No właśnie... co do przekładni... Bo dziś miałem zamiar potoczyć gwinty a się tylko zdenerwowałem. Albo jestem głupi i nie umiem, albo źle coś interpretuję, albo gdzieś ewidentnie jest wada.
Z całej tabeli sprzęgania biegów udało mi się zmontować 2 przełożenia. Do skoku 0,25mm i do skoku 2,5mm.
Pierwszy problem to taki, że na osi G1 nie mogę zamontować zębatki większej niż 50T bo większa zawadza o główny wałek wrzeciona. Wcześniej nie kojarzyłem o co chodzi, ale zdaje się, że to problem który dosłownie przed chwilą był opisywany w tym temacie.
Drugi problem to taki, że jako G2 największa może być 65T bo większa zawadza o śrubę blokującą (podejrzewam, że przy większym kole G1 to i mniejsze by nie weszło na G2, no ale tak czy siak się nie da wsunąć)
Co zrobić w przypadku kiedy G3 jest pominięte?? jeśli układam tylko 3 koła to albo nie dosięgają do siebie, albo są za duże.... tylko w 0,25 pasowało takie ustawienie. Nie wiem już jak się za to zabrać... Czy pisać do makteka żeby se zabierali szajs albo go naprawili?
Poniżej zdjęcia pokazujące jak śruba przeszkadza wejść dalej kołu zębatemu. Dalej jak koła są po prostu za daleko. Jest też tabela.
Nie wgrały mi się zdjęcia pokazujące, ze G1 nie przyjmuje kół zgodnie ze schematem oraz że G3 i G4 są za duże i nie da się ich sprzęgnąć razem.




