Czy CAM wyprze pisanie z Palca?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 894
- Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
- Lokalizacja: Blachownia
- Kontakt:
Witam, powiem wam, ze w mojej 1 firmie, nikt nie potrafil pracowac na kodzie, bo bylo to bezuzyteczne. Wszystkie maszyny byly podlaczone do sieci, obsluga maszyn ogranczala sie na przeslaniu programu i start/stop oraz czasami zmiana parametrow. Zarowno frezarki jak i drutowki. Poprostu dobre camy pozwalaly oszczedzic mase czasu. W tej chwili pracuje w firmie, w ktorej nie ma camow, mamy tylko cady, i mimo ze zapierdzialam jak maly samochodzik w pisaniu proggramow z ppalca, to nigdy to nie bedzie szybciej niz za pomoca cada. (nie mowimy tu o prostych programikach na 2 czy 3 otwory, bo to mozna sobie na zwyklej wiertarce koordynacyjne bez pisani czegokolwiek zrobic)Podam przyklad, ostatnio robilem detal, w ktorym bylo ponad 300 otworow w roznych miejscach, na roznych wysokosciach, spedzilem mase czasu, nad rysunkiem, aby wyliczyc wspolrzedne, poniewaz, nie bylo zadnego szyku, a rysunek byl tragicznie przygotowany. Samo obliczanie wspolrzednych zajelo kilka godzin. do tego doszlo sprawdzanie itp itd. W camie takie cos, to czas max 5 minut, od momentu otwarcia rysunku, do gotowego programu na maszyne.
Przygotowywanie programow na kieszenie, kontury itp mimo, ze sa to latwe rzeczy, to kazde sprawdzenia wspolrzednych to cenny czas, a w camie, to tylko klikniecie na kontur.
Juz nie mowie o frezowaniu/cieciu elementow ksztaltowych, w ktorych praca bez cama jest nie mozliwa. Ktos powyzej napisal, ze jest problem jak trzeba zrobic otwor na H7 i jak nie ma programisty to bida. Nie prawda, jezeli programy sa przygotowane z uwzglednieniem kompensacji, a nie wg promienia narzedzia opisanego, to nie trzeba zmieniac calego programu, wystarczy zmienic zuzycie w maszynie i masz co chciales. Przykladow moze byc tysiace. Cad jest ogromna oszczednoswcia czasu/pieniedzy, ale wiedza z zakresu programowania w kodzie, sie przydaje
Przygotowywanie programow na kieszenie, kontury itp mimo, ze sa to latwe rzeczy, to kazde sprawdzenia wspolrzednych to cenny czas, a w camie, to tylko klikniecie na kontur.
Juz nie mowie o frezowaniu/cieciu elementow ksztaltowych, w ktorych praca bez cama jest nie mozliwa. Ktos powyzej napisal, ze jest problem jak trzeba zrobic otwor na H7 i jak nie ma programisty to bida. Nie prawda, jezeli programy sa przygotowane z uwzglednieniem kompensacji, a nie wg promienia narzedzia opisanego, to nie trzeba zmieniac calego programu, wystarczy zmienic zuzycie w maszynie i masz co chciales. Przykladow moze byc tysiace. Cad jest ogromna oszczednoswcia czasu/pieniedzy, ale wiedza z zakresu programowania w kodzie, sie przydaje
Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale 
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe

Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe

Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie, ale swoje trzy grosze tu dodam. Tak to już jest, że postępu się nie zatrzyma. Argumenty w stylu, że z palca proste rzeczy robi się szybciej, przypominają mi czasy, jak w banku gdzie pracowała moja matka, wprowadzili komputery. Babki lamentowały, że teraz wszystko trwa 3 razy wolniej. Po pół roku, każda nie mogła sobie wyobrazić jak można było kiedyś robić tak "z palca" (kalkulator/liczydła). Po prostu jak się człowiek wprawi "w klepaniu" to wydaje mu się, że taka wizualna praca to tyle niepotrzebnych ruchów i strata czasu. Faktycznie dla niewprawionego - strata, ale dla fachowca wychowanego na cam-ie nie sądzę.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 191
- Rejestracja: 06 maja 2007, 14:59
- Lokalizacja: Świdnica
no no, widze że jednak zdania na ten temat sa podzielone, norma.
Ilu czytelników tyle zdań, biorac pod uwage wypowiedz moich szanownych kolegów dochodze do wniosku ze w niedalekiej przyszłosci mozemy sie spodziewac jednak zmniejszania się potrzeby umiejetności pisania bardziej skomplikowanych programów z PALCA. Sam pisze w HH i jesli zaczynaja wchodzic w gre skosy i róznego rodzaju bardziej skomplikowane dla mnie elementy do wykonania podpieram się camem, bo w camie jest to kilka kliknięc myszką i już mam wygenerowany kod.
Może ide na łatwizne, ale chyba zycie nalezy sobie ułatwiać.
Jednak w obecnej chwili nadal sa poszukiwani i niezawsze ale jednak doceniani operatorzy i programiści posiadajacy umiejetność pisania z palca bo wszyscy wiemy że nie każda firme stac zakupic oprogramowanie camowskie które kazdy wie ile kosztuje w ORYGINALE.

Ilu czytelników tyle zdań, biorac pod uwage wypowiedz moich szanownych kolegów dochodze do wniosku ze w niedalekiej przyszłosci mozemy sie spodziewac jednak zmniejszania się potrzeby umiejetności pisania bardziej skomplikowanych programów z PALCA. Sam pisze w HH i jesli zaczynaja wchodzic w gre skosy i róznego rodzaju bardziej skomplikowane dla mnie elementy do wykonania podpieram się camem, bo w camie jest to kilka kliknięc myszką i już mam wygenerowany kod.
Może ide na łatwizne, ale chyba zycie nalezy sobie ułatwiać.
Jednak w obecnej chwili nadal sa poszukiwani i niezawsze ale jednak doceniani operatorzy i programiści posiadajacy umiejetność pisania z palca bo wszyscy wiemy że nie każda firme stac zakupic oprogramowanie camowskie które kazdy wie ile kosztuje w ORYGINALE.

-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 12
- Rejestracja: 23 paź 2007, 18:41
- Lokalizacja: Mazowieckie
Witam wszystkich.
Od 10 lat pracuje w CAMie i nie wyobrażam sobie innej pracy. ( wczesniej przez 2 lata pisałem programy z ręki na Pronuma ) Nie mam doczynienia z seryjną produkcją lecz z pojedyńczymi wkładkami do form i całymi formami. Nie wyobrażam sobie współpracy z programistą lub z operatorem. Jestem jednym i drugim w jednej osobie. W brem temu co tu inni pisali można w 100% wykonac detale z programu. Szkoda mi czasu na dłubanie przy klawiaturze maszyny.[/code]
Od 10 lat pracuje w CAMie i nie wyobrażam sobie innej pracy. ( wczesniej przez 2 lata pisałem programy z ręki na Pronuma ) Nie mam doczynienia z seryjną produkcją lecz z pojedyńczymi wkładkami do form i całymi formami. Nie wyobrażam sobie współpracy z programistą lub z operatorem. Jestem jednym i drugim w jednej osobie. W brem temu co tu inni pisali można w 100% wykonac detale z programu. Szkoda mi czasu na dłubanie przy klawiaturze maszyny.[/code]
-
- Moderator
-
ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 1998
- Rejestracja: 27 lis 2004, 19:40
- Lokalizacja: Gniew
- Kontakt:
Witam
A ja wrócę do meritum sprawy
nigdy generowanie programów za pomocą systemów CAD/CAM nie wyprze pisania z "palca" przy takich detalach jak ja robię
Pisząc tu na forum o pisaniu z tzw. palca to nie tylko pisanie na maszynie ale też pisanie parametryczne i tworzenie własnych cykli dla potrzeb firmy
Nikt mi nie powie że program wygenerowany z jakiegoś CAM'a będzie lepszy od programu parametrycznego czy cyklu stworzonego dla danego detalu chodzi tu najbardziej o uniwersalność
A ja wrócę do meritum sprawy
nigdy generowanie programów za pomocą systemów CAD/CAM nie wyprze pisania z "palca" przy takich detalach jak ja robię
Pisząc tu na forum o pisaniu z tzw. palca to nie tylko pisanie na maszynie ale też pisanie parametryczne i tworzenie własnych cykli dla potrzeb firmy
Nikt mi nie powie że program wygenerowany z jakiegoś CAM'a będzie lepszy od programu parametrycznego czy cyklu stworzonego dla danego detalu chodzi tu najbardziej o uniwersalność
... z poważaniem ....pozdrawiam --- Doceń to że, poświęciłem Ci trochę czasu !!! wciśnij "pomógł" to nic nie kosztuje
---
Moja pierwsza i druga maszynka a trzecia w fazie testu http://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2281

Moja pierwsza i druga maszynka a trzecia w fazie testu http://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2281
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
To jest tylko kwestia podejścia. Ja przez wiele lat projektowałem płytki drukowane "z palca" (może nie tak dosłownie, ale chodzi o analogię). Uważałem, że zrobię to lepiej niż jakiś tam program. Jednak wygoda pracy w programie oraz jego dobre opanowanie wypiera takie "palcowanie". Człowiek zaczyna robić wszystko komputerowo, nawet najprostsze projekty (wydawałoby się, niewarte czekania na strat systemu).easy2002 pisze:Witam
A ja wrócę do meritum sprawy
nigdy generowanie programów za pomocą systemów CAD/CAM nie wyprze pisania z "palca" przy takich detalach jak ja robię
Pisząc tu na forum o pisaniu z tzw. palca to nie tylko pisanie na maszynie ale też pisanie parametryczne i tworzenie własnych cykli dla potrzeb firmy
Nikt też nie musi mówić, że będzie gorszy. Programy są co raz lepsze, elektronika w maszynie coraz szybsza, praca w sieci i takie argumenty zaczynają tracić na wartości.easy2002 pisze: Nikt mi nie powie że program wygenerowany z jakiegoś CAM'a będzie lepszy od programu parametrycznego czy cyklu stworzonego dla danego detalu chodzi tu najbardziej o uniwersalność
W moim mieście jest szwalnia. Robiłem o niej filmik do prezentacji multimedialnej. Wprowadzili w niej komputerowy system rozdzielania materiału i CAM. Najpierw w CAM-ie tworzy się oraz układa wykroje dla plotera. Dzieki temu można łatwo modyfikować profil produkcji. Wcześniej było trochę zabawy i trwało to cały dzień (albo i więcej) zanim specjalista "z palca" przygotował wykroje dla plotera i poukładał na arkuszu - teraz to miuty (nie mówiąc o tym, że straty materiału mniejsze). Dalej pokrojone kawałki wieszają na taśmę, która przenosi wszystko do odpowiednich osób (szwaczki nawet nie zdejmują tego z taśmy). Na końcu wyjeżdża gotowy mundur. To co wcześniej robili w 2 tygodnie robią teraz w ciągu 2 godzin!
Podsumowując to co "z palca" i "z buta" wcześniej czy później zostanie zastąpione, ot zwykła ekonomia.
-
- Moderator
-
ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 1998
- Rejestracja: 27 lis 2004, 19:40
- Lokalizacja: Gniew
- Kontakt:
Witam
Ale na pewno nie w przemyśle jednostkowym mało-seryjnym i w firmie w której liczy się każdy grosz lub nie lubi się wydawać pieniędzy na rzeczy zbędne (tak ja u mnie)
Znam możliwości systemów CAM na dzień dzisiejszy żaden z których znam CAM’ów nie potrafi stworzyć programu parametrycznego a nawet nie potrafią korzystać z większości cykli wbudowanych w sterowanie (system sterowania) . Wypowiedzi swe opieram na wielo letnim doświadczeniu w przemyśle stoczniowym i w oparciu o obróbkę skrawaniem gdzie jest potrzeba nagłej zmiany średnicy narzędzia bo narzędzie przewidziane w procesie i programie rozpadło się podczas pracy na nocce i co zrobić z programem wygenerowanym z CAM’a bez korekcji ???
Zgodzę się z przed mówcą, CAM może i ma zastosowanie w takim przemyśle jak włókienniczy , motoryzacyjny i tym podobnych wielko-seryjnych lub masowych produkcjach tu się zgodzę .dot pisze:To zalezy co sie produkuje i w jak duzej firmie
Ale na pewno nie w przemyśle jednostkowym mało-seryjnym i w firmie w której liczy się każdy grosz lub nie lubi się wydawać pieniędzy na rzeczy zbędne (tak ja u mnie)
Znam możliwości systemów CAM na dzień dzisiejszy żaden z których znam CAM’ów nie potrafi stworzyć programu parametrycznego a nawet nie potrafią korzystać z większości cykli wbudowanych w sterowanie (system sterowania) . Wypowiedzi swe opieram na wielo letnim doświadczeniu w przemyśle stoczniowym i w oparciu o obróbkę skrawaniem gdzie jest potrzeba nagłej zmiany średnicy narzędzia bo narzędzie przewidziane w procesie i programie rozpadło się podczas pracy na nocce i co zrobić z programem wygenerowanym z CAM’a bez korekcji ???
... z poważaniem ....pozdrawiam --- Doceń to że, poświęciłem Ci trochę czasu !!! wciśnij "pomógł" to nic nie kosztuje
---
Moja pierwsza i druga maszynka a trzecia w fazie testu http://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2281

Moja pierwsza i druga maszynka a trzecia w fazie testu http://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2281