Problem z dokładnością przy toczeniu AL. Jakie płytki?
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 13
- Rejestracja: 23 mar 2015, 22:03
- Lokalizacja: Łódzkie
Problem z dokładnością przy toczeniu AL. Jakie płytki?
Witam serdecznie,
Mamy duży problem z toczeniem AL a raczej powłoką po obróbce oraz nie trzymaniem wymiaru.
Obrabiany materiał to rura AL (nie znam gatunku bo zostały do nas jedynie przywiezione na regeneracje bo nikt nie chciał się podjąć tak dokładnej obróbki tak cienkiego elementu) średnica 80mm. Grubość ścianki różna - od 3 do 5 mm. Długość toczenia 1300mm. Wszystko by było ok gdyby nie drgania w które wpada rura przy praktycznie każdych obrotach i posuwach oraz mniejszych lub większych grubościach wióra. Nawet przy grubości wióra 0,025 mm pojawia się drganie w okolicy środka rury... Toczymy nożami lutowanymi do stali... P20-P30 bez chłodzenia przy obróbce.
Moje pytanie - jakie noże to AL powinny podołać temu zadaniu? Dodam że średnica przetoczenia rury może być dowolna ale z jednym "ale" - na 1300 mm możemy mieć odchyłkę od średnicy max: 0,02mm
Przy obecnej technologii udało nam się wykonać kilka rur z dokładnością do 0,015 oraz 0,01 ale jest to czasochłonne ponieważ potrzeba do tego 2 ludzi... tokarza oraz osobę która dodatkowo podtrzymuje rurę by ta nie wpadała w nadmierne drgania podczas obróbki. Po takiej obróbce nożem uzyskujemy dokładności od 0,06 mm do 0,19mm na długości 1300mm. Dalej sprawe ratuje papier ścierny i płyta do docierania oraz włókniny do satynowania kwasówki. Obróbka takiej rury w/w sposobem to 2h dla 2 ludzi... masakra.
Bardzo proszę ludzi czujących się w temacie o sensowne uwagi i podpowiedzi.
Wiem że w/w sposób może wielu tutaj wydać się śmieszny bądź idiotyczny... ale nie zmienia to faktu że nawet tak idiotyczny sposób... działa.
Mamy duży problem z toczeniem AL a raczej powłoką po obróbce oraz nie trzymaniem wymiaru.
Obrabiany materiał to rura AL (nie znam gatunku bo zostały do nas jedynie przywiezione na regeneracje bo nikt nie chciał się podjąć tak dokładnej obróbki tak cienkiego elementu) średnica 80mm. Grubość ścianki różna - od 3 do 5 mm. Długość toczenia 1300mm. Wszystko by było ok gdyby nie drgania w które wpada rura przy praktycznie każdych obrotach i posuwach oraz mniejszych lub większych grubościach wióra. Nawet przy grubości wióra 0,025 mm pojawia się drganie w okolicy środka rury... Toczymy nożami lutowanymi do stali... P20-P30 bez chłodzenia przy obróbce.
Moje pytanie - jakie noże to AL powinny podołać temu zadaniu? Dodam że średnica przetoczenia rury może być dowolna ale z jednym "ale" - na 1300 mm możemy mieć odchyłkę od średnicy max: 0,02mm
Przy obecnej technologii udało nam się wykonać kilka rur z dokładnością do 0,015 oraz 0,01 ale jest to czasochłonne ponieważ potrzeba do tego 2 ludzi... tokarza oraz osobę która dodatkowo podtrzymuje rurę by ta nie wpadała w nadmierne drgania podczas obróbki. Po takiej obróbce nożem uzyskujemy dokładności od 0,06 mm do 0,19mm na długości 1300mm. Dalej sprawe ratuje papier ścierny i płyta do docierania oraz włókniny do satynowania kwasówki. Obróbka takiej rury w/w sposobem to 2h dla 2 ludzi... masakra.
Bardzo proszę ludzi czujących się w temacie o sensowne uwagi i podpowiedzi.
Wiem że w/w sposób może wielu tutaj wydać się śmieszny bądź idiotyczny... ale nie zmienia to faktu że nawet tak idiotyczny sposób... działa.
W życiu piękne są tylko chwile...
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
problem nie jest banalny.
swojego czasu miałem podobny.
sprawę załatwiło toczenia na trzpieniu.
ale nie takim zwykłym .
chodzi o konstrukcję tegoż.
w tym wypadku zrobiłbym to tak -
wałek o średnicy 50mm - do niego pierścienie o wewnętrznej 50 a zewnętrznej ja rura wewnątrz.
między pierścienie - oringi.
całość skręcamy - oringi blokują rurę - pierścienie centrują.
no i najlepiej na kłach.
jak zadział to jesteś mi winien flaszkę
pozdrawiam.
problem nie jest banalny.
swojego czasu miałem podobny.
sprawę załatwiło toczenia na trzpieniu.
ale nie takim zwykłym .
chodzi o konstrukcję tegoż.
w tym wypadku zrobiłbym to tak -
wałek o średnicy 50mm - do niego pierścienie o wewnętrznej 50 a zewnętrznej ja rura wewnątrz.
między pierścienie - oringi.
całość skręcamy - oringi blokują rurę - pierścienie centrują.
no i najlepiej na kłach.
jak zadział to jesteś mi winien flaszkę

pozdrawiam.
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Do Al watro użyć specjalnych płytek, nie chcę reklamować konkretnych, ale wygoogluj "płytki aluminium", to sam się zorientujesz. Robią je wszyscy poważni producenci. Mają trochę inną geometrię i są polerowane. Cena trochę wyższa niż "zwykłych", ale nie powala. Inną sprawą jest chłodzenie, są różne szkoły. Można zacząć na sucho, w razie braku zadowolenia, popularny jest denaturat (duże zagrożenie pożarem, spirytus pali się prawie niewidocznym płomieniemMorecus pisze: Toczymy nożami lutowanymi do stali... P20-P30 bez chłodzenia przy obróbce.

To, co radzi kol. pukury jest OK, pod warunkiem, że wewn. powierzchnia rury jest w miarę równa, a często tak nie jest. Może klasyczna podtrzymka ( na pewno pozostawi ślad w Al

Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 456
- Rejestracja: 06 maja 2010, 15:32
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 681
- Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
- Lokalizacja: Południe
- Kontakt:
Jesli to kwestia wibracji a nie odginania sie rury to mi pomogło kiedys nasypanie piachu do srodka. Rura nie była taka długa ale mniejszej średnicy. Dobrze ubity na wodzie drobny piasek zmienił rezonans pewnie troche usztywnił i podziałało. Zrobiłem dwa dekielki skrecane śruba przez środek rury gwintowanym pretem. Uważaj zeby sobie w łoże nie nasypac 
