Wybór frezarki

kozak12 pisze:brak argumentów foch

Argumenty to on ma w każdym swoim temacie. To czego oczekuje od sterowania ma zaspokojone . Wiec o jakich argumentach piszesz?

IMPULS3 pisze:

kozak12 pisze:brak argumentów foch

Argumenty to on ma w każdym swoim temacie. To czego oczekuje od sterowania ma zaspokojone . Wiec o jakich argumentach piszesz?

Kolega pisze chyba nie na temat ,ale odpowiem.

O nie nie. To czego oczekuje od starowania może mu dać tylko linux bo ma suby .
Bo nic innego nie da rady zrobić. Zupełnie jakby cały świat się zaczął jak się kamar na forum zalogował.
Prawda jest taka
-Wydajna obróbka subem takie bajeczki na dobranoc są .
-Tak samo w mach czy innym programie da się napisać programem aby od maszyny nie odchodzić i element zrobić na gotowo.
-Cam i tak chodzi na windows
- jak na jednym komputerze będziesz miał maszynę ,cam ,sprawdzał pocztę , i oglądał filmy dla dorosłych to nawet linux nie pomoże.

kozak12 pisze: To czego oczekuje od starowania może mu dać tylko linux bo ma suby .
Bo nic innego nie da rady zrobić. Zupełnie jakby cały świat się zaczął jak się kamar na forum zalogował.
Prawda jest taka
-Wydajna obróbka subem takie bajeczki na dobranoc są .

Sub jest skrótowym programikiem do robienia robót podstawowych aby nie pisać całego kodu tylko wpisać podstawowe parametry i nic więcej.
Wiesz, sam korzystam z subów jak robię rzeczy bieżące ale jak mam jakąś serię to piszę sobie oddzielny programik właśnie dlatego żeby dobrać parametry dla mnie optymalne. Wtedy suby mijam z daleka bo faktycznie są gorsze. Ale w podstawowych operacjach są nie do zastąpienia.
Tylko dlaczego porównujesz cama do suba?

[ Dodano: 2016-02-18, 16:02 ]

-Tak samo w mach czy innym programie da się napisać programem aby od maszyny nie odchodzić i element zrobić na gotowo.

I bardzo dobrze, tylko jak jest z dostępnością wszystkich dodatków?

IMPULS3 pisze: Tylko dlaczego porównujesz cama do suba?

Ja mówię o wydajnej obróbce o której to podobno nie mam pojęcia.
Z jakiego cama kolega korzysta na linux ?

[ Dodano: 2016-02-18, 16:55 ]

IMPULS3 pisze: I bardzo dobrze, tylko jak jest z dostępnością wszystkich dodatków?

Prawda jest taka jak się chce robić wydają obróbkę niestety na ściągawkach w postaci gotowych napisanych programów nie da się jechać .
Trzeba samemu poświęcić trochę czasu na naukę .

[ Dodano: 2016-02-18, 17:02 ]

IMPULS3 pisze:

Dokładnie tyle czasu ile zajmuje wpisanie w suba zmiennych nc studio wypluwa kod.
A kilka makr na macha na forum było. Proste programy na zmiennych dobre są na proste roboty

[ Dodano: 2016-02-18, 17:09 ]
Nikt nie ma odwagi porównać mg do onreda ?

kozak12 pisze:Z jakiego cama kolega korzysta na linux ?

Nie korzystam bo nie mam takiej potrzeby.

kozak12 pisze:Prawda jest taka jak się chce robić wydają obróbkę niestety na ściągawkach w postaci gotowych napisanych programów nie da się jechać .

Ale tego nikt tu nie kwestionuje. Ja zanim napiszę program do robót seryjnych na gotowo, to wiele razy go poprawiam. Zawsze coś mi nie pasuje bo gdzieś dopatrzę się że któraś operacja jest do poprawki.

kozak12 pisze:A kilka makr na macha na forum było.

Mało sledzę dział macha ale dawniej jak przeglądałem to różnie tam bywało z odpowiedziami na jakieś problemy. Więc choćby dlatego nie ciągnie mnie do niego. Nie twierdzę ze Linux jest łatwy bo zanim się go uruchomi to też jakieś etapy trzeba przejść ale dla mnie działa wystarczająco dobrze więc jak będę miał problem z tym programem że nie da rady to wtedy się będę rozglądał za innym. A póki co choćby dlatego że się do niego przyzwyczaiłem to nie widzę potrzeby zmiany.
A jak ktoś się mnie zapyta jaki program użyć do maszyny to polecę oczywisci Linuxa i nie dlatego że jest naj naj ale dlatego że im więcej linuxiarzy tym większe szanse na jakieś zespołowe rozwiązywanie problemów czy porady odnośnie programu.

IMPULS3 pisze: Ja zanim napiszę program do robót seryjnych na gotowo, to wiele razy go poprawiam.

Poprawki jak poprawki zawsze są aby parę sekund na sztuce zyskać. ale po to są camy aby było ich jak naj mniej.

IMPULS3 pisze:
Mało sledzę dział macha ale dawniej jak przeglądałem to różnie tam bywało z odpowiedziami na jakieś problemy. Więc choćby dlatego nie ciągnie mnie do niego .

Często z biznesami tak jest że każdy sobie rzepkę skrobie .
Tak jest też z pomocą jak jej nie potrzebujesz to wkoło wszyscy chętni
jak się grunt wali to jeszcze w dołek popchną.
Więc nie ma co za bardzo liczyć na pomoc bo się można przeliczyć. A swoje problemy nauczyć się rozwiązywać samemu

kozak12 pisze: ale po to są camy aby było ich jak naj mniej.

No właśnie, problem jest taki że czasem wole zrobic coś po swojemu bo wtedy wyciągam owe 100% które mnie satysfakcjonują. Z resztą większosć moich robót to wielokliny i koła zębate więc nie specjalnie toczenie mam trudne.

Więc nie ma co za bardzo liczyć na pomoc bo się można przeliczyć. A swoje problemy nauczyć się rozwiązywać samemu

Oczywiscie ze tak, zawsze staram się na ile mogę zrobić to samemu ale jak kiedykolwiek coś potrzebowałem to tutejsi Linuxiarze zawsze stanęli na wysokości zadania.

kozak12 pisze: Z jakiego cama kolega korzysta na linux ?

Chocho...MasterCAM, EdgeCAM,ArtCAM, SprutCAM, HSMWorks, Fusion360, kurcze trochę tego się przerobiło...Wszystko zależy co się robi

kozak12 pisze: Poprawki jak poprawki zawsze są aby parę sekund na sztuce zyskać. ale po to są camy aby było ich jak naj mniej.

lol, CAM w niczym nie przyśpieszy obróbki jeżeli programista jest du**, a guzikowiec się nie zna. Poza tym, ręcznie napisane programy są najszybsze, bo najmniej w nich pustych bezsensownych przelotów.

kozak12 pisze: Więc nie ma co za bardzo liczyć na pomoc bo się można przeliczyć. A swoje problemy nauczyć się rozwiązywać samemu

I to jest powód, dla którego wybiorę LinuxCNC niż maszynę ze sterowaniem z lat 80,90 i uchroń panie od ganiających zakłóceniach po usb, ethernetach czy innych elektromagicznych chochlików.

kozak12 pisze: Nikt nie ma odwagi porównać mg do onreda ?

Obie konstrukcje forumowe. Obaj konstruktorzy, gmaro i gaspar na forum publikowali fazy rozwojowe konstrukcji więc jak się umie czytać...

syntetyczny pisze:
CAM w niczym nie przyśpieszy obróbki jeżeli programista jest du**, a guzikowiec się nie zna

Jak się programista, guzikowiec ,szef nie zna na robocie
to i linux kółko różańcowe ani inne towarzystwo nie pomogą

syntetyczny pisze: . Poza tym, ręcznie napisane programy są najszybsze, bo najmniej w nich pustych bezsensownych przelotów.
.

W moich nie ma żadnych pustych przelotów nie wiem jakich opcji kolega używa.

[ Dodano: 2016-02-18, 18:54 ]

syntetyczny pisze:

kozak12 pisze: Więc nie ma co za bardzo liczyć na pomoc bo się można przeliczyć. A swoje problemy nauczyć się rozwiązywać samemu

I to jest powód, dla którego wybiorę LinuxCNC niż maszynę ze sterowaniem z lat 80,90 i uchroń panie od ganiających zakłóceniach po usb, ethernetach czy innych elektromagicznych chochlików.

lata 80 po ethernet
bardziej połowa 90

Jam sobie szefem, programistą i operatorem. U mnie ma być zrobione, zarobione i na już. Dlatego edytuję, piszę z palca i pilnuje żeby maszyny były na chodzie.
Przykład? Ostatnio nesting na płycie 1.3m x 1.3m trzeba było podzielić na dwie formatki 1.3m x 0.65m. Jakbym miał robić to w CAM/CAD to by trzeba było edytować w CADzie, później przerzucić na CAM i wygenerować gcody. Obróbka 3 narzędziami.
Dzięki opcjom LinuxCNC, czyli podświetlanie ścieżek, podgląd 3D, udało mi się to zrobić w 10min. Bez odpalania CAD/CAM. Oszczędność na płycie 15min z godziny. 2h w kieszeni oszczędności.

[ Dodano: 2016-02-18, 18:57 ]

kozak12 pisze: lata 80 po ethernet

Pisząc usb/ethernet miałem na myśli machy.