BŁAGAM O POMOC

Ja bym zmienił frez na dwupłytkowy dedykowany do drewna oczywiście VHM l.
Np takie:
https://www.punta.com.pl/sklep,320,frez ... _-_krotkie

Tylko do takiego wycinania koniecznie z frez możliwością wykonywania otworów !
Prędkość większa za to mniejsze zagłębienia (masz trochę delikatną frezarkę do cięższej pracy .Odsysaj też wióry.

Według mnie to posuw dużo za mały ustaw mniejszą warstwę skrawania i posuw 1500-2500mm/min a frez ze zdjęcia to frez typowy do aluminium. Spróbuj frezem dwupiórowym.
Miałem tak samo jak frezowałem sklejkę posuw był za mały i frez ją przypalał.

Kolego Kamil ten z Twojego zdjęcia tez chyba nie jest do drewna .
Frezy spiralne lepiej odprowadzą wiór ale będą strzępić krawędź .

jarbia pisze:Kolego Kamil ten z Twojego zdjęcia tez chyba nie jest do drewna .
Frezy spiralne lepiej odprowadzą wiór ale będą strzępić krawędź .

Ten ze zdjęcia jest (moim zdaniem) do drewna, a to, że może strzępić krawędzie, to normalne.
jednak nowy (lub prawidłowo naostrzony), dobrej jakości frez, będzie je strzępił minimalnie lub w przypadku twardego drewna (dęb, jesion, buk) , postrzępione krawędzie praktycznie nie występują.
Poza tym, kolego jarbia, podałeś linka do freza do drewna, z prostymi ostrzami i bez czoła roboczego, czyli TYPOWY do krawędzi bez możliwości obróbki czołem.

Jeśli jednak krawędź po obróbce ma być idealna, to polecam frezy diamentowe z negatywnym kątem, np. takie jak poniżej.
Oczywiście pisząc "idealna krawędź" mam na myśli brak postrzępienia, a nie brak przypalenia materiału bo przypalić można wszystko, niezależnie jakich narzędzi się używa, jeśli źle dobierze się parametry obróbki


Drogie jak cholera, ale za to służą długo i masz idealne krawędzie na dole i na górze.
Takie frezy, są projektowane i produkowane z myślą o obróbce głównie meblowych płyt wiórowych, gdzie niepostrzępione krawędzie są koniecznością, ale w litym drewnie sprawują się równie dobrze.

Moim zdaniem, kolega Holik powinien używać frezów (do średnicy 14mm) dwupiórowych z roboczym czołem lekko spiralnych lub trzypiórowych powyżej średnicy 14mm.
obroty 18000 lub więcej w przypadku mniejszych frezów, a posuw dobrać indywidualnie, bo posuw to (moim zdaniem) zawsze sprawa indywidualna w zależności co i czym się obrabia.

Poza tym, kolego jarbia, podałeś linka do freza do drewna, z prostymi ostrzami i bez czoła roboczego, czyli TYPOWY do krawędzi bez możliwości obróbki czołem.

Masz rację ,nie chciało mi się szukać zdjęcia dokładnie takiego z czołami do otworów ale jak widziałeś z wykrzyknikiem napisałem o konieczności zakupu takiego .Chodziło o typ freza .
Jeśli chodzi o 14 mm frez to nie wiem czy kolegi maszyna wytrzyma takiego ''potwora ''

Posuw zdecydowanie za maly i dlatego pali. Lekko liczac:
10 000obr/min x 0.25-.05 mm/zab x 2ostrza= posuw 5-10m na minute.
Frez musi sie skrawac material, a nie trzec o niego. Jak frez zbyt delikatny na duze zaglebiebia, to zaglebiac sie na raty i frezowa z duzymi posuwami.

z punty weź te spiralne.np https://www.punta.com.pl/frezy-do-drewn ... -spiralne/
a posuw 5mm/s to chyba żart. przyspiesz do 20mm/s czyli wg twojej skali 1200mm/min. obroty przy takiej małej średnicy to ja u siebie ustawiam 18000obr/min. nie zapomnij dmuchać sprężonym powietrzem za jadącym frezem aby usunąć wióry. powodzonka.

witam i dodam swoje 0,05PLN : w drewnach twardych typu: jesion;dąb;grab - użyć freza - jak pisze lajosz przy mniejszych obrotach z odsysaniem pyłu/wióra w zależności od głębokości i tempa posówu, lub obrabiać dwuetapowo (np. Ø 3 a następnie Ø końcowe).