stal NC10
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam !! mam pytanie - jeżeli zakładasz takie tolerancje to czy masz zamiar tylko toczyć czy również szlifować ? samym toczeniem to chyba trochę trudno będzie osiągnąć taką dokładność ( powtarzalnie - oczywiście ) . może lepiej obrobić cieplnie nc i oszlifować ? akurat te stale nc xx mało się " paczą" przy hartowaniu . chyba że to nie jest z jakiś powodów możliwe . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares
Tagi:
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
NC 10 to jest to- dzisiaj sprawdziłem.
Orginał też nie jest hartowany i jeśli firma tak wymyśliła to nie będę jej próbował poprawiać bo widocznie ma to jakieś uzasadnienie tym bardziej że inne części są utwardzane.
Co do obróbki, to jest to toczone a następnie szlifowane za jednym uchwytem bo bardzo istotne są także czoła. Obsada ma postać tulei która jest następnie wciskana w korpus i dlatego taka okładność jest wymagana bo przekoszenie o 0.01mm dla łożysk wrzecionowych to jest śmierć w bardzo krótkim czasie.
Z reguły kupuję tą część u producenta ale czasami się zdarza że "wyjdą" i w gardłowych sytuacjach trzeba się ratować i nie ma czasu kombinować z narzędziowniami(co i tak wychodzi znacznie drożej niż zakup u niemca z transportem) które i tak to potrafią s...ić.
Orginał też nie jest hartowany i jeśli firma tak wymyśliła to nie będę jej próbował poprawiać bo widocznie ma to jakieś uzasadnienie tym bardziej że inne części są utwardzane.
Co do obróbki, to jest to toczone a następnie szlifowane za jednym uchwytem bo bardzo istotne są także czoła. Obsada ma postać tulei która jest następnie wciskana w korpus i dlatego taka okładność jest wymagana bo przekoszenie o 0.01mm dla łożysk wrzecionowych to jest śmierć w bardzo krótkim czasie.
Z reguły kupuję tą część u producenta ale czasami się zdarza że "wyjdą" i w gardłowych sytuacjach trzeba się ratować i nie ma czasu kombinować z narzędziowniami(co i tak wychodzi znacznie drożej niż zakup u niemca z transportem) które i tak to potrafią s...ić.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Nikt mi tego nie zrobi za 3 godziny a cena paliwa przekracza wartość materiału.qqaz pisze:Więc nie oprawa tylko tulejka choć faktycznie trzymajaca łożysko. To te 200E faktycznie trochę drogo. Tulejka ze współosiowością i biciem czoła poniżej 0,01mm to nie jest trudny detal - warto zlecić
Mam tokarkę dość dokładną i szlifierkę do otworów a więc z przyjemnością oleję wszystkie narzedziownie w okolicy. Za godzinę pracy życzą sobie od 75-115zł i mógłbym to jeszcze zaakceptować ale kosztorys obejmował pracę na 3,5 godziny a ja to robie w ciągu 1 godziny i jeszcze w tej godzinie mam czas aby posurfować w necie.
[ Dodano: 2009-04-26, 18:49 ]
Mam pytanie do fachowców- czy obrobiony, przeszlifowany na wymiar detal ze stali NC 10 poddany azotowaniu zmieni stan powierzchni? Mam na myśli jakość i rozmiar przeszlifowanych powierzchni.
Wymagana jest twardość i odporność na ścieranie bieżni szlifowanej.