Frezarka do aluminium 800x500x150
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 74
- Rejestracja: 18 sty 2010, 18:33
- Lokalizacja: rogi
Frezarka do aluminium 800x500x150
Witam
Zwracam się z prośbą o ocenę projektu frezarki o polu roboczym 800x500x150. Ma ona służyć głównie do pracy w aluminium. Konstrukcja z ruchomą bramą
Konstrukcja z profili aluminiowych:
-boki 160x80 rexroth
-podstawa 80x80 rexroth
-brama 160x40 item
Blat aluminiowy 10mm grubości,
Wzmocnienia 10mm alu,
Prowadnice:
X- system rolowy firmy ITEM z regulacją luzu + 15 Hiwin
Y- szyny 20-stki firmy INA
Z- szyny 20-stki Rexroth
Napęd:
Serwa MOOG - 0.95kW na wszystkich osiach,
-na osi Y z przekładnią planetarną 1:50 + dwie śruby kulowe 32x10, napęd paskiem pomiędzy śrubami.
-oś X śruba kulowa rexroth z lekkim napięciem wstępnym 1605
-oś Z śruba kulowa 1605.
Wszystkie wymienione podzespoły udało mi się zgromadzić i chcę zbudować na ich podstawie maszynę.
Proszę o rady co mogę jeszcze zmienić, co ulepszyć, na co zwrócić uwagę.
Zwracam się z prośbą o ocenę projektu frezarki o polu roboczym 800x500x150. Ma ona służyć głównie do pracy w aluminium. Konstrukcja z ruchomą bramą
Konstrukcja z profili aluminiowych:
-boki 160x80 rexroth
-podstawa 80x80 rexroth
-brama 160x40 item
Blat aluminiowy 10mm grubości,
Wzmocnienia 10mm alu,
Prowadnice:
X- system rolowy firmy ITEM z regulacją luzu + 15 Hiwin
Y- szyny 20-stki firmy INA
Z- szyny 20-stki Rexroth
Napęd:
Serwa MOOG - 0.95kW na wszystkich osiach,
-na osi Y z przekładnią planetarną 1:50 + dwie śruby kulowe 32x10, napęd paskiem pomiędzy śrubami.
-oś X śruba kulowa rexroth z lekkim napięciem wstępnym 1605
-oś Z śruba kulowa 1605.
Wszystkie wymienione podzespoły udało mi się zgromadzić i chcę zbudować na ich podstawie maszynę.
Proszę o rady co mogę jeszcze zmienić, co ulepszyć, na co zwrócić uwagę.
Tagi:
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 25
- Rejestracja: 22 mar 2012, 11:46
- Lokalizacja: Konstancin
Co tu dużo pisać, pomysł wydaje się być ciekawy. Z pewnością nie jest "budżetowy", wybrane elementy raczej solidne.
Swoją drogą zastanawiam się tylko nad tym czy skręcane łączenia tych profili rexroth zapewnią wystarczającą sztywność maszynie podczas obróbki aluminium? Jaka jest wartość momentu obrotowego tych serw?
Skoro już wszystko masz, to nie pozostaje nic innego jak tylko składać wszystko do kupy i chwalić się
Powodzenia
Swoją drogą zastanawiam się tylko nad tym czy skręcane łączenia tych profili rexroth zapewnią wystarczającą sztywność maszynie podczas obróbki aluminium? Jaka jest wartość momentu obrotowego tych serw?
Skoro już wszystko masz, to nie pozostaje nic innego jak tylko składać wszystko do kupy i chwalić się
Powodzenia

-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 49
- Rejestracja: 15 lip 2013, 22:39
- Lokalizacja: że znowu
A ja dałbym prowadnice X nie z boku a z góry. Skróciło by to kolumny i zarazem belkę Y. Zwiększając trochę sztywność. Dałbym tez coś pod stół bo 10 mm to trochę mało na takim polu roboczym (dla mojego widzi mi sie) bo frezowanie aluminium można rozumieć na wiele sposobów. Wzmocnilbym tez belkę od Y dokładając od tyłu jeden lub dwa profile aluminiowe.
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 49
- Rejestracja: 15 lip 2013, 22:39
- Lokalizacja: że znowu
Nie czekaj na testy ze wzmocnieniami. Przerabiać, poprawiać już gotową maszynę jest trudniej niż troche jeszcze poklikac przy projektowaniu. Sztywności nigdy za wiele. Nigdy nie dotykalem takich profili alu, wiec nie wiem w jaki sposób można zamontować prowadnice, ale wiem jedno ze maszynkę robisz raz i dobrze zrobić to odrazu jak najlepiej się da. Przy takiej wersji jak robisz (nie wiem czy to nie herezja, wiec jeśli wprowadzam Cię w błąd to proszę starszych kolegów o konstruktywną zje..ę) zrezygnował bym z kolumn umieszczając prowadnice na gorze a na wózku nakrętke śruby kulowej i najwyższej jakaś podkładkę gdyby było za nisko dla osi Z. I przesunąlbym stół względem całej maszynki tak by cały był użyteczny. Sam zrobiłem podobnie i uważam to za błąd a przynajmniej ze można trochę lepiej.
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 74
- Rejestracja: 18 sty 2010, 18:33
- Lokalizacja: rogi
Segment, masz racje. W takiej konstrukcji jak najkrótsze kolumny tym lepiej. Jednak chce uzyskać w osi Z ponad 150 mm -200mm. Myślałem żeby w potrzebie większego prześwitu osi Z dorobić dodatkowe mocowanie na wrzeciono i ewentualnie przekręcać je wyżej. żeby całkowicie zrezygnować z kolumn musiał bym podnieść prowadnice o minimum 80mm, troche dużo.. W przypadku takich profili łączenie ich wzdłuż krawędzi jest utrudnione. Łatwiej jest je montować pod kątem prostym. Są do tego celu specjalne systemy montażowe. Tam gdzie będzie to możliwe dodam wzmocnienia z płyty aluminiowej. Prowadnice osi Y mam długości 700 mm tak więc i tak pokrywają zasięgiem cały stół, fakt że nie cały będzie wykorzystany.
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 49
- Rejestracja: 15 lip 2013, 22:39
- Lokalizacja: że znowu
Miałem na myśli coś takiego ze: prowadnica jest na gorze, na prowadnicy wózek, do wózka przymocowana płyta alu szersza bądź dłuższa od wózka o jakieś 15mm i grubości np 15mm. Następnie druga płyta przymocowana do nakrętki kulowej i te dwie płyty skręcone ze sobą. czyli prowadnica wózek płyta płyta nakrętka jeszcze raz płyta i belka Y. To zamiast kolumn. A jak za mało do Z-tki to dać grubsze płyty. Tak jak jest teraz tez będzie działać. Ale co do stołu to bym się zastanowił z tym ze cześć będzie nieuzytkowana. Bo po skreceniu maszynki dobrze by było splanowac stół. A po planowaniu zostanie schodek. A jak będziesz chciał np wyciąć jakiś element z płyty większej niż aktywne pole robocze to będziesz miał problemy. Bo albo trzeba będzie coś podkładać albo będzie krzywo a i tak nie będzie styczności ze stołem.
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 74
- Rejestracja: 18 sty 2010, 18:33
- Lokalizacja: rogi
Dając prowadnice od góry uzyskał bym parę centymetrów pola roboczego, ale dalej nie rozumiem jak proponujesz z tymi płytami i czy nie było by to bardziej wiotkie, przy tylu skręceniach niż obecne rozwiązanie. Z trasowaniem płyty dałeś mi do myślenia. Z obecną bramą musiał bym jakoś przerobić płytę mocującą łożyska prowadnicy żeby brama wyjeżdżała poza blat.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 529
- Rejestracja: 07 paź 2013, 20:12
- Lokalizacja: Kraków/Kraśnik
W osi X bym wywalił prowadnice rolkowe, zostawił same szyny i wózki które są w zupełności wystarczające. Zaoszczędzony w ten sposób prześwit bramy przeznaczyłbym na jej obniżenie.
W osi Y bym dał prowadnice na profilach od góry. W obecnej konfiguracji będzie ciężko ustawić geometrię. Wózki i belkę X łączyłbym formatkami alu. Coś jak poniżej:

W osi Y bym dał prowadnice na profilach od góry. W obecnej konfiguracji będzie ciężko ustawić geometrię. Wózki i belkę X łączyłbym formatkami alu. Coś jak poniżej:

Serwa DC Rulez!!!
Frezowanie gwintów
Frezowanie gwintów
