Realizacja - frezarka kolumnowa 4 osiowa

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
CinekX0
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 98
Posty: 228
Rejestracja: 18 paź 2014, 21:36
Lokalizacja: Poznań

#111

Post napisał: CinekX0 » 18 sty 2017, 20:06

Udało się wcisnąć łożysko na całą jego szerokość, teraz mam ściągacz więc powinno wejść o jeszcze jedną grubość prawie pod sam gwint.
Śruba chłodzi się na mrozie a łożysko dałem na ciepły grzejnik.
Nakręcając nakrętkę popsułem drugą sztukę ale sytuacja opanowana :razz:
Są 4 obiegi a nie 3 jak pisałem po 20 kuleczek z przerwą ok 1-1,5 jak pisałeś syntetyczny

Trochę artystycznie mnie naszło :wink:
Obrazek

[ Dodano: 2017-01-18, 20:05 ]
Są postępy, są problemy!

Obrazek

Krzyżak skręcony, łożysko weszło, nakrętka kula się aż miło.
Brakuje mi krótszych śrub do nakrętki aby było skończone.
Szyny wsunąłem osobno i całość na konstrukcję maszyny i dopiero będę przykręcał i ustawiał szyny.
Muszę z tym poczekać do czasu aż zmienię złączki w wózkach pod krzyżakiem bo potem nie będzie już dojścia żeby je odkręcić.

Obrazek
To są wzmocnienia płyty po której jeździ stolik. Tej szczeliny nie powinno być więc trzeba to bardziej podfrezować. Na 4 sztukach równo po 2,7 mm żeby płaszczyzny się spotkały.

Obrazek
Jedzie krzyżak i bam, śruba wystaje. Podwiercę blok łożyskujący żeby śruba weszła głębiej, powinno się udać :roll:

Obrazek
Tutaj też coś nie prądzi! Gumówka i będzie świecić jak ta lala :twisted:
Narożniki po 1cm i wystarczy.
A co do montażu nakrętki. Widać tutaj białą rurkę od instalacji elektrycznych.
Rurka ta ma 18mm i 16 wewnątrz. Oryginalne czarne na których są nakrętki nie da się założyć na zatoczoną śrubę bo ma 14mm wewnątrz (śruba ma 15 po obu stronach).
Także w ten sposób poszło do gładko bez usterek!

Odnośnie złączek do smarowania wózków/nakrętek. Zna ktoś konkretny model/wielkość złączek żeby przypasowały do 20-stek ? Wielkość złączki i gwint jak na mnie jest M6 drobnozwojowy w tych oryginalnych złączkach?



Tagi:


jarucki
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 818
Rejestracja: 11 sty 2011, 23:40
Lokalizacja: okolice nałęczowa

#112

Post napisał: jarucki » 22 sty 2017, 14:32

Co do złączęk ja u siebie zamontowałem normalne od pneumatyki tekelan jeśli dobrze to napisałem. Przewody do transportu oleju fi4 (po zewnętrznej) i jest okey.
Ogólnie dostępne a alle... I w sklepach technicznych.


Autor tematu
CinekX0
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 98
Posty: 228
Rejestracja: 18 paź 2014, 21:36
Lokalizacja: Poznań

#113

Post napisał: CinekX0 » 24 sty 2017, 08:30

cayenne
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź! Zapomniałem o Tobie w ostatnim poście, oczywiście poszedł √ :smile:

jarucki, Ale złączki standardowo mają gwinty M6x1 i ciężko o 6x0,75 :???:
Jak pytałem u siebie w złączach to powiedzieli że może być problem. Znalazłem gdzieś w necie po 10zł sztuka chyba to trochę drogo mi się zrobiło i stwierdziłem że utoczę przejściówki co by tokarkę opanować z grubsza!
Info odnośnie przewodu pomocne mi będzie bo właśnie mam końcówki na przewód 4/2 i zastanawiałem się czy to da się przepchnąć takim cienkim :roll:

Pochwal się jeszcze jaki masz olej i będzie cacy, kupię taki sam bo jak szukałem Mobil Vactra 4 to tylko po 20l sprzedają :cry:

Tokarz ze mni żaden ale coś tam wyszło, jeszcze 11 sztuk :lol:

Obrazek

Weekend trochę offtopowo spędziłem, trochę musiałem się urządzić w 'warsztacie'.

Obrazek

Tokarka na ścianę (nie śmiać się z mojej zabawki!), teraz dobrze się toczy.

Obrazek

Robię porządki i montuje obok szafę do elektroniki co by mi 'elektryk' zaczął w niej działać :wink:


Autor tematu
CinekX0
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 98
Posty: 228
Rejestracja: 18 paź 2014, 21:36
Lokalizacja: Poznań

#114

Post napisał: CinekX0 » 25 sty 2017, 21:10

Praca wre! Pochwalę się troszkę :wink:

Generalnie z tymi złączkami zostałem zaskoczony ale temat opanowany.
Jak widać na poniższych zdjęciach złączki na wężyk 4/2 mm są idealne do wózków i nakrętek 20-stek.
W nakrętkę dałem kątowe żeby od razu wyprowadzić wężyk.
Złączki są standardowo z gwintem M5 więc przejściówki załatwią sprawę, złączki zwykłe po 3 zł od pneumatyki.

Obrazek

Obrazek

Krzyżak przerobiony, musiałem pozamieniać końcówki i zaślepki żeby wszystkie wychodziły w tą samą stronę.

Obrazek

Zrobiony również stół + nakładka 10mm aluminium z drugiej strony.

Obrazek

Walczyłem dzisiaj z blokami łożysk od śruby kulowej. Śruby mocujące te bloki zbyt wystają i krzyżak 'nie mieści się' nad śrubami. Stoczę łby śrub i bloki podfazować trzeba żeby max 1mm wystawało. Mój błąd projektowy :oops:

----------
Pytania:
1.
jarucki
Jaki olej stosujesz do wózków i nakrętek?

2.
Zastanaiwam się jakie krańcówki zastosować bo nie mam nic wybrane?
Czym to się różni i jak najlepiej zamocować na danej osi?
Są 2 krańcówki skrajne (zabezpieczające przed kolizją) na osi i 1 tzw. "HOME" czyli 9 szt na XYZ?

[ Dodano: 2017-01-26, 18:17 ]
Os Y poskrecalem, chyba wszystko działa jak powinno tak na moje oko. Zastanawiam się natomiast jak dokręcić ta kwadratowa nakrętkę na bloku lozyskujacym strony napędowej?
Kręcąc śruba w prawo stół jedzie do mnie, zablokować to czymś? Jak mocno to dokręcić? Wciągnie wtedy łożysko że strony podtrzymującej tak na moje oko...
Martwi mnie trochę bo koniec śruby widać że pływa, ma bicie.
Oczywiście skroce go tak 3/4 obecnej długości, wolałem mieć zapas pod przymiarke koła zębatego.
Generalnie stół da się przesuwać jedna ręka. Same palce trochę mało bo ślizga sie :razz: Obrazek


Autor tematu
CinekX0
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 98
Posty: 228
Rejestracja: 18 paź 2014, 21:36
Lokalizacja: Poznań

#115

Post napisał: CinekX0 » 04 lut 2017, 19:38

Mała aktualizacja.

Frezarka ma się obecnie tak:

Obrazek

Drzwi będą otwierane na raz do góry bo tak najwygodniej będzie w pomieszczeniu> Założę siłowniki meblowe żeby ją podtrzymywały. Na środku widoczny kwadrat będzie przeszklony - rozsuwane na boki drzwiczki z plexy co by można pomerdać ręką w razie potrzeby :wink:

Oba stoły jeżdżą wg mnie bardzo dobrze. Szczelinomierz 0,02 mm poległ w testach.

Obrazek

Zacząłem składać Z etkę i już toszke gorzej. Zabrakło wybrania w głównej płycie i musiała iść do poprawy.
Uchwyt nakrętki przeszkadzał o ok 2-3mm że płyta nie dochodziła do szyn.
Po wstępnym skręceniu chodziła ciężej niż X i Y ale dało się przesuwać. Pręży trochę i powstaje taki specyficzny dźwięk kulek w wózkach.
Jak wybiorą w płycie, skręcę z śrubą i zobaczymy czy kąty wyjdą jak powinny :razz:

Coś tam kombinuję z elektroniką:

Obrazek

Wstępnie tak to rozmieszczę w szafie, oddzielę płytą metalową sterowniki. Trafo przyjdzie bardziej od przodu po prawej na dole czyli będzie najdalej.
Falownik wywalę na zewnątrz szafy przy trafo żeby nie siał na sterowniki.

Generalnie jeszcze 1,5 tygodnia urlopu a wolno mi to idzie że szkoda gadać! :???:


----------
Pytania:
1.
jarucki
Jaki olej stosujesz do wózków i nakrętek?

2.
Zastanaiwam się jakie krańcówki zastosować bo nie mam nic wybrane?
Czym to się różni i jak najlepiej zamocować na danej osi?
Są 2 krańcówki skrajne (zabezpieczające przed kolizją) na osi i 1 tzw. "HOME" czyli 9 szt na XYZ?

Awatar użytkownika

syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 2692
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#116

Post napisał: syntetyczny » 05 lut 2017, 21:52

Jeżeli bicie jest rzędu 0.1mm to nie ma co się martwić, jeżeli więcej...No to będzie to się odbijało na jakości frezowanej powierzchni.

Olej do przekładni, ja taki stosuje i wszystko działa jak trzeba ;P Smarowanie, to jedno psik na dzień.

Krańcówki to NPN NO albo NC, wystarczy jedna na oś. Skrajne to w niczym nie pomogą, a jak są krokowce, to i tak się zatrzyma. Można dać dwie na oś, ale to bardziej jako spokój ducha. Ja mam indukcyjne po 15zł, najeżdżam przecinając strumień. Dzięki czemu mam całkiem spoko dokładność bazowania(w kilku setkach).
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot


Autor tematu
CinekX0
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 98
Posty: 228
Rejestracja: 18 paź 2014, 21:36
Lokalizacja: Poznań

#117

Post napisał: CinekX0 » 07 lut 2017, 10:17

syntetyczny, jak zwykle pomocny!

Co do bicia to faktycznie zobaczymy w praktyce. Oś jeździ, nie pręży więc chyba jest ok.

A jakaś klasa lepkości czy gęstości czy po prostu 'byle by było przesmarowane' ? :wink:

Czyli krańcówki optyczne.
Skrajne to w niczym nie pomogą, a jak są krokowce, to i tak się zatrzyma
Mógłbyś to rozwinąć? Skrajne punkty osi ustawia się w programie. Wtedy maszyna "wie" do jakiego momentu może jechać z posuwem tak?
A co jak jej się pomyli i zrobi bum? Ta skrajna krańcówka zawsze powinna zadziałać i rozłączyć program przy najechaniu.
W takim razie serwa gorzej wypadają i by się nie zatrzymały w takim przypadku czy jak to działa? :roll:


paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#118

Post napisał: paulg » 07 lut 2017, 10:29

CinekX0 pisze:W takim razie serwa gorzej wypadają i by się nie zatrzymały w takim przypadku czy jak to działa?
Nie i tak :twisted: hi hi
Jak podłączymy sygnał Estop (i lub krańcówki) również pod serwonapędy (przez Macha lub bezpośrednio) to będzie działać jak należy, no i serwa "znowu" wypadają 1000X lepiej :mrgreen:

Przy serwach lepiej dać krańcówki i je prawidłowo podłączyć, szybkość ich pracy może nie pozwolić na dobiegnięcie do grzyba w przypadku jakiegoś błędu.

Pozdrawiam
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein


Autor tematu
CinekX0
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 98
Posty: 228
Rejestracja: 18 paź 2014, 21:36
Lokalizacja: Poznań

#119

Post napisał: CinekX0 » 07 lut 2017, 13:18

paulg,

Hmm. Serwa serwami, wiadoma sprawa już nie jeden się kłócił o to.
Ale wracając do krokowców. Co sprawia, że one staną jak coś pójdzie nie tak? :???:
Bo krańcówkę to rozumiem, dojedzie do niej oś, załączy, program zrobi pauze na kolizji.
A jak nie ma skrajnej krańcówki to co się wydarzy?

Przykład. Wyzeruję osie w centralnym punkcie, dam przejazd powiedzmy metr w lewo a maszyna ma tylko pół metra w lewo.

Czy ustawione w programie limity ZAWSZE chronią maszynę przed jakimś bam?

Tak jak syntetyczny wspominał jest to 'sztuka dla sztuki' i spokoju ducha montowanie skrajnych krańcówek? :razz:


TwinB
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 170
Rejestracja: 02 sty 2016, 17:59
Lokalizacja: Polska

#120

Post napisał: TwinB » 07 lut 2017, 15:27

jak dojdzie do oporu a nie bedzie krańcówek to po prostu zaczną przeskakiwać kroki i tyle
chyba ze konstrukcja delikatna to sie połamie
oczywiscie nie mówie zeby tak robic, ale program sam ogranicza ruchy w osiach x y z, czyli jak startujesz zawsze z punktu home to kolizja Ci nie grozi

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”