Planowanie produkcji w małej firmie

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

krzychu22
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 13
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:35
Lokalizacja: Spaceman

#51

Post napisał: krzychu22 » 06 maja 2017, 07:58

Jest jeszcze aplikacja sap, ale to nie ten budżet.



Tagi:


quick
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 105
Rejestracja: 25 paź 2015, 20:12
Lokalizacja: Krk/Wawa/Gda

#52

Post napisał: quick » 15 maja 2017, 08:20

No zgadza się. To są zupełnie inne kwoty.


ZD99
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 2
Rejestracja: 21 lut 2017, 14:22
Lokalizacja: Mazowieckie

#53

Post napisał: ZD99 » 17 maja 2017, 15:15

Możecie podrzucić konkretne nazwy firm lub programów do planowania produkcji do zastosowania w średniej/dużej firmie zajmującej się obróbką. Mogą to być systemy typu ERP czy MRP.
Jakie oprogramowanie jest używane w firmach w których pracujecie?


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 5774
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#54

Post napisał: jasiu... » 17 maja 2017, 16:22

Wyślij do nich maila: http://kotrak.pl/ - nie musisz skorzystać, ale ci odpowiedzą czego potrzebujesz i jak w to wejść.

Awatar użytkownika

elofura
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 239
Rejestracja: 16 lut 2010, 14:49
Lokalizacja: Jacentów

#55

Post napisał: elofura » 18 maja 2017, 13:34

Ja ze swojej strony mogę polecić program typowy do planowania: ASPROVA. Ogólnie pracuje w dużej korporacji na tym programie i w swojej firmie na wersji okrojonej do 250 operacji. Co na razie mi starcza.


[youtube][/youtube]
Zaczynam przygodę.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#56

Post napisał: mc2kwacz » 19 maja 2017, 12:42

No ale każdy musi się pochwalić czymś o czym słyszał, co widział albo właściciel firmy ma. A już największa skłonność do tego mają gołodupcy. Lepiej się chyba przez to czują :lol: :razz:

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 8197
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#57

Post napisał: WZÓR » 20 maja 2017, 11:00

Milan pisze:...Po co takie szerokie rozwiązania do małej firmy? ...
... Firma o której mówię zatrudnia 5os ...
Jak pięć osób nie potrafi się dogadać / zorganizować , to i komputer Im nie pomoże.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#58

Post napisał: mc2kwacz » 20 maja 2017, 17:34

Może pomóc. Zależy od tych osób ;)
To jest tak jak z przepływem dokumentów, informacji i w ogóle z dokumentacją. Kiedy coś jest na piśmie to po pierwsze zawsze można sobie odświeżyć pamięć, która jest zawodna, po drugie wiadomo co kto ma zrobić i nie może się tłumaczyć że nie wiedział, nie dosłyszał albo zapomniał, bo mu babcia zachorowała. Wreszcie, jeśli ktoś zawiedzie to wiadomo jaką zaległą prace po sobie zostawił.
Gdyby ludzie byli tacy solidni i bystrzy jak im się wydaje że są, to nikt by nie pracował u kogoś, tylko każdy miałby własną jednoosobową firmę. Ale że nie są i nadają się na co najwyżej czyichś pracowników, wymagają (w porażającej większości) nadzoru i kontroli.
W ogóle wszelkie systemy tworzy się po to, żeby był porządek i wszystko działało wg określonych reguł a nie przypadkowo. Żeby maksymalnie uniezależnić się od nieodpowiedzialnego czynnika ludzkiego. Od państw poczynając na organizacji produkcji w malutkiej firmie kończąc.
Takie programy sa równie przydatne i potrzebne jak cam-y czy zwykłe programy biurowe. Kiedyś starczała maszyna do pisania, liczydła, kalka techniczna i tusz, ale to było kiedyś.

Awatar użytkownika

elofura
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 239
Rejestracja: 16 lut 2010, 14:49
Lokalizacja: Jacentów

#59

Post napisał: elofura » 25 maja 2017, 15:38

mc2kwacz - nie oceniaj ludzi, jak ich nie znasz.

Podałem rozwiązanie które sam stosuje (1 osobowa DG) i przydaje się. Wpada mi zlecenie, rozpisuje sobie technologie/marszrutę, wrzucam w system, ustalam sobie zmiany. I wiem kiedy skończę, kiedy będę mógł rozpocząć kolejne zlecenie. Mogę rozplanować jedno, kilka, kilkanaście zleceń i podać klientowi jednemu czy drugiemu terminy wykonania nie z du** wzięty tylko z technologi. Program posiada BOM. Więc rozliczenie materiałów mamy, albo możemy korzystać albo i nie.

Dodam tylko, że moją pracą dyplomową na studiach była aplikacja, którą sam napisałem do zarządzania produkcją na wydziale obróbki blach. Typowy program do planowania. Program działa na bazie MSSQL i został napisany w Delphi. Podpięliśmy pod niego, wykrawarki, giętarki i zgrzewarki/spawarki. Pracownik odpalał komputer, logował się do programu, wybierał maszynę i miał caly plan na dzień co ma zrobić. Warunkiem prawidłowego działania i zbierania daych było to że musiał wcisnąć przycisk START jak startował ze zleceniem. Każde opuszczenie stanowiska to przycisk STOP (wybór przyczyny przerwania pracy), powrót to znów start. System zbierał informacje o czasie produkcji, przestojach, brakach i ilości wykonanych. Na koniec zmiany była drukowana karta pracy pracownika - do wglądu i dla kierownika produkcji. Następnym etapem było podpięcie czytników pod aplikacje. Ale niestety nie dogadałem się z szefem i zmieniłem pracę.

Ogólnie jest mnóstwo programów, kwestia tego co kto co rozumie pod pojęciem planowania produkcji.
Zaczynam przygodę.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#60

Post napisał: kamar » 26 maja 2017, 04:02

elofura pisze:wrzucam w system, ustalam sobie zmiany. I wiem kiedy skończę, kiedy będę mógł rozpocząć kolejne zlecenie.
Współczuję :) To mój komputer najbliższe zlecenie przyjąłby na przyszłą pięciolatkę. A człowiek przyjmie, gdzieś upchnie i nawet zrobi :) Czy to aby nie Twój system wyznacza wizyty u lekarzy specjalistów w NFZ ? :)
Planowanie roboty w małej firmie (nie masówki) to jak kontrola lotów nad lotniskiem, nic nie zastąpi człowieka. Można mu wyświetlać sytuację ale decyzje musi on podjąć.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”