
Wrzeciono 2,2kW (mokry chińczyk) + jaki falownik?
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 60
- Rejestracja: 25 lis 2015, 15:22
- Lokalizacja: Koniki
Instrukcje dostałem elegancka w papierze....wogole jakoscia jestem zaskoczony bardzo pozytynie...juz sporo roznej chinszczyzny kupowalem, ale tutaj na prawde wszystko wyglada elegancko! 
Juz wrzeciono odpalone. Faktycznie wystarczy ustawic kilka parametrow (kilka ze 180
) i mozna frezowac.
i faktycznie o ile wrzeciono jest mega ciche to ten wentylator od falownika to swiergoli okropnie....jak bedzie wolna chwila to cos sie z tym zrobi.
Na razie ustawilem od 3000 RPM ale jak bedzie trzeba to sie zejdzie w dol.
Czytalem jednego koleszke co twierdzi ze nawet na 200rmp uzyskal przyzwoity moment, ale trzeba dobrze chlodzic. Ale poki co zobaczymy co bedzie potrzebne do pracy, bo zaraz bede skrobal imaki do tokarki ze stali.
Generalnie jest cos takiego jak kompensacja dla niskiego momentu przy niskich obrotach. Mozna tez podbic napiecie przy niskiej czestotliwosci. Tyle ze zacznie sie grzac i pytanie gdzie jest granica, przy ktorej jeszcze mozna dlugo tak pracowac.
Jeszcze mam jedno pytanie apropo ilosci biegunow wrzeciona 2,2kW 220V...2 czy 4?
gdzieniegdzie w necie widze ze 2 a ja mam ustawione 4 i kreci niby dobrze.
Chodzi o parametr PD143

Juz wrzeciono odpalone. Faktycznie wystarczy ustawic kilka parametrow (kilka ze 180

i faktycznie o ile wrzeciono jest mega ciche to ten wentylator od falownika to swiergoli okropnie....jak bedzie wolna chwila to cos sie z tym zrobi.
Na razie ustawilem od 3000 RPM ale jak bedzie trzeba to sie zejdzie w dol.
Czytalem jednego koleszke co twierdzi ze nawet na 200rmp uzyskal przyzwoity moment, ale trzeba dobrze chlodzic. Ale poki co zobaczymy co bedzie potrzebne do pracy, bo zaraz bede skrobal imaki do tokarki ze stali.
Generalnie jest cos takiego jak kompensacja dla niskiego momentu przy niskich obrotach. Mozna tez podbic napiecie przy niskiej czestotliwosci. Tyle ze zacznie sie grzac i pytanie gdzie jest granica, przy ktorej jeszcze mozna dlugo tak pracowac.
Jeszcze mam jedno pytanie apropo ilosci biegunow wrzeciona 2,2kW 220V...2 czy 4?
gdzieniegdzie w necie widze ze 2 a ja mam ustawione 4 i kreci niby dobrze.
Chodzi o parametr PD143
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 60
- Rejestracja: 25 lis 2015, 15:22
- Lokalizacja: Koniki
Jeszcze jedna kwestie mam do rozstrzygniecia - chlodzenie. Z pewnoscia nie jestem pierwszy, ale....
Sporo ludzi uzywa wody z ew. dodatkami biobojczymi. Ale tutaj mnie zastanawia ryzyko ew. rozszczelnienia wrzeciona, a co za tym idzie obudowa wrzeciona i maszyny bedzie pod napieciem. Pewnie zdarza sie rzadko, ale skutki moga byc powazne.
Zastanawiam sie nad chlodzeniem jakims olejem (transformatorowy, silnikowy, płynna parafina). Wszystkie dobrze izolują, ale transformatorowe czesto zawieraja toksyczne substancje, a z koleji olej silnikowy i parafina przy temperaturach 200st sa latwopalne.
Glikol propylenowy podobno nietoksyczny, ale nie do konca. Plus z tego co sie doczytalem nie jest izolatorem elektrycznym.
Chlodziwa samochodowe sa zwykle toksyczne.
Temat jest dla mnie o tyle istotny, ze aktualnie warsztat mam w mieszkaniu.
Czy ktos juz przerobil ten temat i moze polecic jakies dobre i bezpieczne chlodziwo? Nie znalazlem odpowiedzi przegladajac watki na forum. Jesli cos jest to poprosze o namiar
Sporo ludzi uzywa wody z ew. dodatkami biobojczymi. Ale tutaj mnie zastanawia ryzyko ew. rozszczelnienia wrzeciona, a co za tym idzie obudowa wrzeciona i maszyny bedzie pod napieciem. Pewnie zdarza sie rzadko, ale skutki moga byc powazne.
Zastanawiam sie nad chlodzeniem jakims olejem (transformatorowy, silnikowy, płynna parafina). Wszystkie dobrze izolują, ale transformatorowe czesto zawieraja toksyczne substancje, a z koleji olej silnikowy i parafina przy temperaturach 200st sa latwopalne.
Glikol propylenowy podobno nietoksyczny, ale nie do konca. Plus z tego co sie doczytalem nie jest izolatorem elektrycznym.
Chlodziwa samochodowe sa zwykle toksyczne.
Temat jest dla mnie o tyle istotny, ze aktualnie warsztat mam w mieszkaniu.
Czy ktos juz przerobil ten temat i moze polecic jakies dobre i bezpieczne chlodziwo? Nie znalazlem odpowiedzi przegladajac watki na forum. Jesli cos jest to poprosze o namiar

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 529
- Rejestracja: 07 paź 2013, 20:12
- Lokalizacja: Kraków/Kraśnik
Też mam w mieszkaniu maszynkę. Zalałem wrzeciono wodą z dyktą i ponad rok nic nie cieknie, nic się nie rozszczelniło. Zawsze możesz różnicówkę zamontować - powinna uchronić przed porażeniem.papier2000 pisze:Jeszcze jedna kwestie mam do rozstrzygniecia - chlodzenie. Z pewnoscia nie jestem pierwszy, ale....
Sporo ludzi uzywa wody z ew. dodatkami biobojczymi. Ale tutaj mnie zastanawia ryzyko ew. rozszczelnienia wrzeciona, a co za tym idzie obudowa wrzeciona i maszyny bedzie pod napieciem. Pewnie zdarza sie rzadko, ale skutki moga byc powazne.
Zastanawiam sie nad chlodzeniem jakims olejem (transformatorowy, silnikowy, płynna parafina). Wszystkie dobrze izolują, ale transformatorowe czesto zawieraja toksyczne substancje, a z koleji olej silnikowy i parafina przy temperaturach 200st sa latwopalne.
Glikol propylenowy podobno nietoksyczny, ale nie do konca. Plus z tego co sie doczytalem nie jest izolatorem elektrycznym.
Chlodziwa samochodowe sa zwykle toksyczne.
Temat jest dla mnie o tyle istotny, ze aktualnie warsztat mam w mieszkaniu.
Czy ktos juz przerobil ten temat i moze polecic jakies dobre i bezpieczne chlodziwo? Nie znalazlem odpowiedzi przegladajac watki na forum. Jesli cos jest to poprosze o namiar
Do oleju trzeba by jakąś pompkę konkretniejsza niż do wody, a jakby się wylał to dopiero syfu się narobi

Serwa DC Rulez!!!
Frezowanie gwintów
Frezowanie gwintów

-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 60
- Rejestracja: 25 lis 2015, 15:22
- Lokalizacja: Koniki
dykta to rozumiem do dezynfekcji....ukladu 
a tak serio, to o roznicowce juz myslalem ale mam stara instalacje i uziemienie mam po prostu podpiete do zera....... wiec o ile wiem w tym ukladzie roznicowka juz nie zadziala
Swoja droga dzieciaki rosna w domu i to kolejny powod do zalozenia roznicowki
[ Dodano: 2016-02-29, 22:56 ]
Dobra przegadalem sprawe z kolega elektrykiem i poradzil zeby zrobic sobie po prostu skrzynke z roznicowka i podpiac pod instalcje jak mam. Ot chocby kablem do gniazdka.
Jesnak jest jeszcze kwestia jaka roznicowke mam kupic zeby z chinskim falownikiem 2,2kW dobrze dzialala? Podobno zwykle roznicowki wywalaja sie na falownikach?
Jaka bedzie dobra?
[ Dodano: 2016-03-01, 11:46 ]
Ktos podrzuci namiar na roznicowke ktorej uzywa i dziala dobrze?

a tak serio, to o roznicowce juz myslalem ale mam stara instalacje i uziemienie mam po prostu podpiete do zera....... wiec o ile wiem w tym ukladzie roznicowka juz nie zadziala
Swoja droga dzieciaki rosna w domu i to kolejny powod do zalozenia roznicowki
[ Dodano: 2016-02-29, 22:56 ]
Dobra przegadalem sprawe z kolega elektrykiem i poradzil zeby zrobic sobie po prostu skrzynke z roznicowka i podpiac pod instalcje jak mam. Ot chocby kablem do gniazdka.
Jesnak jest jeszcze kwestia jaka roznicowke mam kupic zeby z chinskim falownikiem 2,2kW dobrze dzialala? Podobno zwykle roznicowki wywalaja sie na falownikach?
Jaka bedzie dobra?
[ Dodano: 2016-03-01, 11:46 ]
Ktos podrzuci namiar na roznicowke ktorej uzywa i dziala dobrze?
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 60
- Rejestracja: 25 lis 2015, 15:22
- Lokalizacja: Koniki