Planowanie produkcji w małej firmie
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 105
- Rejestracja: 25 paź 2015, 20:12
- Lokalizacja: Krk/Wawa/Gda
Często jest też tak, że ktoś zamówi załóżmy towar lub usługe i później prosi o fakturę 30 dni lub czasami nawet 60 dni. Nie wiem czy oni tą kasę wpłacają na lokatę od klienta?
Problem jest taki, że jak się człowiek nie zgodzi, to pójdzie gdzie indziej.
Poza tym pozostaje jeszcze kwestia terminowości płatności. Niby jest faktoring który działa tak jak tutaj zostało to opisane, ale terminowość też jest w cenie.
Problem jest taki, że jak się człowiek nie zgodzi, to pójdzie gdzie indziej.
Poza tym pozostaje jeszcze kwestia terminowości płatności. Niby jest faktoring który działa tak jak tutaj zostało to opisane, ale terminowość też jest w cenie.
Ostatnio zmieniony 30 maja 2017, 10:23 przez quick, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Jest takie bardzo stare powiedzenie "szczerej Kasi d.pa nie obsycha".quick pisze:Często jest też tak, że ktoś zamówi załóżmy towar lub usługe i później prosi o fakturę 30 dni lub czasami nawet 60 dni. Nie wiem czy oni tą kasę wpłacają na lokatę od klienta?
Problem jest taki, że jak się człowiek nie zgodzi, to pójdzie gdzie indziej.
Faktura z okresem płatności >30 dni, to sponsorowanie podatku VAT nabywcy towaru. Ogólnie przyjęty termin 14 dni jest uczciwym rozwiązaniem i tego trzeba się trzymać. I oczywiście egzekwować.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Cóż, ja robię standardowo 30 dni, ale mam też projekty na 60 a ostatnio nawet na 90 dni płatność. Już widzę jak odmawiacie jak Wasz największy i najlepszy klient zgłosi się z taką potrzebą. Większość dużych projektów koncerny finansują poddostawcami robiąc produkt finalny, za który płatność spływa po wystawieniu faktury, a potrzebny czas na montaż, testy rozruch to te 30-60 dni. Te wydłużone płatności to nie jest to 100% mojego obrotu, więc da się przeżyć. No i u mnie jedynie problem z dochodówką, bo VATu nie mam.mc2kwacz pisze:Faktura z okresem płatności >30 dni, to sponsorowanie podatku VAT nabywcy towaru. Ogólnie przyjęty termin 14 dni jest uczciwym rozwiązaniem i tego trzeba się trzymać. I oczywiście egzekwować.
PS
Nawet gdybym robił na kraj, to problem ten jest istotny tylko pierwszy raz. Potem już wszystko jest przesunięte i płaci się podatki tak jakby za bieżące sprawy, więc nie robiło by mi to żadnej różnicy. Kwestia tylko czy klient wart tego i jaka jest cena, bo z faktury rzedu 30tys to jest odsetkowego zysku 100 czy 200 zł a ja sobie w kalkulacji ceny przewidziałem te wcześniejsze obciążenia ze sporym zapasem, więc nie widzę problemu.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Ja niestety VAT płacę i taką propozycję ze strony najlepszego klienta uważałbym za brak szacunku dla naszej współpracy i chęć wydymania. Przy jakiś przejściowych trudnościach płatniczych zawsze można wystawić faktury póżniej a nie ślizgać się po mojej d.....CFA pisze:Już widzę jak odmawiacie jak Wasz największy i najlepszy klient zgłosi się z taką potrzebą.
Znana platforma zakupowa preferująca te płatności (czasami nawet 120 dni) to dla bardzo głodnych roboty a i tak na dłuższą metę nie wyżyją.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Łatwo Ci powiedzieć, bo się nie zgłasza z takim tematem, ale odmówić byłoby trudno.kamar pisze:Ja niestety VAT płacę i taką propozycję ze strony najlepszego klienta uważałbym za brak szacunku dla naszej współpracy i chęć wydymania.CFA pisze:Już widzę jak odmawiacie jak Wasz największy i najlepszy klient zgłosi się z taką potrzebą.
Jeśli - przy całym szacunku do tego jak jesteś dotychczas traktowany- klient to zasugeruje, albo wiesz to, że bez Ciebie i tak sobie poradzą, to długo się będziesz zastanawiał i decyzja zależy od Twojej pozycji rynkowej. Ja wiem, że jestem zbyt słaby, żeby się postawić. Jeśli jesteś silny, możesz dyktować warunki. Takie prawo rynku. Ja np nie przyjmuję zleceń od krajowych kontrahentów, którzy sugerują mi, że mam opuścić 30% z ceny - to już wolę robić na 90 dni płatność niż opuszczać 30% z ceny

PS
Jeśli chodzi o "ślizganie" faktur, to jest to jak najbardziej w użyciu w granicach prawa, ale
to po to żeby rozmyć podatkowo pierwsze dwa miechy. Potem jak pisałem przy tych terminach - nie ma to znaczenia.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Nie dalej jak 2 tygodnie temu dostałem od dużego klienta "prośbę", żeby termin płatności zmienić "na koniec miesiąca". Czyli jeśli wystawiam fakturę 20-go i normalnie płatność by była na 5-go następnego miesiąca, to ta płatność nastąpiłaby 30-go następnego miesiąca. Czyli z terminu 2 tygodnie zrobiłby się termin 7 tygodni. Dlaczego tak? Bo to "byłoby dla nich dużym ułatwieniem" 
Grzecznie odmówiłem ale zaproponowałem modyfikację. Niech będzie na koniec miesiąca, skoro to im tak wiele ułatwi, ale na koniec miesiąca w którym wystawiłem fakturę
Na razie bez odzewu
Bardzo duża firma, międzynarodowy koncern. Jetem dla nich nikim, ale nie będą mi warunków stawiać. Ja jestem dostawcą i ja stawiam warunki. A jeśli nie odpowiadają, to niech szukają innego, kto im zrobi zamiennik. Pójdą do szwaba, zapłacą 2-3x tyle z terminem 14 dni i od razu rura zmięknie.
Firma która nie szanuje innych firm z którymi współpracuje, jakie by one nie były, jest diabła warta i szerokiej drogi. Dla mnie kryterium szacunku to jakość i terminowość. Nic innego mnie nie obchodzi.
I jeszcze jedno. Odroczona płatność to przywilej klienta sprawdzonego. Płatność odrodzona bardzo, to przywilej klienta sprawdzonego, który ponadto się nie targuje.

Grzecznie odmówiłem ale zaproponowałem modyfikację. Niech będzie na koniec miesiąca, skoro to im tak wiele ułatwi, ale na koniec miesiąca w którym wystawiłem fakturę


Firma która nie szanuje innych firm z którymi współpracuje, jakie by one nie były, jest diabła warta i szerokiej drogi. Dla mnie kryterium szacunku to jakość i terminowość. Nic innego mnie nie obchodzi.
I jeszcze jedno. Odroczona płatność to przywilej klienta sprawdzonego. Płatność odrodzona bardzo, to przywilej klienta sprawdzonego, który ponadto się nie targuje.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Najgorzej jak to połącząCFA pisze:- to już wolę robić na 90 dni płatność niż opuszczać 30% z ceny.


-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Albo znajdą kogoś kto zrobi taniej - nie ma firm niezastąpionych i rura mięknie komus innemumc2kwacz pisze:Ja jestem dostawcą i ja stawiam warunki. A jeśli nie odpowiadają, to niech szukają innego, kto im zrobi zamiennik. Pójdą do szwaba, zapłacą 2-3x tyle z terminem 14 dni i od razu rura zmięknie.

I jedno i drugie ma u mnie miejsce. Przecież nie dam odroczonej płatności nawet 1 dzień nowemu klientowi.mc2kwacz pisze:I jeszcze jedno. Odroczona płatność to przywilej klienta sprawdzonego. Płatność odrodzona bardzo, to przywilej klienta sprawdzonego, który ponadto się nie targuje.