Mała frezarka z alu.

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
VampirE
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 7
Posty: 42
Rejestracja: 17 lip 2014, 14:25
Lokalizacja: Rzeszów

Mała frezarka z alu.

#1

Post napisał: VampirE » 01 paź 2017, 19:14

Witam,

Powoli po dosyć długim czasie moja mini frezarka CNC powstała.
Mechanika w większości na outsoursie, elektronika na miejscu.
Było trochę błędów, ale cóż, kiedy ruszy to będzie ratowanie.

Konstrukcja skręcana z profili, szyny i wózki THK, śruby kulowe używane o skokach 3mm Y, 4mm X, 5mm Z (bo to było dostępne).
Napędy to serwa yaskawa sigma 2 100W XY, 50W Z, na przekładniach pasowych 1:2.
Sterowanie wincam xe, krańcówki na mikro przełącznikach, bazowanie na czujnikach indukcyjnych sick.
Wrzeciono to 1,5kW mokry chińczyk, falownik 2,2 kW Siemens V20 (1 faza).
Nic specjalnego.

Problem z którym zmagam się ostatnio, to nawiedzony serwo wzmacniacz yaskawy.
Otóż serwo nie wykonuje sygnału rotacji w jednym kierunku.
Jest lekki ruch osi tak 1/12 obrotu, po czym oś się zatrzymuje i mimo tego że sterownik wysyła sygnały nic się nie dzieje. W drugą stronę pracuje normalnie, po zamianie Pn.000 z 0011 na 0010 sytuacja taka sama, tylko na odwrót.
To serwo miałem zamontowane na osi Y, oś Z i X działały bez problemów, dzisiaj zamieniłem wzmacniacze osi Y z X, oś Y działa jak trzeba (więc silnik, kable i złącza są ok), oś X odstawia dokładnie to, co przed zamianą oś Y.

Testowałem ten wzmacniacz z innymi kablami, drugim silnikiem, na innym złączu od serownika (osi Z i X), wszędzie tak samo.

Całe ustawianie wygląda następująco:
Resetowałem ustawienia funkcją Fn.005, Pn.000 ustawione na 0011, Pn.202 na 16384, P.203 na 2000.
(przekładnia dla śruby 4mm, z redukcją 1:2, dla 500imp na mm posuwu).
Wszystko sprawdzone, w ustawianiach za pomocą programu Sigma Win Yaskawy.
Forumowicz od którego kupiłem to serwo, po tym jak mu odesłałem zestaw, mówi że jest sprawne i na sterowniku z arduino mu wszystko działa.

Jog z panelu, jak i z Signa Win działa bez problemu, problem pojawia się przy 16 jak i 13 bitowym enkoderze (różne silniki).
Ręce opadają, bo od 2 miesięcy zatrzymało mi to całkiem pracę nad uruchomieniem całości.
Tak samo ustawione wzmacniacze pozostałych osi działają jak trzeba.
Otrzymałem informację od poprzedniego właściciela że serwo może mieć customowy firmware i po resecie są inne parametry niż domyślne.
Zgrałem ustawienia serwa Z (też yaskawa) i tego szalejącego, porównałem configi i jedyne różnice to te od mocy silnika i elektronicznej przekładni.

Obrazek

Obrazek

(Jak ustawić te zdjęcia poprawnie?)



Tagi:


gniazdo
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 61
Rejestracja: 24 gru 2008, 22:09
Lokalizacja: Limanowa

#2

Post napisał: gniazdo » 02 paź 2017, 07:20

a co masz ustawione w pn.200
z tego co widzę w instrukcji użytkownika tu może być problem

lub może po prostu uszkodzone wejście sterownika

ale to łatwo sprawdzić bo widzę ze yaskawa to ma dosyć rozbudowane narzędzie do monitorowania, sprawdź po prostu czy sterownik widzi zmianę kierunku na wejściu


Autor tematu
VampirE
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 7
Posty: 42
Rejestracja: 17 lip 2014, 14:25
Lokalizacja: Rzeszów

#3

Post napisał: VampirE » 02 paź 2017, 13:47

Wieczorem sprawdzę, ale na 99% jest tam 0 czyli Sign + pulse train.

Wrzucę config ze wzmacniacza.
Co do monitorowania, to muszę zobaczyć gdzie to dokładnie jest, bo ogółem moja wiedza o serwach jest bardzo uboga.

[ Dodano: 2017-10-02, 19:29 ]
Tak jak myślałem parametr Pn.200 na wartość n0000 (z takim samym parametrem przyjechał po testach u przedniego właściciela, bo zachowałem config).
Próbowałem zmienić na "negative logic" n0005 (kierunki pracy odwróciły się), efekt pozostał.

Dokładnie wygląda to tak że mogę ruszyć np. raz w prawo, czasami dwa razy, potem jak ruszę w lewo, to kolejny ruch w prawo już się nie wykona.
Każdy następny ruch w lewo wykona się bez problemu, żaden w prawo już nie, czasami jak na pałę wcisnę posuw ręczny bez zadania odległości to oś się odblokuje i leci w prawo, ale tak rzadko to się udaje że nawet nie wiem jak to nagrać.
Ogółem pozostałe serwa kiedy są w trybie run (na wyświetlaczu, to jak wykonują zadany ruch to przy run po lewej stronie pojawia się znak = i świeci on do końca ruchu, w tym uszkodzonym znak równości po zablokowaniu nie pojawia się w ogóle.

https://www.dropbox.com/sh/d98y49d00unk ... FXZ-a?dl=0

Oto link do dropboxa z configiem i filmikiem z telefonu, widać na nim problem.
Na początku oś Y na wzmacniaczu omron, który zasila silnik który kupiłem z wzmacniaczem yaskawa (tym co robi problemy).
Później oś X na której jest zamontowany silnik który kupiłem z wzmacniaczem Omron, a steruje nim ta nawiedzona yaskawa.

Widać tym samym że silniki, kable i wszystko dookoła jest ok, a problem jest gdzieś we wzmacniaczu.

[ Dodano: 2017-10-02, 19:37 ]
Sprawdzałem również czy to nie błędy krańcówek, ale po zablokowaniu ich w ustawieniach, nic się nie zmieniło.

Sprawdzałem też ustawiając w sterowniku 100imp/mm by zobaczyć czy przy mniejszej częstotliwości (prędkość 5mm/s) problem występuje. Niestety nic się nie zmieniło.

[ Dodano: 2017-10-02, 20:18 ]
Dodałem na dropboxie configi ze wzmacniaczy Omron i Yaskawa, z działających osi Z i Y.


numell
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 93
Rejestracja: 01 sie 2011, 20:32
Lokalizacja: małopolska

#4

Post napisał: numell » 03 paź 2017, 06:27

Rezystory ograniczające prąd na wejściach step/dir masz w szeregu? Sterownik jakie ma napięcie na wyjściu? Może transoptor uwalomy...


Autor tematu
VampirE
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 7
Posty: 42
Rejestracja: 17 lip 2014, 14:25
Lokalizacja: Rzeszów

#5

Post napisał: VampirE » 03 paź 2017, 10:09

Witam.

Z manuala sterownika:
Wyjście interpolatora 0-5V.
Wyjścia zapewniają prąd na poziomie 10mA. Przystosowane są do bezpośredniego sterowania wejść transoptorowych modułów silnikowych o standardzie 5V.

Więc, podłączyłem 1:1 bez niczego, wedle schematu z manuala Yaskawy.

[ Dodano: 2017-10-03, 11:28 ]
Potwierdziłem u producenta sterownika że takie podłączenie jest poprawne.

Ale poradził mi abym sprawdził parametr odpowiedzialny za filtrowanie impulsu.
Muszę poszukać gdzie to się ustawia.


gniazdo
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 61
Rejestracja: 24 gru 2008, 22:09
Lokalizacja: Limanowa

#6

Post napisał: gniazdo » 03 paź 2017, 11:31

po rozmowie z obecnym właścicielem na pw
ja stawiam że sterownik niestety jest uszkodzony, najprawdopodobniej wejście sygnału SIGN,


Autor tematu
VampirE
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 7
Posty: 42
Rejestracja: 17 lip 2014, 14:25
Lokalizacja: Rzeszów

#7

Post napisał: VampirE » 03 paź 2017, 20:18

Nie znalazłem w manualu funkcji filtrowania impulsu, niewiem czy źle szukam czy jej nie ma.

Sprawdzałem natomiast parametr Pn200.3 ustawiając go na 1, czyli "Reference input filter for open collector signals". Nadal to samo.


gniazdo
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 61
Rejestracja: 24 gru 2008, 22:09
Lokalizacja: Limanowa

#8

Post napisał: gniazdo » 03 paź 2017, 22:04

osobiście spróbował bym jeszcze ustawić pn200.0 na 1 (CW pulse +
CCW pulse) i pobawił się kablami (bardzo prosto wykluczysz uszkodzenie wejścia)


Autor tematu
VampirE
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 7
Posty: 42
Rejestracja: 17 lip 2014, 14:25
Lokalizacja: Rzeszów

#9

Post napisał: VampirE » 03 paź 2017, 22:54

Mały update.

Transoptory wyglądają na sprawne, mierzone testem diody, bezpośrednio na układzie są sprawne. Pomiary robiłem fluke 123 więc o dokładność się nie boję.

Dla porównania rozbroiłem omrona i pomierzyłem te same elementy, wartości pokrywaną się 1:1.
Pomierzone poszczególne elementy, jak i cały układ pracy (pomiar na nóżkach gniazda CN1).
Przy okazji transoptor chroniony jest za pomocą dwóch rezystorów 75 omów, po jednym na nóżkę wejścia i diodą (plus chyba kondensator i rezystor).
W każdym razie transoptor to NEC 9714 maksymalny prąd to 30mA, więc wychodziło by że przy obecnych tam zabezpieczeniach przy 5V transoptor powinien przeżyć.

Opcja z uwalonym transoptorem odpada.

Zostaje druga sprawa, że urządzenie chyba to było zalane, albo nie wiem co.
Cyna w pewnym obszarze płyty procesora jest zaśniedziała, widać ślady korozji na miedzi jak i pobliskim stabilizatorze.
W dodatku nie znam się, ale czy wyprowadzenia końcówki mocy (układu który chyba kontroluje pracę silnika), nie wyglądają takie w które ktoś ingerował?

Dla porównania Omron, wszystko błyszczy i zupełnie inaczej wygląda.
Zresztą na płycie logicznej yaskawy korozja jest w jednym obszarze.

Na dropboxie więcej zdjęć w tym makrofotografie podejrzanych obszarów, więc chyba to wskazuje na przyczynę.

Zostaje mi zapolować na wzmacniacz, bo serwis prawdopodobnie pochłonie podobną kwotę.
Sprawne servopacki już w szafie i jak zwykle działają.

[ Dodano: 2017-10-03, 22:58 ]
Link do zdjęć, by nie szukać.

https://www.dropbox.com/sh/d98y49d00unk ... FXZ-a?dl=0

Te transoptory nec, są na liniach Pulse, Singn i Cl, reszta to zwykłe z darlingtonem.
Zaraz za transoptorami jest CPU, tam "i have no power there" :)

Sprawdzę z CW CCW, gorzej i tak chyba nie będzie.

[ Dodano: 2017-10-03, 23:20 ]
Jeszcze przyszła mi do głowy jedna opcja.
Mianowicie czy może być tak że sterownik dając prąd 10mA na wyjściu nie jest w stanie wysterować diody i robi się stan nieustalony?
Bo teoretycznie jeśli producent zaleca przy sygnale 5V dać rezystor 180 omów, to daje to prąd 15mA. Tyle że dla tego transoptora to chyba nie problem.

Dzisiaj już nie ruszam kabli, jutro po testuję, dzięki za sugestie.


gozdd
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 842
Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
Lokalizacja: Częstochowa

#10

Post napisał: gozdd » 04 paź 2017, 15:33

Napęd albo pracował w wysokiej wilgotności, albo był zalany. I owszem, ktoś ruszał moduł mocy... do tego niechlujnie, bo nie zmył kalafonii. Osobiście pokusiłbym się o przelutowanie podejrzanych padów. Ale przed tym daj mu 5V z bardziej wydajnego źródła i sprawdź co się będzie działo.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”