No to długie to ramię będzie :O Generalnie pomysł mnie się podoba Z linkiem nie ma sprawy, ten manual czytałem z kilka razy cały i jeszcze nie odważyłem napisać hala z palca
syntetyczny pisze: Jak się ma maszynę dosuniętą do ściany to może być problem
Teraz są takie młoty burząco -kujące że da się radę. A poważnie to ja jak coś nowego sobie dłubię to robię zawsze taką konstrukcję aby zmieścił się paleciak.
Obiecałem że jak ruszy to się pochwalę. Ruszyła już jakiś czas temu a ja nie mam za wiele czasu żeby to udokumentować . Ostatnio nauczyłem ją fajnej sztuczki i tym chciałbym się pochwalić.
[youtube]
[/youtube]
Maszyna gwintuje na sztywno, na filmie robi gwinty M10 dojechanym gwintownikiem, zrobiła ich prawie 200 w ciągu jakichś hmm ?? ~2 godzin i gwintownik żyje, nie widać pogorszenia stanu. Jak widać nie używałem oprawki kompensacyjnej.
Co do sztywności, na początku przy testach były jakieś błędy w wyniku których na pełnym wysuwie zblokowało mi głowicę fi80 w stali i trzpień frezarski MK2 pyknął jak zapałka.
Przy okazji wybijania resztek trzpienia wyszła wbita przez poprzedniego właściciela wrzeciona redukcja mk3/mk2 i następny trzpień kupiłem już MK3.
Maszyna przy frezowaniu blachy stołu w wyniku zakłóceń enkodera osi Z zjechała mi 3 mm niżej i brała ~5 mm stali na szerokości 3 cm głowicą 80 mm na raz, telepała się już niekiepsko ale szła z posuwem ~120 mm/min.
Jak miałbym oceniać sztywność to chyba nie jest źle ale pewnie przydały by się wózki z naprężeniem. Przy drobniejszych narzędziach typu głowica Fi20 nie widać żadnych drgań od narzędzia.
A ja mam pare pytań, chyba dotyczące akurat tego co nie napisałeś
Wrzeciono jest na jakimś przełożeniu ? ma enkoder czy nie? jakie łożyska? dobrze zrozumiałem że stożek był wklejany ?
DOHC pisze:Obiecałem że jak ruszy to się pochwalę. Ruszyła już jakiś czas temu a ja nie mam za wiele czasu żeby to udokumentować
a jest czym!
Fantastyczny pomniczek
Gratuluję ukończenia projektu i przebrnięcia przez proces gwintowania.
Dalszych sukcesów!
Dziękuje za uznanie. Pozdrawiam
Natan5064 pisze:A ja mam pare pytań, chyba dotyczące akurat tego co nie napisałeś
Wrzeciono jest na jakimś przełożeniu ? ma enkoder czy nie? jakie łożyska? dobrze zrozumiałem że stożek był wklejany ?
Wrzeciono w założeniu ma mieć dwa biegi przełożenie 1:1 i 4:1, aktualnie jest tylko 1:1. Silnik 2800 obrotów 4 KW. Momentu na gwintownik M10 jest na styk (Przy nawrocie jest problem, samo gwintowanie jak silnik jest na obrotach nie stanowi żadnego problemu) ale daje rade po podkoksowaniu startu silnika na falowniku. Wrzeciono oczywiście z enkoderem. Jakie łożyska są we wrzecionie nie wiem bo go nie rozbierałem, ono jest dla mnie tymczasowym rozwiązaniem. Stożek nie był wklejany raczej, po prostu stożek w wałku wrzeciona nie jest utwardzony i nie jest szlifowany, po chropowatości powierzchni widać że było to tylko toczone, ktoś włożył tuleje redukcyjną MK2/MK3 i nie był jej w stanie wybić, ja też próbowałem ale się poddałem, kupiłem poprostu narzędzia pod MK2 (tylko to co potrzebne), jak złamał się trzpień to przy wybijaniu jego wyskoczyła też redukcja i to cała opowieść. Wrzeciono będzie pewnie pierwsze do wymiany bo Stożek morsa mnie wykończy, zmiana z oprawki er32 na jakąś głowicę to mordęga.
Co do silnika to sądzę że silnik 1400 obrotów spokojnie by sobie dawał rade na przełożeniu 1:1 z gwintowaniem