ja w przecietnym połączeniu z trapezowką mam 400 na 1mm i nie tylko ja - pewnie i wiekszość kolegów z forum którzy zbudowali swe maszynki na krokówkach.
przy reduktorze paskowym nie tak dawno miałem 1600 na 1mm

WitamRaV pisze:wszem może i Koledzy mają dużo więcej kroków/obrót, ale podkreślam że jest to moja pierwsza maszynka i aż tak wysoka dokładność potrzebna nie jest
Co do elektroniki toLeoo pisze:Druga: Zamiast odkrywać "koło na nowo" wystarczy sięgnąć po gotowe rozwiązania. Jeśli maszyna na być lekka to jako sterownik silnika polecam układ TA8435, który posiada mikrokrok. Można kupić go za mniej niż 20pln w firmie Poltronic. Reszta elektroniki to praktycznie zasilacz. Płyta główna nie jest konieczna. Sterowniki można podłączyć bezpośrednio do portu LPT.
Kiedy kolega uruchomi maszynkę i zacznie na niej pracować okaże się, że w trakcie frezowania wększych detali uzyskujemy, niejako za darmo, dużo czasu na odświeżenie wcześniej odłożonych projektów elektroniki.
O ile dobrze odczytuję "logika sprzęgu" Kolega ma na myśli sterowanie w stylu Sinumeric, Fanuc, Heidenhain itd?piromarek pisze:... a jako logikę sprzęgu wykonać mikrokontroler wysterowywany z Peceta.
Pisząc kod dla takiego tandemu będziemy mieli już połowę programu z głowy, jeśli przyjdzie nam dalej realizować zrobienie całego sterownika na mikrosterowniku.