Co kupić Mazak czy AVIA na sinum.

PANOWIE CZYTAJCIE POSTY

Na początku stoi:
Witam i proszę o radę .
Potrzebuję Tokarke cnc .

Mam pytanie - czy ktokolwiek z tu piszących wykonywał KOŁA ZĘBATE na tokarce? Może się pochwali w takim razie jak

A ja i tak uważam, że mazak jest zdecydowanie korzystniejszym zakupem i nie wahałbym się ani chwili.

Draco pisze:

doniu pisze:(kół zembatych)

taaa... slowniczek sie klania...

odnośnie tego cytatu to nie kozaczył bym za wiele na twoim miejscu, bo to jest forum cnc a nie ortografi.
Jak pisze to moja sprawa.

[ Dodano: 2008-01-05, 18:25 ]

jasiu... pisze:Mam pytanie - czy ktokolwiek z tu piszących wykonywał KOŁA ZĘBATE na tokarce? Może się pochwali w takim razie jak

A co to z problem zrobic koło zebate na tokarce?
Rzecz jasna tokarka musi miec 3 osieXZC
ps też bym obstawiał na MAZAKA mimo trudniejszego programowania MAZAK to MAZAK

[quote="doniu"]A co to z problem zrobic koło zebate na tokarce?
Rzecz jasna tokarka musi miec 3 osieXZC[/quote]

No właśnie, że jest z tym problem, przynajmniej dla mnie. I mogę ci od razu powiedzieć dlaczego. Chodzi o zarys ewolwenty, który jest dosyć trudno uzyskać, poprzez składanie G1 czy G2/G3. Ja wiem, że coś tam w przybliżeniu da się uzyskać, problem w tym, że koła czasem są korygowane, a wówczas bez naprawdę dobrego zewnętrznego modułu obliczeniowego raczej się nie obejdzie. A takie koło "na oko" zrobione, najczęściej nie nadaje się do montażu, albo rozwala szybko całą przekładnię, albo ma takie luzy, że szkoda gadać.

Nie wspomnę, że nie ma problemu z np. wywierceniem na obwodzie jakiejś tarczy np. otworów (jak masz przystawkę), ale chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś z własnego doświadczenia potrafi opisać, jak rozwiązał problem odpowiedniej obróbki, wrębów przy określonych modułach (właśnie, czasem małych, a czasem dużych).

Stąd moje pytanie, bo dla mnie jedyną metodą prostej obróbki kół w produkcji jednostkowej (tam gdzie frezowanie obwiedniowe, czy dłutowanie się nie opłaci) było wycięcie z otoczki na drutówce. Skoro dla ciebie NA TOKARCE nie ma z tym żadnego problemu, to może powiesz, w jaki sposób, jakimi narzędziami, przy jakich parametrach takie koła wykonywałeś. Dla mnie będzie to pewna nowość, a myślę, że i inni będą wdzięczni za poznanie tej technologii.

doniu pisze:odnośnie tego cytatu to nie kozaczył bym za wiele na twoim miejscu, bo to jest forum cnc a nie ortografi.
Jak pisze to moja sprawa.

wiec skoro to forum cnc to mozna walic takie byki jak sie tylko podoba? a dlaczego sie czepiam? sam kiedys zaczales... a takich jak ty pamietam...

Draco pisze:sam kiedys zaczales... a takich jak ty pamietam...

ja też ciebie pamiętam... już byłeś dwa razy zbanowany ,jako PIRACIK, jako DZIKUS. i teraz chcesz byc trzeci raz, bo to ciebie jeszcze nic nie nauczyło a w dodatku masz kiepska pamięc bo to TY ZACZEŁEŚ

jasiu... pisze:No właśnie, że jest z tym problem, przynajmniej dla mnie. I mogę ci od razu powiedzieć dlaczego. Chodzi o zarys ewolwenty, który jest dosyć trudno uzyskać, poprzez składanie G1 czy G2/G3. Ja wiem, że coś tam w przybliżeniu da się uzyskać, problem w tym, że koła czasem są korygowane, a wówczas bez naprawdę dobrego zewnętrznego modułu obliczeniowego raczej się nie obejdzie. A takie koło "na oko" zrobione, najczęściej nie nadaje się do montażu, albo rozwala szybko całą przekładnię, albo ma takie luzy, że szkoda gadać.

Nie wspomnę, że nie ma problemu z np. wywierceniem na obwodzie jakiejś tarczy np. otworów (jak masz przystawkę), ale chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś z własnego doświadczenia potrafi opisać, jak rozwiązał problem odpowiedniej obróbki, wrębów przy określonych modułach (właśnie, czasem małych, a czasem dużych).

Stąd moje pytanie, bo dla mnie jedyną metodą prostej obróbki kół w produkcji jednostkowej (tam gdzie frezowanie obwiedniowe, czy dłutowanie się nie opłaci) było wycięcie z otoczki na drutówce. Skoro dla ciebie NA TOKARCE nie ma z tym żadnego problemu, to może powiesz, w jaki sposób, jakimi narzędziami, przy jakich parametrach takie koła wykonywałeś. Dla mnie będzie to pewna nowość, a myślę, że i inni będą wdzięczni za poznanie tej technologii.

sorka pisząc KÓŁ ZEBATYCH miałem na myśli koła łańcuchowe
a jeżeli mowa o takich to da sie to zrobic i to z wielką precyzją
w programowaniu iso G1, G2... musisz urzyc współrzędnych biegunowych programując tokarke jak frezarke Y=C .w shop turnie opisujesz kontur zęba i używasz rotacji (ilośc zębów/360 stopni)
wiadomcio frez palcowy najlepiej zgróbny i na gotowo ,fi freza musi byc mniejsze od promienia wrębu zęba .
przy bardzo małych żąbkach nie opłaca się tego robic na tokarce bynajmniej u nas z powodu ograniczeń obrotów

doniu pisze: bo to ciebie jeszcze nic nie nauczyło

nauczylo mnie tego, ze trzeba uwazac co i jak sie pisze a forum cnc i tak nie zwalnia ciebie z uzywania slownika ortograficznego