Realizacja - frezarka kolumnowa 4 osiowa
-
MarioMAX
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 183
- Rejestracja: 17 sty 2013, 12:02
- Lokalizacja: Oświęcim
philut, Ja moją wiedzę czerpię od innych forumowiczów, żaden ze mnie spec, obecnie mam wrzuconego smooth-steppera pod USB. Chodzi tutaj o jakość i szybkość przesyłania danych. Podobno LPT potrafi robić zakłócenia przy trudnej obróbce np. reliefów, gdzie kod nc ma dziesiątki tysięcy linijek. Mam nadzieję, że wypowiedzą się bardziej doświadczeni forumowicze ode mnie, na ten temat.
Tagi:
-
philut
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 97
- Rejestracja: 19 lut 2012, 15:25
- Lokalizacja: Gdynia
No właśnie ja przy takich robótkach widzę, że linux albo raczej mój slaby komputer ma spore ograniczenia - chodzi o ograniczoną ilość komend/ linijek na sekundę. To co na Camotics mi pokazuje, że potrwa np. 30min, w rzeczywistości zajmuje ponad godzinę. Ale ogólnie z płaskorzeźbami nie mam kłopotów.
-
CinekX0
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 98
- Posty: 228
- Rejestracja: 18 paź 2014, 21:36
- Lokalizacja: Poznań
MarioMAX,
dzięki, cieszę się, że się podoba! najważniejsze żeby było dobrze połączone
Płyta pod LPT bo to chyba standard? Tak koledzy polecali, tak większość chyba robi więc ja
postąpiłem tak samo. Nie wiem co lepiej wypada i czy USB jest lepsze/gorsze...
Na pewno każde rozwiązanie ma + i -
Przez co rozumiesz 'fajne frezy'? :p Zapewne kupię jakieś najtańsze, po kilkanaście PLN za frez do aluminium, co bym mógł łamać z lekkim sercem.
philut,
I tutaj chciałbym dowiedzieć się jakie parametry ma Twój PC
Czyli prędkość procesora / ram komputera mają znaczący wpływ na moc obliczeniową
potrzebną do wysyłania sygnałów poprzez port LTP, tak?
Komputer zbyt słaby nie nadąży wysyłać sygnałów przez co maszyna "czeka" z obróbką aż dostanie nowe polecenia?
Jest to aż taka różnica, że z 30 minut robi się 60 realnej obróbki?
Czekam na jakieś uwagi odnośnie komputera sterującego. Kto z autopsji przerabiał taki problem, że komputer nie był wystarczająco mocny?
Bostom,
Chyba musiałbyś mieć komputer jako osobne sterowanie i z programu w komputerze puszczać ścieżkę na drukarkę. Arduino zastępuje chyba komputer w tym przypadku prawda?
dzięki, cieszę się, że się podoba! najważniejsze żeby było dobrze połączone
Płyta pod LPT bo to chyba standard? Tak koledzy polecali, tak większość chyba robi więc ja
postąpiłem tak samo. Nie wiem co lepiej wypada i czy USB jest lepsze/gorsze...
Na pewno każde rozwiązanie ma + i -
Przez co rozumiesz 'fajne frezy'? :p Zapewne kupię jakieś najtańsze, po kilkanaście PLN za frez do aluminium, co bym mógł łamać z lekkim sercem.
Jakbyś mógł to rozjaśnić, bo niestety nie rozumiem. Chodzi o parametry programu LinuxCNC które się wgrywa na stałe?program z dobranymi parametrami do testów
philut,
I tutaj chciałbym dowiedzieć się jakie parametry ma Twój PC
Czyli prędkość procesora / ram komputera mają znaczący wpływ na moc obliczeniową
potrzebną do wysyłania sygnałów poprzez port LTP, tak?
Komputer zbyt słaby nie nadąży wysyłać sygnałów przez co maszyna "czeka" z obróbką aż dostanie nowe polecenia?
Jest to aż taka różnica, że z 30 minut robi się 60 realnej obróbki?
Czekam na jakieś uwagi odnośnie komputera sterującego. Kto z autopsji przerabiał taki problem, że komputer nie był wystarczająco mocny?
Bostom,
Chyba musiałbyś mieć komputer jako osobne sterowanie i z programu w komputerze puszczać ścieżkę na drukarkę. Arduino zastępuje chyba komputer w tym przypadku prawda?
-
MarioMAX
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 183
- Rejestracja: 17 sty 2013, 12:02
- Lokalizacja: Oświęcim
CinekX0, Jak masz jakiś fajniejszy frez do aluminium np. firmy WNT to w katalogu, jak wygrzebiesz, i dobrze rozkodujesz jaki materiał chcesz obrabiać, to obliczasz sobie parametry typu obroty VC i posuw na ząb Fz, wtedy wiesz, że gonisz freza tak, jak jest do tego stworzony. Na dodatek jak masz dobrego CAM-a to wtedy jesteś w stanie to wykorzystać i puścić program na pełną głębokość krawędzi skrawającej freza, tak aby skrawał bokiem, obróbka trochoidalna, bądź jej pochodne, zależy od oprogramowania, typu imachining, profit milling itp. Wtedy twoja obróbka wygląda jak na pokazach
-
philut
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 97
- Rejestracja: 19 lut 2012, 15:25
- Lokalizacja: Gdynia
CinekX0 Sorry, że z takim opóźnieniem, ale byłem na Woodstock'u itd...
Nie pamię tam dokłądnych parametrów komputera, musiałbym sprawdzić, ale to jest stary wiatrak z ok. 2000r. Po dołożeniu pamięci RAM ma teraz 500MB i jakieś gówniane podzespoły, które w tamtych latach były typowe do badziewnych komputerów biurowych, byle excel i word działał
Jest na nim windows XP i Ubuntu, przy uruchamianiu mam wybór, ale korzystam tylko z LinuxCNC (ubuntu). Kiedy robię symulacje na moim powiedzmy gamingowym kompie, to obróbka trochoidalna ma zająć np. 10min, w rzeczywistości zajmuje ponad 30min. ale może też dlatego, że kod składa się z tysiąca linijek poleceń G01 zamiast G02/G03, czyli komp musi wypluwać setki poleceń na sekundę żeby parę spiral pokręcić. Druga sprawa to przyspieszenia ustawione na LinuxCNC, ja mam dość spore, ale jak masz wolne to ci wydłuża czas pracy niesamowicie. Może inni użytkownicy wypowiedzą się jak to dokładnie jest z ilością linijek kodu/sek? Jakie wy macie parametry, jak można to precyzyjnie zmierzyć? Jak duże znaczenie ma Jitter? (do tego próbowałęm kilka razy podejść i nadal nie rozumiem kwestii Jittera w 100%...)
Pozdro!
Nie pamię tam dokłądnych parametrów komputera, musiałbym sprawdzić, ale to jest stary wiatrak z ok. 2000r. Po dołożeniu pamięci RAM ma teraz 500MB i jakieś gówniane podzespoły, które w tamtych latach były typowe do badziewnych komputerów biurowych, byle excel i word działał
Jest na nim windows XP i Ubuntu, przy uruchamianiu mam wybór, ale korzystam tylko z LinuxCNC (ubuntu). Kiedy robię symulacje na moim powiedzmy gamingowym kompie, to obróbka trochoidalna ma zająć np. 10min, w rzeczywistości zajmuje ponad 30min. ale może też dlatego, że kod składa się z tysiąca linijek poleceń G01 zamiast G02/G03, czyli komp musi wypluwać setki poleceń na sekundę żeby parę spiral pokręcić. Druga sprawa to przyspieszenia ustawione na LinuxCNC, ja mam dość spore, ale jak masz wolne to ci wydłuża czas pracy niesamowicie. Może inni użytkownicy wypowiedzą się jak to dokładnie jest z ilością linijek kodu/sek? Jakie wy macie parametry, jak można to precyzyjnie zmierzyć? Jak duże znaczenie ma Jitter? (do tego próbowałęm kilka razy podejść i nadal nie rozumiem kwestii Jittera w 100%...)Pozdro!
-
wedlock
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 71
- Rejestracja: 04 lut 2017, 15:48
- Lokalizacja: Bartoszyce
Rozmowę o komputerze pod linuxcnc zawsze należy rozpocząć od jittera mierzonego co najmniej kilkadziesiąt minut. Linuxcnc tworzy 2 wątki na procesorze. Czyli tak w skrócie 2 oddzielne programy. Jeden do obsługi linuxcnc a drugi tylko i wyłącznie do obsługi silników krokowych . I to właśnie ten jittera jest najważniejszy bo program musi wiedzieć jak szybko działa komputer bo w ciągu sekundy musi podać na silniki jak i ew. na charge pump kilkaset tysięcy impulsów. Jeśli komputer jest za wolny a my podamy zbyt niski jitter to fizycznie program poda te impulsy ale nie w ciągu sekundy a np. W ciągu 1.5 sekundy. Do tego dochodzi tez nie tylko wydłużenie czasu programu ale przede wszystkim problem gubienia synchronizacji podawanych impulsów i utrata mocy silnika i gubienia kroków.
Ostatnio zmieniony 10 sie 2017, 14:24 przez wedlock, łącznie zmieniany 1 raz.
-
philut
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 97
- Rejestracja: 19 lut 2012, 15:25
- Lokalizacja: Gdynia
No to zaczynamyRozmowę o komputerze pod linuxcnc zawsze należy rozpocząć od jittera mierzonego co najmniej kilkadziesiąt minut.
Opowiedz coś więcej. Oczywiście robiłem pomiary Jittera i jakąś wartość mi tam dobrał, ale wartość tą można też ręcznie zmieniać. Jaki to ma wpływ na działąnie/reakcje maszyny?-
wedlock
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 71
- Rejestracja: 04 lut 2017, 15:48
- Lokalizacja: Bartoszyce
Edytowalem post. Jest w nim wyjaśnienie.philut pisze:No to zaczynamyRozmowę o komputerze pod linuxcnc zawsze należy rozpocząć od jittera mierzonego co najmniej kilkadziesiąt minut.
-
CinekX0
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 98
- Posty: 228
- Rejestracja: 18 paź 2014, 21:36
- Lokalizacja: Poznań
philut,
przeniosłeś się w czasoprzestrzeni na kilka dni?
Mówiąc o przyśpieszeniach masz na myśli silniki, jak szybko ruszają do max prędkości?
Mam starego Celerona 2,8Ghz 2Gb ramu, taki odpowiednik Pentium 4 z 2005 roku
Na nim postawiłem Ubuntu, czyli działać powinien kwestia tylko ile da się wycisnąć z niego.
wedlock,
Dzięki za info! Czytałem wątek odnośnie PC do sterowania maszyn i to temat magia...
Generalnie komputer musi być stary, jak zbyt nowy to są problemy.
Jitter poniżej 30 000 musi być o ile dobrze pamiętam?
Tak ogólnie podsumowując:
Jeżeli symulacja trwa np 10min to obróbka fizyczna też musi trwać 10 min
Występowanie problemu można sprawdzić przy obróbce trochoidalnej - większa ilość G-code?
przeniosłeś się w czasoprzestrzeni na kilka dni?
Mówiąc o przyśpieszeniach masz na myśli silniki, jak szybko ruszają do max prędkości?
Mam starego Celerona 2,8Ghz 2Gb ramu, taki odpowiednik Pentium 4 z 2005 roku
Na nim postawiłem Ubuntu, czyli działać powinien kwestia tylko ile da się wycisnąć z niego.
wedlock,
Dzięki za info! Czytałem wątek odnośnie PC do sterowania maszyn i to temat magia...
Generalnie komputer musi być stary, jak zbyt nowy to są problemy.
Jitter poniżej 30 000 musi być o ile dobrze pamiętam?
Tak ogólnie podsumowując:
Jeżeli symulacja trwa np 10min to obróbka fizyczna też musi trwać 10 min
Występowanie problemu można sprawdzić przy obróbce trochoidalnej - większa ilość G-code?
