Frezarka na profilach DIY 1000x650 - pomóżcie ją usprawnić

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

eightbitter
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 144
Rejestracja: 26 sie 2008, 15:19
Lokalizacja: Twierdza Modlin

#51

Post napisał: eightbitter » 20 gru 2016, 13:56

"napięcie zmienne (z trafo) × 1,43 = napięcie stałe (po prostowniku z kondensatorami"

Tak, ale BEZ obciążenia. Gdy włączysz obciążenie napięcie spadnie do ok. 15 V stałego, po odjęciu spadku napięcia na diodach.


Nikt nam lekkiego życia nie obiecywał i danego słowa dotrzymał.

Tagi:

Awatar użytkownika

Yarec
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 2115
Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

#52

Post napisał: Yarec » 20 gru 2016, 17:09

eightbitter - jak napisałeś wyżej - dlatego travo zazwyczaj jest wybierane z nadmiarem mocy,
a spadek na diodach jest pomijalny (przecież nie jet to wzorzec napięciowy)


Autor tematu
kasug
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 21
Posty: 22
Rejestracja: 06 gru 2016, 14:52
Lokalizacja: Warszawa

#53

Post napisał: kasug » 24 gru 2016, 11:56

Panowie, wytłumaczcie mi jeszcze jedną rzecz.
Jeżeli suma prądów silników to 8A (4x2A) a suma napięć to mniej niż 11V (3x2,78V + 1,76V) to dlaczego zasilacz komputerowy 12V 14A jest za słaby? Gdzie jest błąd w moim rozumowaniu?


ajt
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 126
Rejestracja: 23 sty 2009, 19:21
Lokalizacja: Radom

#54

Post napisał: ajt » 24 gru 2016, 13:22

Sterowniki silników są połączone równolegle, więc prądy należy zsumować, ale napięć już nie, bo na każdy sterownik trafia takie samo napięcie z zasilacza. Pomimo, że napięcie znamionowe silnika jest zwykle bardzo małe (rzędu pojedynczych V), to należy stosować zasilacz o dużo większym napięciu. Jest wyjaśnione w bardzo wielu wątkach i tekstach w sieci. Choćby w tym wątku:
https://www.cnc.info.pl/topics65/silnik ... t74285.htm

W zasadzie im większe napięcie z zasilacza, tym lepiej, gdyż tym szybciej mogą się kręcić silniki bez znaczącego spadku momentu. Jest to istotne, gdy zależy nam na w miarę szybkich przejazdach, a przesunięcie przypadające na obrót jest małe. W tej konkretnej maszynie jest bezpośredni napęd na paskach i z tego co widzę, na jeden obrót silnika przypada aż 4cm, więc 12V z zasilacza powinno być ok, bo wystarczą niewielkie obroty do zapewnienia szybkich przejazdów.


Autor tematu
kasug
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 21
Posty: 22
Rejestracja: 06 gru 2016, 14:52
Lokalizacja: Warszawa

#55

Post napisał: kasug » 25 gru 2016, 09:10

Wielkie dzięki ajt. To lubię, konkretna odpowiedź z wyjaśnieniem.


Autor tematu
kasug
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 21
Posty: 22
Rejestracja: 06 gru 2016, 14:52
Lokalizacja: Warszawa

#56

Post napisał: kasug » 29 gru 2016, 09:25

Czy jak na jednej osi są 2 silniki (tak jak u mnie na Y) to momenty się w jakiś sposób sumują?
Wiem, że prąd się dzieli (podpięte do jednego sterownika) przez co maleje moment stąd pytanie.
Czy jeżeli na osiach prąd mam ustawiony na 75% (niebieski chińczyk 3A) to na osi mogę przestawić na 100% (większy prąd - większy moment).
Jak sądzicie?


ajt
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 126
Rejestracja: 23 sty 2009, 19:21
Lokalizacja: Radom

#57

Post napisał: ajt » 29 gru 2016, 13:03

Dla uzyskania pełnego momentu sterownik powinien być ustawiony na sumę prądów, czyli w tym przypadku 4A byłoby ok :)
Tylko trzeba pamiętać, że jak się jakiś przewód od któregoś silnika odłączy (brak kontaktu na przykład), to cały prąd pójdzie w drugi, co może skutkować sfajczeniem.
A co do sumowania momentów, to i tak i nie. Jeśli narzędzie będzie z brzegu, czyli tuż przy jednym z silników, to praktycznie tylko moment od tego silnika będzie się liczył, bo z powodu "gibkości" belki i podatności na przekoszenia, drugi silnik będzie tylko woził jej drugi koniec. Natomiast jeśli narzędzie znajdzie się blisko środka, wtedy oba silniki w równym stopniu będą je ciągnąć, więc można powiedzieć, że momenty się zsumują :)


Autor tematu
kasug
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 21
Posty: 22
Rejestracja: 06 gru 2016, 14:52
Lokalizacja: Warszawa

#58

Post napisał: kasug » 29 gru 2016, 13:09

Dokładnie tak myślałem jak napisałeś ale wolałem się upewnić :mrgreen:
Pytanie czy mogę nastawić prąd dla Y na 100%, czy nie spali mi sterownika?
Jeżeli mam ustawione na 75% to daje 2,25A na silnik. Nie za dużo? Czy nie ma to różnicy przy jednym silniku?

Zamieniłem silniki (na Y 2x2A 0,8Nm, na X 2A 2Nm) i jeżdżą wolniej niż poprzednio jak również wolno przyspieszają i hamują. Musiałem zwiększyć prędkość w ustawieniach z 5000 na 8000 i przyspieszenie ze 100 na 200.
Jaka jest tego przyczyna i czy dobrze zrobiłem zwiększając te parametry?
Może to być wina zasilacza?


Autor tematu
kasug
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 21
Posty: 22
Rejestracja: 06 gru 2016, 14:52
Lokalizacja: Warszawa

#59

Post napisał: kasug » 31 gru 2016, 14:09

Pytanie czy mogę nastawić prąd dla Y na 100%, czy nie spali mi sterownika?
Jeżeli mam ustawione na 75% to daje 2,25A na silnik. Nie za dużo? Czy nie ma to różnicy przy jednym silniku?

Zamieniłem silniki (na Y 2x2A 0,8Nm, na X 2A 2Nm) i jeżdżą wolniej niż poprzednio jak również wolno przyspieszają i hamują. Musiałem zwiększyć prędkość w ustawieniach z 5000 na 8000 i przyspieszenie ze 100 na 200.
Jaka jest tego przyczyna i czy dobrze zrobiłem zwiększając te parametry?
Może to być wina zasilacza?


m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#60

Post napisał: m.j. » 02 sty 2017, 09:19

Nie jestem elektronikiem ale powiem tylko to co słyszałem od mądrzejszych ode mnie w tej dziedzinie:
- te Nm to moment trzymający i silnik trzyma z taką siłą. Jak już jedzie to musimy mu dostarczyć odpowiednio dużo prądu i tutaj zaczynają się schody. Parametrem który decyduje o dynamice silnika jest prąd fazy, oporność i induktancja (i zapewne tysiąc innych, o których nie mam zielonego pojęcia).
- w każdym razie najlepiej aby prąd silnika był jak najbliższy momentowi tzn jak mamy silnik 4Nm i mamy do wyboru silnik 4Nm 2A i 4Nm 4A to lepiej brać ten z większym prądem. Większy prąd to wiadomo co - więcej prądu :mrgreen: i nie mulimy silnika i możemy uzyskać większe prędkości bez straty momentu
- tak samo z induktancją tylko odwrotnie :wink: tzn im mniejsza tym lepsza i tym szybciej prąd ładuje cewki
- ważnym parametrem jest napięcie. Im wyżej tym teoretycznie lepiej i możemy szybciej kręcić silnik bez utraty momentu jednak silnik może się przegrzewać. Ja mam sterowniki na maks 90V z tego co pamiętam ale silniki chodzą na 65V. Pewnie i 75V dało by radę ale po konsultacji ze znawcą tematu doszedłem do wniosku, że mogą się zbytnio przegrzewać i zdecydowałem się na mniejsze napięcie. Silniki nawet przy dłuższej pracy można spokojnie dotknąć ręką i nie są gorące.
Tak więc wybieramy silniki a jak najwyższym mozliwym prądzie, dobieramy maksymalne napięcie tzn takie aby silniki nie przegrzały się, patrzymy aby miały jak najmniejszą induktancję. Oczywiście sterownik musi to wytrzymać i jeśli kupimy dobry silnik a obetniemy mu jajka słabym sterownikiem tzn nie obsługującym odpowiedniego prądu i napięcia to i tak będzie "klops". Być może jest i tak w twoim przypadku. Masz lepsze silniki ale prąd i napięcie są zbyt małe aby silnik mógł w pełni wykorzystać swój potencjał.
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”