Tomek11 pisze: ↑11 lis 2017, 18:12
Ale Haas .... takie słuchy po rynku chodzą , że bardzo miękki jest. Jak na swoją cenę i konkurencje.....
Miękki bardzo jest, ale nie w porównaniu do tego co wymieniłeś wcześniej, tylko w porównaniu do droższych sprzętów. Akurat stosunek cena/jakość ma całkiem niezły. Nie chciałbym mówić, że to dobre frezarki, ale jak się umie, to można na nich coś zrobić. Kluczowym zwrotem jest:
jak się umie.
Nie jestem zwolennikiem Haasa, ale nie możesz wyników porównań np Haas kontra Mazak (konkretnych modeli) zastosować w porównaniu Haasa stosować do Makteka czy jak mu tam. Przy czym modele mini Haasa są trochę słabsze.
Ogólnie, nie jestem entuzjastą pomysłów: kupię sobie urządzenie i będę coś robił. Dobrze jest dobrze się znać albo na tym co masz robić, albo na tym urządzeniu, a najlepiej na obu tych rzeczach. Inaczej bądź przygotowany na kosztowną naukę.
No bo jak pisałeś na początku jakieś doświadczenie już masz i powinieneś mieć wnioski jakiej klasy sprzęt jest ci potrzebny. Czy w posiadanym budżecie celować w coś słabszego ale nowego, czy szukać sztywniejszej używki. Prawdę mówiąc moją opinie jak i opinię każdego innego możesz sobie włożyć w buty bo dane prac o których podałeś są zbyt ogólne. Bo o czym my mówimy? Np pole robocze: im większe tym lepsze

- co to jak wróżka jestem? Podaj chociaż jakiś zakres np X700-1000, Y300-500 Z300-500, podobnie z tym co chcesz głownie wytwarzać, bo kopyta do form to też ogólne pojęcie.