wiercenie
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 190
- Rejestracja: 15 sie 2009, 08:55
- Lokalizacja: kujawsko-pomorski
- Kontakt:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 490
- Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
- Lokalizacja: Polska
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Oprócz łamania wiercisz 12mm w głąb i wyjazd i tak do końca żądanej głębokości ?maxadi pisze:Oczywiście że wiercenie jest z łamaniem wiura wiazd na 12mm
Używam cyklu wiercenia z fanuca w manual guide
Wiertło trzymane w er32
Jeżeli tak to jest nie prawidłowo ustawiony cykl przy tej głębokości. Ja proponuje taki cykl:
0-10 wiercenie z łamaniem (max 10mm dla średnicy fi12)
wyjazd na Z0
9,5-20 wiercenie z łamaniem
wyjazd na Z0
19,5-30 wiercenie z łamaniem
wyjazd na Z0
29,5-35 wiercenie z łamaniem (od 30mm już jedziesz max co 5mm)
wyjazd na Z0
......
69,5-74,0 ....
Musisz w cyklu zrobić przynajmniej 2 zmienne głębokości wiercenia bo 12mm przy głębokości ponad 70mm to sporo za dużo i faktycznie wiertło nie wytrzyma z braku chłodzenia.
Nie używasz także katalogu do ustawienia parametrów jak zauważył WZÓR
Nawet bez katalogu nie przyszłoby mi do głowy aby dawać 0,28 dla średnicy fi 12, trochę pojechałeś

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 482
- Rejestracja: 02 maja 2014, 04:04
- Lokalizacja: Wrocław
moglby tez napisac juz dokladniez jakiej serii to wiertło... YG1 masz tych złotych "gold p" jest chyba z 10 różnych typów, ale ok szkoda czasu napisze dla ogolem sobie ogarniesz
dla wszystkich normalnych (np. seri 125, 195...) obroty ok 1000 posów 0,23 -0,20
(czyli obroty masz OK tylko posów ustaw wlasciwy. Po ostrzeniu (czyt. starciu TiN ) wiertło bedzie działac prawie tak samo tylko zwolnij dodatkowo od parametrów katalogu bo, troszke latwiej przyjmuje temp (czyli po ostrzeniu obroty 850 i posuw 0,20)
ps. jak masz z serie "125" czyli dwu-scinowe to powinienes wiercic fi 3-4mm otwór prowadzący
jak masz z "195" czyli split-point to od razu mozna, nawet bez punktowania
Jesli masz seria 506 to obroty ok 700 posów 0,20 i powinienes nawiercic krótki otworek pilotujący
tak to z katalogu wygląda, dla stali zwyklej,
wysyp wióra podają max 4x srednica wiec jak co 12mm to masz dobrze ustawione
mam komplecik tych wierteł... 10 i 10,5mm używam bardzo czesto tych dwóch i setki jak nie tysiące otworów przerobiły w tym sporo ręcznie (choc rzadko powyżej 30mm głeb) wciąż git i ani razu nieostrone. tylko jedno fi9,5mm rozwiercałem otwory z fi 6mm w profilach (grubosc 4mm ) ukruszyło się na 4tym otworze ( moze moj bład) ogólem niezłe,
W podobnej cenie mozna dostac od milwaukee hss-g cobalt... a to bardzo konkretny sprzet, polecam (np. z fi12 to 40zł szt np. w sklepie "carinet" po zarejestrowaniu jeszcze taniej i dostawa free )
YG1 mam tez zestaw wierteł krótkich i te akurat uważam za mistrzowskie i do tego niedrogie
http://www.visla.pl/att/wiertlo-din-189 ... -13789.pdf
dla wszystkich normalnych (np. seri 125, 195...) obroty ok 1000 posów 0,23 -0,20
(czyli obroty masz OK tylko posów ustaw wlasciwy. Po ostrzeniu (czyt. starciu TiN ) wiertło bedzie działac prawie tak samo tylko zwolnij dodatkowo od parametrów katalogu bo, troszke latwiej przyjmuje temp (czyli po ostrzeniu obroty 850 i posuw 0,20)
ps. jak masz z serie "125" czyli dwu-scinowe to powinienes wiercic fi 3-4mm otwór prowadzący
jak masz z "195" czyli split-point to od razu mozna, nawet bez punktowania
Jesli masz seria 506 to obroty ok 700 posów 0,20 i powinienes nawiercic krótki otworek pilotujący
tak to z katalogu wygląda, dla stali zwyklej,
wysyp wióra podają max 4x srednica wiec jak co 12mm to masz dobrze ustawione
mam komplecik tych wierteł... 10 i 10,5mm używam bardzo czesto tych dwóch i setki jak nie tysiące otworów przerobiły w tym sporo ręcznie (choc rzadko powyżej 30mm głeb) wciąż git i ani razu nieostrone. tylko jedno fi9,5mm rozwiercałem otwory z fi 6mm w profilach (grubosc 4mm ) ukruszyło się na 4tym otworze ( moze moj bład) ogólem niezłe,
W podobnej cenie mozna dostac od milwaukee hss-g cobalt... a to bardzo konkretny sprzet, polecam (np. z fi12 to 40zł szt np. w sklepie "carinet" po zarejestrowaniu jeszcze taniej i dostawa free )
YG1 mam tez zestaw wierteł krótkich i te akurat uważam za mistrzowskie i do tego niedrogie
http://www.visla.pl/att/wiertlo-din-189 ... -13789.pdf
Ostatnio zmieniony 18 cze 2016, 15:42 przez Armstec, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 490
- Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
- Lokalizacja: Polska
w cyklach ustawia się zmienną głębokość w zależności do głębokości.maxadi pisze:co do cyklu to jak pisałem to jest gotowy ja wpisuję tylko wartości resztę robi tokarka
Jak będziesz robił inaczej to będziesz miał problemy.
chyba mylisz pojęcia... łamanie wióra to skrawanie np. 1mm do przodu i 0,1mm wycofanie w celu urwania długiego wióra. A wartość 12mm o której mówisz to wyjazd całkowicie z materiału w celu odwiórowania i wejścia chłodziwa.lamanie wióra podają max 4x srednica wiec jak co 12mm to masz dobrze ustawione
Co do tej wartości 12mm Ty masz swoje poglądy na tą długość a ja swoje.
Na jednej z tokarek wiercimy masowo wiertłem fi 13 szlifowanym z baildonu bez pokrycia za ponad 20zł na głębokość 50mm, pos 0,17mm/obr i coś koło 700obr(nie pamiętam dokładnie) bez nakiełkowania
Wiertło wywierciło już ponad 8 000 otworów (oczywiście ostrzone co 500-1000szt) i łysiny dalej się trzymają.
Mówcie co chcecie ale ja mam swój patent na długowieczność takich wierteł i opisałem go powyżej. Jak chcecie jechać po 12mm do końca to życzę powodzenia i wymiany wierteł co 500szt hehe.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 482
- Rejestracja: 02 maja 2014, 04:04
- Lokalizacja: Wrocław
tak wybacz ta informacja dotyczyła własnie tego o czym mowisz, czyli wycofywania z otworu i wysypuviper pisze:max 4 x srednica
chyba mylisz pojęcia... A wartość 12mm o której mówisz to wyjazd całkowicie z materiału w celu odwiórowania i wejścia chłodziwa.
co do zrywania spreżynek zapewne wiesz co mowisz, ja tu sie nie udzielam a tym bardziej nie zaprzeczam, bo nie mam mozliwosci tego zaprogramowac ani ustawic na posuwie czy patrzec na podziałki, robie to obserwacyjnie i generalnie na wyczucie np. co ok 3-4 sek zalezy co sie robi , ale to raczej nieistotne w temacie
co do przebiegu wierteł to wierze 100% sam mam wiertła które kupił jeszcze moj dziadek 20-30 lat temu i dalej robią , wszystko kwestia odpowiednich parametrów pracy i chlodzenia
(no i przechowywanie powkladane na "jeżyka" w deseczke kazde osobno a nie luzem w szufladzie czy skrzyneczce by tepiły sie o siebie, bo bocznej krawedzi juz nie naostrzysz )
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 8198
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
http://www.yg-1.pl/resources/katalog2015/page0001.htmlmaxadi pisze:Co do katalogu to nie posiadam ...
ewentualnie podpytać przedstawiciela handlowego u dystrybutora
http://www.yg-1.pl/index.php/Dystrybutorzy.html
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1687
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 490
- Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
- Lokalizacja: Polska
jeżeli ma faktycznie YG1 gold-p to nie można mówić że, jakość jest słaba bo to bardzo dobre japońskie wiertła. Problem leży po stronie niefachowego napisania programu. Nawet jak użyty został cykl wiercenia to nie został on wykorzystany w odpowiedni sposób. A gdybyśmy wiercili otwór fi12 i 150mm długości?? Wtedy też nie da się zmieniać głębokości w cyklu?? Ten co pisał ten program to chyba trochę leniwy albo musi się sporo douczać.InzSpawalnik pisze: Moze masz poprostu dziadoskie wiertlo.
ja w S355 zrobię powiedzmy do 15 000 otworów 50mm bez zawartości kobaltuInzSpawalnik pisze:wiertlem HSS-CO 5% fi12mmna glebokosc 65mm powinienes zrobic spokojnie ponad 1000 otworow w S235/S275

