Doprowadzenie sprężarki do porządku

Ja wiem że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Przy tym kompresorze pojemność zbiornika też nie jest aż taka ważna, w zasadzie daje się duży zbiornik po to żeby zrekompensować straty prądowe, bo czy on nadmucha 400L czy 2000L to jemu wsio ryba, ale twoją kieszeń zaboli rozruch kilka razy dziennie kompresora - to więcej niż pewne. Tylko z czego masz te 400L, nie mów że z bojlera...

Kompresor ma możliwość tłoczenia 15bar... więc co najmniej 14 powinieneś do zbiornika wtłaczać. Rozruch gwiazda trójkąt - zabezpieczenia olejowego mieć nie musisz. Standardowy presostat odciąży Ci rurę tłoczną przed startem.

Jeśli myślisz o piaskowaniu powinieneś pomyśleć o sterowaniu biegu luzem...

do tej pory takie miałem
Nie no jakiś od sprężarki śrubowej własnie. naklejka po UDt jeszcze jest nawet.

@szopenn
Myślę, że zabezpieczenie olejowe w airpolu realizowane jest przy pomocy przekaźnika i przekaźnika czasowego.

W obwód sterowniczy wpięty jest przekaźnik, sterowany początkowo z przekaźnika czasowego, a potem z czujnika ciśnienia oleju.


Wracając do kwestii kolektora - sprężarka po pierwszym obrocie wałem napełni kolektor, jeśli wydajność presostatu nie będzie odpowiednia, aby upuszczać ciśnienie w trakcie pracy nie ma szans na rozruch. Wynika to z charakterystyki silnika, który przy niskich obrotach dysponuje małym momentem obrotowym.

Przetestowałem to kiedyś empirycznie i to dwukrotnie. W podobnej wielkości sprężarce (11kW) kiedyś zastosowałem 4 niewielkie elektrozawory do opróżniania kolektora. Silnik nie był w stanie osiągnąć obrotów podczas pracy w gwieździe, w momencie przełączania na trójkąt stawał i wyrzucało zabezpieczenia. Pomogły dopiero dwa duże elektrozawory 2N15.

Przetestowałem też to w poniższym Pomecie 7,5 kW. Na filmie widać start z niepodłączonym jedynym z dwóch zaworów odciążających. Proszę zwrócić uwagę, że zbiornik jest pusty. Gdy pełny rozruch wcale nie następował - silnik nie był w stanie się rozpędzić.
[youtube][/youtube]

Ciekawostka, tutaj WAN AW, doskonale widać ile zajmuje uzyskanie pełnego ciśnienia oleju (prawie tyle samo, co praca w gwieździe). Można to wykorzystać do zabezpieczenia olejowego, ale ma wadę o jakiej pisałem.

[youtube][/youtube]

marcpol pisze:@szopenn
Myślę, że zabezpieczenie olejowe w airpolu realizowane jest przy pomocy przekaźnika i przekaźnika czasowego.

raczej nie, na schemacie widnieje moduł oznaczony jako a1

tutaj WAN AW, doskonale widać ile zajmuje uzyskanie pełnego ciśnienia oleju (prawie tyle samo, co praca w gwieździe)

w pomecie a170 pełne ciśnienie uzyskuje kręcąc wałem ręką... musiałbym zobaczyć start takiego kompresora w gwieździe, gdyby nie było potrzeby to airpol nie dawałby tego modułu, może a170 chodzi w gwieździe jeszcze dłużej niż tylko do momentu nabicia ciśnienia...

Przetestowałem to kiedyś empirycznie i to dwukrotnie. W podobnej wielkości sprężarce (11kW) kiedyś zastosowałem 4 niewielkie elektrozawory do opróżniania kolektora. Silnik nie był w stanie osiągnąć obrotów podczas pracy w gwieździe, w momencie przełączania na trójkąt stawał i wyrzucało zabezpieczenia. Pomogły dopiero dwa duże elektrozawory 2N15.

Dlaczego nie kombinowałeś z blokowaniem ssania od strony filtra powietrza, miałem do czynienia z takim kompresorem i chodzi to pięknie. I w biegu luzem nie hałasuje tylko tym bardziej wycisza kompresor...


To jest schemat A170
https://goo.gl/photos/ET3TbHSX1CwPmuxk9


Z tego schematu ogarniam że przekaźniki K4 oraz K5 to są przekaźniki czasowe (z X) które sterują przejściem gwiazda trójkąt... ale olejowe zabezpieczenie ma oddzielny sterownik. Poza tym schemat jest cholernie nieczytelny....

są styczniki gwiazdy i trójkąta... ale jakiego typu?? nie napisane... jest termik, jest też sporo przekaźników, ale nie opisane nic, co służy do czego.

Udało mi się tanio kupić skrzynie sterowniczą do swojego airpola, jest to widać stara konstrukcja oparta na Legrand M633 oraz dwóch stycznikach SLA32, przekaźnikach czasowych.

Należałoby ją zmodernizować o czujnik zaniku i kolejności faz, ale poza tym chyba będzie działać, nawet widzę dostępne są zamienne styki do styczników także muszą być rozbieralne.

Jak coś to służę zdjęciami, i coś mi się wydaje że akurat do tej skrzyni mam schemat.

Jest też właśnie ten moduł olejowy, na oko to składa się z trafka, kilka diód i przekaźnik. Pewnie da się tak moduł olejowy skopiować, ale znowuż ty kolego nie potrzebujesz.

Wrzuć zdjęcia tego modułu olejowego. Chętnie zobaczę.

Styczniki na pewno masz rozbieralne.

Odpowiadając na wcześniejsze pytanie - nie zastosowałem dławienia na ssaniu, bo to skomplikowane mechanicznie rozwiązanie (klapa), zastosowanie większych zaworów w kolektorze wydechowym wydawało się prostszym rozwiązaniem. Nie przewidywałem też pracy na luzie w trybie ciągłym.

No ale klapę można znowuż zaadaptować np z przepustnicy jakiejś od hydrauliki, coś się by znalazło, jak na razie to śmiem twierdzić że cały ten moduł olejowy to jedynie sterowanie przekaźnikiem 12v... ale oczywiście zrobię zdjęcia.