ALTERNATOR SAMOCHODOWY

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.
Awatar użytkownika

Autor tematu
DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#11

Post napisał: DZIKUS » 25 sie 2006, 10:07

małysz pisze:Osobiście radziłbym ci kupić używany alternator na allegro koszt około 80 zł. Zaz naprawe dasz pewnie tyle samo a orobisz sie że ho ho . Sam dopłaciłem do interesu bo źle go poskładałem i łożysko już wyje tak że niebabrałbym sie z tym.

kupujac na allegro uzywany alternator rowneiz ryzykuje to, ze zaraz mi sie rozwali. mam swoj, ktoremu juz wiem co dolega, wiec go zrobie. jesli uz, to kupowal bym nowy, ale nie ma sensu jednym zakupem podwajac wartosci samochodu ;)


-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu

Tagi:


ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#12

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 25 sie 2006, 18:54

jesli masz mozliwosci dorobienia owej tulejki to chyba najprosciej dorobic. poza tym nastepne doswiadczenie zyciowe.
POZDRAWIAM

Awatar użytkownika

Autor tematu
DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#13

Post napisał: DZIKUS » 25 sie 2006, 20:27

dzis znalazlem w wawie sklep z czesciami do alternatorow i rozrosznikow, ta tulejke mozna luzem kupic, podobnie jak i inne drobiazgi do wspomnianych podzespolow (komutatrory, lozyska, uzwojenia).
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu


MarcinT
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 3
Rejestracja: 13 sie 2007, 11:49
Lokalizacja: Błonie

#14

Post napisał: MarcinT » 31 paź 2007, 10:15

Witam
A można dostać namiary na ten sklep z częściami?
Pozdrawiam


galon
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 328
Rejestracja: 06 kwie 2007, 17:17
Lokalizacja: kieleckie

#15

Post napisał: galon » 01 lis 2007, 00:54

witaj dzikus sory za poprzedni komentarz ale do rzeczy ten plastik to bardzo często jest gumą i dziwie się kolegom że nie wiedzą po co to tam jest (to zwykły amortyzator tłumiący drgania) w prawie wszystkich elektronażędziach występuje licząc od drugiej półki od ziemi po pierwsze tłumi drgania po drugie w razie draki (jak u ciebie) ulega zniszczeniu dając pożyć obudowie występuje jako część zamienna i nie ma problemu z dokupieniem a często jest tak że wystarczy dobrać łożysko (o jeden rozmiar większe na średnicy zewnętrznej)poskładać i robi---oczywiście wspomniany efekt tłumienia drgań gdzieś po drodze ginie ale jak ma być szybko to trudno z doswiadczenia wiem że 3 do pięciu potrafi działać a tak na chłopski rozum po co izolować stałowy wałek z jednego końca widzi mi się że pręt stalowy FI 16 na odcinku100mm nie ma jakiegoś wielkiego oporu elektrycznego ale może jestem w błędzie :smile:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”