Zawodowo kopię w napompowane opony i mam już taką wprawę że umiem ocenić ciśnienie bez manometru.zdzicho pisze:Kolega jest szlifierzem ,operatorem szlifierki czy pisze na podstawie literatury?
Problem ze ściernicą
-
czort
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 346
- Rejestracja: 06 lut 2006, 12:08
- Lokalizacja: kraków
po mojemu psów diamentu przy obciąganiu ma z tym tyle wspólnego co dowolnie wybrany rząd z uczciwością (dużo o niej mówi ale nigdy nie stosował 
). Koniec końców to wszystko prowadzone jest z ręki i zakładając nawet ze średnia prędkość przesuwu się zgadza to prędkości chwilowe będą się różnic diametralnie, na dodatek prostoliniowość przesuwu diamentu też pozostawia wiele do życzenia. Skąd też założenie że diament był akurat pojedynczy a nie pyłowy ?
Na mój osąd w tych konkretnych warunkach Kolega wymieniając łożyska i wywarzając lepiej "poprawił sobie na gorsze". Być może obecne wcześniej drgania powodowały szybszą wymianę ziaren na ostrzejsze (była praktycznie bardziej miękka ). Pamiętać należy ze twardość ściernicy jest badana w oderwaniu od szlifierki a co za tym idzie praktyczna twardość ściernicy może się różnić (o ile pamiętam to nawet o cały stopień spokojnie ) dla konkretnej szlifierki- jej stanu, konstrukcji, zamocowania ściernicy .... .
Spróbował bym zmienić ściernice na bardziej miękką albo tą którą masz częściej obciągać (bodaj po to by ją wykorzystać, bo zupy z niej nie zrobisz )
Jeżeli obciągacz miał pojedyncze ziarno to zastosował bym, zgodnie ze wcześniejszymi sugestiami, pyłowy (wieloziarnisty) albo jakiś wygniatak (jeż albo tarczki )
). Koniec końców to wszystko prowadzone jest z ręki i zakładając nawet ze średnia prędkość przesuwu się zgadza to prędkości chwilowe będą się różnic diametralnie, na dodatek prostoliniowość przesuwu diamentu też pozostawia wiele do życzenia. Skąd też założenie że diament był akurat pojedynczy a nie pyłowy ? Na mój osąd w tych konkretnych warunkach Kolega wymieniając łożyska i wywarzając lepiej "poprawił sobie na gorsze". Być może obecne wcześniej drgania powodowały szybszą wymianę ziaren na ostrzejsze (była praktycznie bardziej miękka ). Pamiętać należy ze twardość ściernicy jest badana w oderwaniu od szlifierki a co za tym idzie praktyczna twardość ściernicy może się różnić (o ile pamiętam to nawet o cały stopień spokojnie ) dla konkretnej szlifierki- jej stanu, konstrukcji, zamocowania ściernicy .... .
Spróbował bym zmienić ściernice na bardziej miękką albo tą którą masz częściej obciągać (bodaj po to by ją wykorzystać, bo zupy z niej nie zrobisz )
Jeżeli obciągacz miał pojedyncze ziarno to zastosował bym, zgodnie ze wcześniejszymi sugestiami, pyłowy (wieloziarnisty) albo jakiś wygniatak (jeż albo tarczki )
