Budowa wozidła

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

Autor tematu
xnd2015
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 12
Rejestracja: 09 sie 2016, 18:56
Lokalizacja: Jasło

#11

Post napisał: xnd2015 » 14 paź 2017, 17:38

Panowie bardzo dziękuje za informacje, czyli troszkę szerzej i łopatologiczniej :)

Musimy znać obwód koła, a do obwodu musimy znać promień
Zakładając że mamy koło o średnicy 32 cm to promień
(połowa średnicy czyli) 32/2 = 16

r = 16

Wzór na obwód koła: 2*PI*r
Obw = 2*3,14*16
Obw = 100,48 cm
Obw ~ 100 cm


Silnik daje na nam 1800obr/min i 6,5KM i są to wartości maksymalne
(silnik oczywiście ma 3600obr/min ale posiada reduktor i nas interesuje to co wychodzi z reduktora)

Tylko że ja tylko uwzględniłem jazdę po płaskim terenie dlatego przyjąłbym prędkość maksymalną wozidła 10km/h gdyby miało jechać np. pod większe wzniesienie a tez będzie pod obciążeniem , głównie chodzi mi o wożenie tym pociętego drzewa czyli też będzie obciążenie z 200 kg, ale też w zimie dorobienie pługa do śniegu nie wydaje sie głupim pomysłem :)

Dlatego silnik 1800obr/min i 6,5KM
Czyli 1800 obr * 1m (obwód koła) da 1800m/min = 1,8km/min=108km/h

Prędkość wozidła jaką chcemy uzyskać to 10km/h
Czyli 108km/10km = 10,8 w przybliżeniu 11 -

Stosunek przełożenia jaki chcemy uzyskać osiągając prędkość 10km/h , poprzez redukcje silnika 1800obr/min przy kole 32 cm średnicy wynosi 11


Petroholic co do tych taczek z silnikiem to raczej sprzęt kaskaderski, zresztą facet jadąc w pozycji wyprostowanej tak przechyla te taczki ze wiele w nich nie przewiezie :) a na jadąc na Małysza ryzyko zgubienia jedynek , przy dzwonie z taczkami lub asfaltem jest duże :) A co do szerokości kół to cenna uwaga.

bubels - pochwal sie swoim buggy, sam zawsze marzyłem aby taki zrobić.

lukasz.radomski - dzięki za uwagę wychaczę jakieś inne koła, A co do tych to możesz mi powiedzieć jak jest z ich wytrzymałością i sprężystością ?
Chodzi mi o to że planuje wykorzystać jako koła do przewożenia łuparki kinetycznej na których Bedzie stała, a waga pewnie z 150 kg, nadadzą się ?

Wracając do tematu stosunek przełożenia to 11 czyli montując ma silniku przekładnie zębata o średnicy 30 mm (nie liczę wysokości zębów),
na kole przednim napędowym muszę zamontować przekładnie 310 mm co zajmowało by całe koło. Dlatego albo dam większe koło 40 cm , albo zamiast koła zębatego 310 mm dam 2 mniejsze zazębiające się, a wy jak myślicie ?

A właśnie macie jakiś pomysł na hamulec ?



Awatar użytkownika

Petroholic
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2688
Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#12

Post napisał: Petroholic » 14 paź 2017, 18:59

xnd2015 pisze:A właśnie macie jakiś pomysł na hamulec ?
Jeżeli oba koła będą spięte na sztywno ośką tak jak w tylnej osi quada to tarcza na osi i zacisk hamulcowy... Wystarczy wyhamować oś, nie trzeba każdego koła osobno :)

Obrazek


Duszczyk_K
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 523
Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
Lokalizacja: Warszawa Remb.

#13

Post napisał: Duszczyk_K » 14 paź 2017, 20:38

Kolega doprecyzuje, czy chce zrobić taką taczkę dla siebie, czy może zrobić prototyp a później zająć się produkcją....
Bo jeśli to pierwsze, to zanim się zabierzesz za projektowanie zapoznaj się z "ofertą" jednoosiowych traktorków ogrodniczych/ogrodowych. Wiem, ze budowa własnego wynalazku jest bardzo fajna ale może się okazać, ze jet droga, że napotkasz trudny problem do rozwiązania i zapał opadnie. Swego czasu kupiłem taki właśnie traktorek ogrodowy firmy AGRIA. Traktorek był kupiony na giełdzie za ok 600zł. Miał w zestawie glebogryzarkę i wyjście do podłączenia przyczepki. Ja dorobiłem pług śnieżny, ale jest cała gama osprzętu (pługi do orania, kosiarki a nawet mała prasa belująca do siana/słomy) Przy odrobinie kreatywności i takim zapotrzebowaniu na pewno można było by doprojektować i taczkę.
Są i gotowe taczki dokładki http://allegro.pl/agria-przyczepka-wywr ... 02552.html
i do tego np. to http://allegro.pl/zamiatarka-agria-okaz ... 82707.html
albo zakupić samą jednostkę napędową (kosiarka gratis ;) ) http://allegro.pl/kosiarka-listwowa-agr ... 61083.html i wymyślić jak podłączyć taczkę...
Niemniej jeśli jednak wolisz sam budować wynalazek, trzymam kciuki i liczę na jakąś fotorelację :) mam nadzieję, że koledzy wybaczą że nie jest to taczka CNC :)


A co do przekładni jeśli brakuje miejsca na koło odbiorcze to może by zastosować ZWOLNICE?
Ostatnio zmieniony 14 paź 2017, 20:55 przez Duszczyk_K, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

Petroholic
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2688
Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#14

Post napisał: Petroholic » 14 paź 2017, 20:50

Duszczyk_K pisze:albo zakupić samą jednostkę napędową (kosiarka gratis ;) ) http://allegro.pl/kosiark...6988861083.html i wymyślić jak podłączyć taczkę...
To jest zajefajny pomysł :) Masz z głowy projektowanie napędu :)

Zostaje zrobienie taczki i ewentualnie wywrotu...


Autor tematu
xnd2015
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 12
Rejestracja: 09 sie 2016, 18:56
Lokalizacja: Jasło

#15

Post napisał: xnd2015 » 14 paź 2017, 21:32

Wiesz kolego, planuje zrobić dla siebie, bo sprzęt fabryczny jest drogi jak cholera, co do kosztów to silnik powiedzmy że mam za darmo bo będę go wyciągał z łuparki kinetycznej, a resztę elementów pomału się uzbiera :smile: . Co do traktorka ogrodniczego za 500 zł to nie jestem przekonany czy za 500 zł można mieć coś dobrego skoro ceny nowych to bez 9.000 nie masz co wychodzić do zakupu. Co do uporu i cierpliwości to , powiem ci że prawie zjadłem nerwy nad tym wątkiem https://www.cnc.info.pl/topics13/budowa ... htm#593026

Dwa lata już to składam , i jest ciężko zrobić tanio , bo kół zamachowych odpowiednio ciężkich na złomie nie znajdziesz, wytoczone i kupione to 1000 zł za 2, wałek wytoczeni 250-300 zł , listwa ok 300 zł itp. a znaleźć kogoś komu będzie się chciało wytoczyć to też udręka. Jednak jak dokończę to podzielę się infem od kogo i co , na szczęście kupiłem już wszytko listwa , wałek, 2 koła- za 900 zł , czyli pół darmo, jeszcze wybrać się na złom większy po profile zamknięte , dwuteownik i trochę płyty stalowej 0,5-10 mm , kupic ten silnik spalinowy i w końcu skończę.

A przy tym wynalazku myślę że szybciej mi pójdzie :mrgreen:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”