problem wzbudzające się silniki

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

mario73z
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 16
Rejestracja: 06 lut 2011, 23:27
Lokalizacja: Krzepice

#11

Post napisał: mario73z » 13 cze 2016, 22:06

[ Dodano: 2016-06-12, 21:33 ]
Na początek podłącz wrzeciono bez falownika ! czyli podłączyć trzy fazy do wrzeciona (chodzi o tak zwaną siłę 380V) dobrze rozumiem?
Nie pisałeś czy ten mokry chińczyk jest na 230v czy 380v. Jeśli na 380 to podłącz normalnie pod 3 fazy. Jeśli na 230v to jak każdy inny silnik na 230v możesz podłączyć do sieci jednofazowej. W tym przypadku trzeba zastosować kondensator który "zasymuluje" wirowanie pola. Podłączyć go trzeba równolegle z jednym z uzwojeń. To podłączenie tylko na testy dla sprawdzenia czy zakłócenia dalej występują. Jeśli bez falownika zakłócenia nie będą występować zrób zdjęcie podłączenia falownika bo trudno wywróżyć co jest źle. Kondensator dobieramy ze wzoru:
CB = 70 * P [kW]
CB– Pojemność w mikrofaradach.
P- Moc silnika w kW.
Na szybko policzone wychodzi około 130 uF



Tagi:


dragon44
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 616
Rejestracja: 01 mar 2008, 20:46
Lokalizacja: Lubsko

#12

Post napisał: dragon44 » 13 cze 2016, 23:20

mario73z, świetna rada, uzwojenie zasilane 380 V trójfazowego elektrowrzeciona podłączyć pod sieć energetyczną trójfazową 400V - brawo... :cry: a słyszałeś o częstotliwości? albo takiej zasadzie, żeby zachować stały stosunek napięcia do częstotliwości? Z tego co pamiętam to mokry chińczyk, więc stosując się do Twojej rady autor przekroczy tylko czterokrotnie prąd znamionowy...


mario73z
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 16
Rejestracja: 06 lut 2011, 23:27
Lokalizacja: Krzepice

#13

Post napisał: mario73z » 14 cze 2016, 14:30

dragon44 Faktycznie trochę się rozpędziłem z tym podłączaniem wrzeciona. Potraktowałem go jak zwykły silnik 3F 400v. Ale tak jak pisałem wcześniej to miało być na test czy to wina wrzeciona czy falownika. Lepiej jeśli autor wątku pominie moją rade podłączając go pod sieć energetyczną. Lepiej będzie na dla testów podłączyć inny silnik trójfazowy na tym samym falowniku, zmieniając jego parametry pod model który podłączy. Za moją pomyłkę przepraszam.


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

Re: problem wzbudzające się silniki

#14

Post napisał: Andrzej 40 » 16 cze 2016, 14:37

lukon pisze:Witam tak jak w temacie po załączeniu wrzeciona (mokry chinczyk 800W) wzbudzają mi się silniki , już nie wiem co robić podpinałem ekrany pod uziemienie ,frezarkę, wrzeciono nic nie daje jedynie po wyjęciu wrzeciona z uchwytu problem ustaje a jeżeli dotknę wrzecionem maszyne dalej to samo i co może być przyczyną ?
1) Złe uziemienie - 1 m pręta to żaden uziom, a brak uziemienia w gniazdku to kryminał.
2) Nieprawidłowe prowadzenie/ połączenia kabli uziemiających (PE, w tym ekranów) - powinny być łączone od odbiorników końcowych w "gwiazdę" do wspólnego punktu uziemienia. Nie tworzymy pętli i nie dublujemy zerowaniem!
3) Koniecznie przewód ekranowany falownik - wrzeciono. Uziemienie wrzeciona (obudowy) ekranem tego przewodu przez PE falownika. PE falownika do punktu wspólnego uziemień.
4) Jeżeli uziemiamy obudowę wrzeciona i ma ona połączenie galwaniczne z całą konstrukcją metalową to nie stosujemy dodatkowych przewodów uziemiających/zerujących konstrukcję.
I to powinno wystarczyć.


haloon
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 41
Rejestracja: 14 paź 2011, 00:38
Lokalizacja: Polska

#15

Post napisał: haloon » 16 cze 2016, 14:54

Andrzej 40, co z punktem 4 jeżeli sama obudowa rozdzielni też jest uziemiona, oraz ma połączenie galwaniczne z całą metalową konstrukcją maszyny - wszak w tym miejscu zamykamy pętlę uziemiena poprzez obudowę wrzeciona.


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#16

Post napisał: Andrzej 40 » 16 cze 2016, 21:03

haloon pisze:Andrzej 40, co z punktem 4 jeżeli sama obudowa rozdzielni też jest uziemiona, oraz ma połączenie galwaniczne z całą metalową konstrukcją maszyny - wszak w tym miejscu zamykamy pętlę uziemienia poprzez obudowę wrzeciona.
No to nie uziemiamy oddzielnie wrzeciona (nie podłączamy do niego drugiego końca ekranu). Ekran przewodu wrzeciona podłączamy tylko do PE falownika. Masę wrzeciona dodatkowym przewodem do konstrukcji metalowej. To tak już na wszelki wypadek, żeby było pewne połączenie. Jeśli nadal będą zakłócenia to należy sądzić, że nie ma uziemienia. Przydałoby sprawdzenie uziomu. Do dalszej analizy wskazany rysunek rzeczywistych podłączeń przewodów uziemiających.


Autor tematu
lukon
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 4
Posty: 75
Rejestracja: 06 maja 2009, 19:53
Lokalizacja: Żurowa

#17

Post napisał: lukon » 19 cze 2016, 14:40

Ok Panowie więc tak zaczęło śmigać wszystko dobrze nie wiem na jaki czas ale uspokoiło się wina leżała zapewne po stronie uziomu a wyglądało to w ten sposób wbiłem pręta 1m jak pisałem nic nie pomogło ale fajnie się złożyło bo koło pręta posadzili pomidorka i z czasem jak zaczęli go podlewać polepszało się uziemienie i w ten oto sposób dzięki pomidorowi nie wzbudzają się silniki :lol: Panowie wielkie dzięki za zainteresowanie się tematem czasem najprostsze rozwiązania najtrudniej wymyślić

dzięki
człowiek całe życie się uczy! NUTOOL:)

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5598
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#18

Post napisał: adam Fx » 19 cze 2016, 15:36

Ja wbiłem między rynnami - w najwilgotniejszym miejscu więc potwierdzam ma to znaczenie dodam na wszelki wypadek - w koło rosną mlecze:)
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


dragon44
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 616
Rejestracja: 01 mar 2008, 20:46
Lokalizacja: Lubsko

#19

Post napisał: dragon44 » 19 cze 2016, 18:21

To tak na marginesie... jak będziecie się kiedyś budować i zauważycie przy rozkopanych fundamentach, że cała wasza działka to sypki suchy piasek, to macie dwie opcje: 1. zawczasu skontaktować się z elektrykiem w celu wbicia jeszcze głębiej uziomu. Opcja druga: robienie pomiarów odbiorczych w czasie deszczu ;p


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#20

Post napisał: Andrzej 40 » 19 cze 2016, 21:30

Wynika z tego, że Twoja instalacja elektryczna nie należy do bezpiecznych. Jak chcesz żyć długo i szczęśliwie to zrób porządny uziom - kawał blaszanej płyty zakopany jak najgłębiej. W najgorszym przypadku podłącz uziemienie do rury doprowadzającej zimną wodę, jeśli instalacja wodna wykonana jest z rur metalowych.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”