Witam
dokładnie tak jak mówisz bartoszmista, jak wchodzi nowy detal do produkcji to w zaszycie zapisuje sobie wszystkie ustawienia np.: przyrządu na stole frezarki, bazy w x,y,z, które były podczas obróbki detalu oraz jak starczy mi czasu to robię zdjęcie całości wraz z narzędziami, które używałem podczas obróbki.
Wiadomo jak za jakiś czas będzie ponownie robiony detal to bazy będą się różniły, ale będzie już jakieś odniesienie w którym miejscu i jak był dany przyrząd wraz z detalem przymocowany. Ktoś może powiedzieć, że to bez sensu, ale już inni koledzy korzystali z zeszytu i fotek. Bynajmniej ja tak robię i nie mam problemu, gdy po jakimś czasie robię ponownie dany detal, biorę zeszyt, fotki i wiem co i jak ma być.
Pozdrawiam
Proces technologiczny na obrabiarkę CNC w praktyce
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Nie istotne jest , czy pracownik jest stary , czy też młody , lecz to , czy (czasami) myśli.bartoszmista pisze:Ja pracowałem w takiej firmie w której nie było żadnej dodatkowej dokumentacji (obróbka na tokarkach CNC). Tylko rysunek i za każdym razem myślenie nad technologią, jakie narzędzia i pisanie programu od nowa (bo się "zgubił"). Serie były powtarzalne, starszy pracownik jakoś sobie poradził (jeśli pamiętał jak to było robione), ale dla młodego porażka. ...
Zmieniłem pracę i zostawiłem po sobie stanowisko tj. obsługę tokarki CNC z kompletem programów , rysunków oraz wzorów.
..... , i co z tego , że się te programy puszcza jak nie patrzy operator na jakiej bazie idzie program , a jak G10 zrobi numer z bazą to wielkie oczy , że program z**** i detal wychodzi 3mm za krótki.
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 266
- Rejestracja: 03 lip 2012, 20:36
- Lokalizacja: Tarnów
u mnie jest cała dokumentacja. pracuje na frezarkach. dostaje mailowo progra, screeny modelu 3d, sam model 3d, karte pracy, jak ma być mocowane i jakie narzedzia mam dać, do tego ja przed puszczeniem detalu ogarniam program, wpisuje i opisuje narzedzia, opisuje również bazy i to, gdzie znajdują sie zera, a wszystko to po to, aby za rok wszystko poszło jasno i sensownie i ustawiacz który bedzie to ustawiał w miare szybko to ogarnął.
robie jeszcze dokumentacje przyrządów, zapisuje jego miejsce robie swoje zdjęcia i wrzucam na serwer. później ktoś nademną sprawdza to co ja zrobiłem (dokumentacje)
po to sie to robi aby chyba zaoszczedzić czas na wszystkim, bo w tej branży czas to pieniądz.
robie jeszcze dokumentacje przyrządów, zapisuje jego miejsce robie swoje zdjęcia i wrzucam na serwer. później ktoś nademną sprawdza to co ja zrobiłem (dokumentacje)
jakby tak miało być to ja sobie na miejscu mojego szefa tego nie wyobrażam, zaraz by ludzi pozwalniał.pasierbo pisze:Witajcie,
Mam pytanie do waszych doświadczeń w firmach produkcyjnych z CNC. Sam pracowałem w kilku. Trochę zwiedziłem a teraz przyszło mi pracować w szkole i mam uruchomić przedmiot o nazwie "projektowanie procesów technologicznych na obrabiarki CNC". Jestem praktykiem i nie chce mi się ładować ludziom zbędnej wiedzy. Z moich własnych doświadczeń to w większości firm odchodzi się od przygotowania jakiejś szczególnej dokumentacji technologicznej. Najczęściej jest to rysunek wykonawczy i program.
po to sie to robi aby chyba zaoszczedzić czas na wszystkim, bo w tej branży czas to pieniądz.
dopiero się uczę
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 191
- Rejestracja: 14 sty 2015, 20:06
- Lokalizacja: małopolska
Ja zazwyczaj dostaję rysunek i przewodnik na którym wpisujemy czasy i wymiary z samokontroli. Technologię sami sobie dobieramy, ew. ustalam naddatki z szefem czy szlifierzem. Program piszę na frezarce. Kiedyś robiliśmy notatki z narzędziami, bazami itp. na kartkach, ale traciło się dużo czasu na znalezienie programu po kilku miesiącach jak trzeba było zrobić ten sam detal. Teraz notatki wpisujemy do programu między cykle. Bazy łatwo z cyklu odczytać.
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 18
- Rejestracja: 20 paź 2013, 22:23
- Lokalizacja: Wielkopolska
Jeśli chodzi o pojedyncze elementy lub małe serie u nas operator dostaje rysunek wykonawczy z zaznaczonymi tolerancjami + zaznaczamy co ma być wykonane ,,na gotowo" a co na inne obróbki (szlif drut itp.). Jeśli dostaje program to dołączamy screen mocowania robimy opis narzędzi z numerami oraz informacją jak głęboko schodzą (frezy) + gdzie jest ustawiona baza oraz jeśli tego wymaga obrabiany element gdzie mają znajdować się mocowania (typu łapy itp)
Jeśli chodzi o bardzo duże serie operator dostaje to co wyżej oraz kartki z dokładnym opisem narzędzi, oprawek w jakich ma je zamocować, informację jaki jest minimalny wysięg danego noża, wiertła, frezu ile ma wystawić półfabrykat od uchwytu, jakiego uchwytu użyć. Dodatkowo gdy już ustawi produkcję i jest ok na kartce ma miejsce na spisanie wartości punktów zerowych (tokarka) opisu oprawek narzędzi napędowych, parametrów podajnika i ewentualnych uwag.
Jeśli chodzi o bardzo duże serie operator dostaje to co wyżej oraz kartki z dokładnym opisem narzędzi, oprawek w jakich ma je zamocować, informację jaki jest minimalny wysięg danego noża, wiertła, frezu ile ma wystawić półfabrykat od uchwytu, jakiego uchwytu użyć. Dodatkowo gdy już ustawi produkcję i jest ok na kartce ma miejsce na spisanie wartości punktów zerowych (tokarka) opisu oprawek narzędzi napędowych, parametrów podajnika i ewentualnych uwag.