amatorska frezarka 1200x1800x200

Witam.
chcialem pokazac moja zabawke i mam pytanko.

czy jest cien szansy na to aby sporadycznie podzialac nia w metalu czy raczej szkoda czasu narzedzi i nerwow......
chodzi mi o sztywnosc przedewszystkim bo na tym sie kompletnie nie znam.

Pozdrawiam.

Pokaż zdjęcie jak zamocowana jest belka bramy.
Bo z tej perspektywy to wygląda kiepsko ;P

I określ co to jest robota w metalu.
Aluminium w dziesiątkach mm małymi frezami to drewniak z sklejki zje.

Jak dla mnie to nie za bardzo...

Brama z pojedynczej płyty + takie same boki... Zero wzmocnień, zero zastrzałów boków bramy...

Jak wzmocni bramę to jak najbardziej ale bez tego to tylko może ewentualnie poślizgać się po aluminium...

tylko taka fote mam na ta chwile. ceownik 120. a od spodu jest spiety z plyta glowna blacha 3 mm na skrecanie z alu. tak mi podpowiedzial znajomy......

[ Dodano: 2017-10-17, 22:58 ]


[ Dodano: 2017-10-17, 23:02 ]
wzmocnienia samej bramy jeszcze mam zastosowac czy wzmocnienie bocznych plyt tylko....i jesli juz to co najlepsze na boki.... brama jezdzie na podwojnych lozyskach 35. y 25 tak samo zetka.

Wzmocnienia zarówno belki bramy jak i bocznych płyt. Ale z głową bo radosnej twórczości już na tym obiekcie wystarczy

Do tego musisz solidnie pomyśleć nad sposobem mocowania "metalu" do stołu bo wkrętami raczej nie utrzyma

Jeżeli w Y masz łożyska 35, w X 25 i zet 25 i do tego solidną konstrukcję pod stołem to może nawet warto pokusić się o przebudowę z nową bramą...

co masz na mysli mowiac o radosnej tworczosci.....wszystkie sugestie mile widziane.
jestem elektronikiem nie mechanikiem dlatego wszystko co mechaniczne mile widziane uwagi.
do servo i reszty elektroniki krytyki nie zniose....

Kto tam widzi jakąś belke bramy?
Kto tam widzi jakąś brame? ja widze odpierduche, no elektronik, mozna wybaczyć, nie umie koles odkrecic koła w samochodzie, to tym bardziej brama w ploterze obcym ciałem jest.
i potem sie dziwi ze niedkoładnosci takie srakie i owakie, ale hjesli chce być w porządku to pownien wpierw zapytać dlaczego tak twierdzę, więc poczekam aż zapyta.

Z ciekawości, jakimi parametrami wycinasz tym w MDF ? I jakimi narzędziami.
Bo pewnie przemieszczenia na frezie po przyłożeniu siły do bramy to w milimetry będą isć.

wiec pytam dlaczego kolega bartuss1 tak mysli??
nie poytalem o niedokladosci bo przynajmnej dla tego co wykonuje detale sa dokladne....

sklejka mdf ewentualie lity dab: spiek 2, 3 piora prezenty od zajomych z centr obrobczych lekko zuzyte ewentualnie wymiana ze specyfikacji,

chinskie frezy z powloka jedno piorowe tez ladnie ida

robione przez znajomego z firmy od 10 w zwyz jedno pioro ida w alu po 3 mm.

[ Dodano: 2017-10-24, 00:23 ]
niewiem w jaki sposob pokazac ewentuale niescislosci ale przy wyciananiu okregow roznych srednic pomiary pokazaly niescislosci w setkach.....
posuwy moze pokaze niedlugo jak nakrece jakis filmik.

nie ukrywam ze konstruktywna krytyka mile widziana.

a kolo przy samochodzie raczej potrafie wymienic:P

pozdr.

Widzę, że forumowi koledzy naskoczyli na konstrukcję i nawet doszli (zapewne przez interpolację danych ze zdjęcia) do zdolności właściciela frezarki w dziedzinie motoryzacji. Sprawa jest prosta - jeśli frezarka/ploter robi zadaną robotę z wystarczającą dokładnością to jest OK. Maszynka była do mdf-u i frezuje go dobrze wg relacji właściciela. Czy będzie frezowała stal? I drewniak będzie "frezował" tylko zależy od dokładności jakie chcemy uzyskać i od czasu jaki chcemy spędzić przy tym frezowaniu. Generalnie konstrukcja tego plotera nie jest stworzona do stali, a co najwyżej okazjonalnie możemy pobawić się w aluminium bez gwarancji dobrej powierzchni i powtarzalności w wymiarach. Co do radosnej twórczości to praktycznie wszystkie forumowe konstrukcje (nawet te handlowe) możemy podpiąć pod "radosną twórczość", ponieważ która konstrukcja ma porządny tzn odlewany a przynajmniej dobrze sezonowany korpus? Nad, którą to konstrukcją pracował zespół inżynierów aby wyleczyć "choroby wieku dziecięcego"? Nie ujmuję nikomu wiedzy i obycia technicznego, szczególnie że sam g...no wiem, ale proponuję więcej pokory, ponieważ przypominają mi się tematy gdzie konstrukcja zglebiona przez forumowych speców miała być co najwyżej do styropianu, a okazywało się że właściciel jak i frezarka o tym nie wiedzieli i frezowali w stali (nawet jeśli miało by być to frezowanie po 0.1mm to jest to nadal nazywane frezowaniem).
Właściciel frezarki i autor powyższego tematu niech po prostu weźmie kawał alu, zakupi jakiś frez widiowy małej średnicy i spróbuje czy pójdzie i tyle. Jak pójdzie w alu z wystarczającą dokładnością to ten sam eksperyment powtórzyć na stali. Po tych eksperymentach wyciągnąć wnioski i pochwalić się na forum albo nawet się nie chwalić tylko robić swoje wbrew prawom fizyki