pioterek pisze:To jest silnik jednofazowy...
Wypowiadasz się w tym temacie z dużą pewnością siebie i bez żadnych wątpliwości. A w mojej opinii się mylisz i najgorsze, że błędnymi w moim mniemaniu sądami wprowadzasz innych w błąd. Dodatkowo, gdyby ktoś wziął na poważnie Twoje przypuszczenia, to mógł by wprowadzić się w niezłe koszty kupując falownik nie dostosowany do takiego przypadku Moc znamionową trójfazowego silnika elektrycznego określa wzór:
P=√3•U•I•cos(φ)•η
gdzie:
η - sprawność
reszta wiadomo
Jeśli chcesz sprawdzić jaki to rodzaj maszyny, to w zasadzie na tabliczce masz wszystkie potrzebne ku temu dane. Brakuje tylko sprawności, a tę uzyskasz z łatwością z przeliczenia istniejących danych i dodatkowo utwierdzi to w przekonaniu o słuszności założeń, gdyż wartość sprawności jest analogiczna do tej klasy maszyn elektrycznych.
Dodatkowym tropem podanym przez autora tematu był zastosowany pierwotnie falownik czyli Commander SK. Wystarczyło zadać sobie nieco trudu i sprawdzić w danych katalogowych co to za falownik. Ja nie musiałem nawet tego czynić, gdyż swego czasu stosowałem te falowniki (niezawodne, aczkolwiek dość drogie) zarówno pod poprzednią marką Control Technique jak i aktualną Emerson. I żadna poważna firma nie produkuje falowników z wyjściem jednofazowym do zastosowań przemysłowych. Takich silników się w przemyśle nie stosuje.
Reasumując. Jest to silnik trójfazowy. Otwartą kwestią pozostaje częstotliwość bazowa a o tym pisałem w poprzednim poście. I sugerował bym powstrzymanie się od dawania niesprawdzonych rad opartych tylko na swoich przypuszczeniach bez głębszych podstaw. Pozdrawiam.