami zamiennymi do WS 15 (teraz WS16) są nadal produkowane
Nie licz że w kwocie 1700zł kupisz WSD 16 w stanie idealnym. Ja na dzień dzisiejszy poległem właśnie na tulei wrzeciona. A, że mi się nie spieszy więc leży rozbebeszona i czeka na swoją kolej.

Awatar użytkownika

Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

Re: Wiertarkowy dylemat

#6

Post napisał: Mat3ys » 29 gru 2017, 21:22

Ja miałem akurat A3 zwykły silnik 1 biegowy ale modele wychodziły różne. Fajna maszyna moim zdaniem dużo fajniejsza od WS15 a jeśli chodzi o części to przecież remontów nie robi się co tydzień :) Polecam maszynę.


orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1359
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: Wiertarkowy dylemat

#7

Post napisał: orion32 » 29 gru 2017, 21:48

WS15 ma za to zaletę ,której nie ma WSD16.Jest to skrętna głowica.Kilkukrotnie okazało się to ,bezcenną zaletą.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.


Rybiarz
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 537
Rejestracja: 10 lip 2015, 13:33
Lokalizacja: Płock

Re: Wiertarkowy dylemat

#8

Post napisał: Rybiarz » 29 gru 2017, 22:30

orion32 pisze:
29 gru 2017, 21:48
WS15 ma za to zaletę ,której nie ma WSD16.Jest to skrętna głowica.Kilkukrotnie okazało się to ,bezcenną zaletą.
Ja za to wolę podnoszenie kolumny w wsd-16 :twisted: W ws-15 jest trochę machania..

Awatar użytkownika

Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

Re: Wiertarkowy dylemat

#9

Post napisał: Mat3ys » 30 gru 2017, 08:51

Dość niewygodnego machania można dodać ale nie jest tak źle co by gorzej być nie mogło :D Skrętny korpus jednak czasami może się przydać.

Reasumując najlepiej posiadać obie wiertarki :D

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”