
Frez z regoly ma byc metalowy, dojezdzajac nad czujnik dotyka metalowej sprezystej blaszki, w»rzeciono obnizajac sie dotyka frezem czujnika => zamyka sie obwod BLASZKA-CZUJNIK. W ten sposob maszyna wie, ze koniec frezu jest w pozycji "0". Oczywiscie caly czujnik bedzie na sprezynie a pod nim bistabilny wylacznik, ktory ma awaryjnie zamykac ten obwod, jesli zalozony sposob nie zadziala, ale przy tym sygnalizowac, ze nie zadziala.
Czy ktos ma moze czujnik dzialajacy na podobnej zasadzie ?? jak sie to spisuje??
Caly pomysl powstal z mysla jak najdokladniejszego odczytu polozenia narzedzia. Pozdrawiam