Nowa tokarka, budżet 35-40 tys
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 140
- Rejestracja: 04 sty 2014, 13:13
- Lokalizacja: Sandomierz
- Kontakt:
Dziękuję za opinię, dokładnie o takie wypowiedzi mi chodziło. Kto powie najlepiej jak nie osoba która ma taką obrabiarkę.Morecus pisze:Kolego ja mam tokarkę od Artura:
http://allegro.pl/tokarka-uniwersalna-5 ... 14502.html
Dokładnie taką. Pół roku temu dałem za nią 34 000 brutto bo miał ostatnia ze starej dostawy w tej cenie... 3 dni po moim zakupie cena wzrosła o 11 000. Tokarka pracuje ciągle w zakładzie usługowym po 5-8 h dziennie. Pracuje na niej sam - nie mam z nią najmniejszych problemów. Nie robie nie wiadomo jakich serii. tuleje Gwinty metryczne trapezowe etc. Mogę śmiało powiedzieć że po pół roku sprzęt mi się w połowie spłacił. Też wychodzę z założenia że nowe to nowe... po za tym Państwo które ma własny program kosmiczny nie może mieć do końca złej technologii. Zależy ile hurtownik płaci producentowi. I powiem więcej - lepiej jest kupić drożej u Kleina niż w tanim Makteku. Uprzedzając pytanie dlaczego już odpowiadam (bo mam i sprzęt od makteka). Raz że facet ma ogromną wiedzę na ten temat której maktekowi brak - wiem bo sam się przekonałem a dwa że tokarke od niego dostajesz gotową do pracy a nie jak od makteka że wszystko ustawiasz sam. Dla mnie maktek to tylko ladne opakowanie i ludzie tam pracujący bez wiedzy.
Wasze wypowiedzi ukierunkowały mnie na tą tokarkę:
http://allegro.pl/tokarka-500-x-1500-z- ... ml#thumb/1
Dzwoniłem dziś rozmawiałem z właścicielem firmy obrabiarka jest dostępna na miejscu.
Po rozmowie odniosłem pozytywne wrażenie.
Mimo że tokarka przekroczyła mój budżet 40 tys. zł to myślę że jest warto dołożyć i być w przyszłości zadowolonym.
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11
- Rejestracja: 23 mar 2015, 21:37
- Lokalizacja: Gdynia
a myślałeś nad czymś innym niż chińczykiem ?
pracowałem wcześniej w konkurencyjnej firmie, i sprzedawałem chińskie tokarki.
powiem ci szczerze, że te maszyny może i są tanie, ale do remontu są już właściwie po rozpakowaniu z kontenera. serwis jedzie do klienta kilka dni po dostawie.
jak już kupisz tą chińską maszynę, zwróć uwagę na wycieki, suport, posuwy przyspieszone.
to są najczęstsze usterki.
i nie dawałbym się nabrać na zapewnienia handlowców, że akurat TE ich maszyny są z TEJ akurat dobrej fabryki...
powiedzmy sobie szczerze, wszyscy dealerzy w Polsce, kupują chińskie maszyny z tych samych chińskich fabryk. i wszystkie wykonane są tak samo miernie. nie ma co się łudzić.
moim zdaniem warto trochę dołożyć, i kupić coś co nie rozsypie się po trzecim remoncie w ciągu 3 lat....
mój znajomy handluje hiszpańskimi tokarkami Pinacho METOSA. fakt - są droższe, z tego co kojarzę za podobnych rozmiarów zdaje się 70 tys netto, ale te maszyny to zupełnie inna liga.
widziałem je po 5 latach pracy, ostatnio widziałem też nowe modele na EMO w Mediolanie.
naprawdę nie ma się do czego przyczepić.
jak ci się przyda to poniżej link
http://metal-trade.pl/maszyny/maszyny-d ... inacho-sc/
pracowałem wcześniej w konkurencyjnej firmie, i sprzedawałem chińskie tokarki.
powiem ci szczerze, że te maszyny może i są tanie, ale do remontu są już właściwie po rozpakowaniu z kontenera. serwis jedzie do klienta kilka dni po dostawie.
jak już kupisz tą chińską maszynę, zwróć uwagę na wycieki, suport, posuwy przyspieszone.
to są najczęstsze usterki.
i nie dawałbym się nabrać na zapewnienia handlowców, że akurat TE ich maszyny są z TEJ akurat dobrej fabryki...

powiedzmy sobie szczerze, wszyscy dealerzy w Polsce, kupują chińskie maszyny z tych samych chińskich fabryk. i wszystkie wykonane są tak samo miernie. nie ma co się łudzić.
moim zdaniem warto trochę dołożyć, i kupić coś co nie rozsypie się po trzecim remoncie w ciągu 3 lat....
mój znajomy handluje hiszpańskimi tokarkami Pinacho METOSA. fakt - są droższe, z tego co kojarzę za podobnych rozmiarów zdaje się 70 tys netto, ale te maszyny to zupełnie inna liga.
widziałem je po 5 latach pracy, ostatnio widziałem też nowe modele na EMO w Mediolanie.
naprawdę nie ma się do czego przyczepić.
jak ci się przyda to poniżej link
http://metal-trade.pl/maszyny/maszyny-d ... inacho-sc/
Kod: Zaznacz cały
http://metal-trade.pl/maszyny/maszyny-do-obrobki-skrawaniem/toczenie/tokarki-uniwersalne-pinacho-sc/
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 140
- Rejestracja: 04 sty 2014, 13:13
- Lokalizacja: Sandomierz
- Kontakt:
Dziękuję za pomocne wypowiedzi. Rozumiem że można kupić o wiele lepszą tokarkę lecz trzeba do niej dołożyć. Przewidziałem budżet na 40000 z czasem podnosząc do 46000.
Nie utrzymuję się z prac na tokarce. Myślę że te 46000 to nawet już zbyt wiele.
Ta tokarka ma posłużyć do wykonania cyklicznie 1 zlecenia miesięcznie.
Moja tuj48 trochę wysłużona i mam obawy że może któregoś dnia odmówić posłuszeństwa.
Pozytywna rzecz to take że co miesiąc odbija się jej wartość zakupu.
Najlepszym rozwiązaniem było by nawet zrobienie nowej tokarki na własne potrzeby CNC.
W zupełności dała by radę sobie z 1 zleceniem (ok 500 detali/mc).
Czas na konwencjonalnej tokarce to ok. 100 godzin. Detale wykonuję z pręta aluminiowego fi 20 w odcinkach 35 mm.
1) opcja to kupić TYTAN 500 i przerobić ją
2) całkowicie zrobić od podstaw
W tym problem że BRAK CZASU.
Za chwilę idę kończyć prace na które wczoraj brakło mi czasu.
Rozważam jeszcze opcję przed końcem roku podatki wychodzą i może rozsądnie było by kupić TYTAN 500 i z czasem ją małymi kroczkami przerabiać.
Jedyny problem to taki że musiał bym znaleźć kogoś kto pomógł by mi ze zrobieniem sterowanie. Nie chcę brać się za coś w czy nie mam doświadczenia.
Nie utrzymuję się z prac na tokarce. Myślę że te 46000 to nawet już zbyt wiele.
Ta tokarka ma posłużyć do wykonania cyklicznie 1 zlecenia miesięcznie.
Moja tuj48 trochę wysłużona i mam obawy że może któregoś dnia odmówić posłuszeństwa.
Pozytywna rzecz to take że co miesiąc odbija się jej wartość zakupu.
Najlepszym rozwiązaniem było by nawet zrobienie nowej tokarki na własne potrzeby CNC.
W zupełności dała by radę sobie z 1 zleceniem (ok 500 detali/mc).
Czas na konwencjonalnej tokarce to ok. 100 godzin. Detale wykonuję z pręta aluminiowego fi 20 w odcinkach 35 mm.
1) opcja to kupić TYTAN 500 i przerobić ją
2) całkowicie zrobić od podstaw
W tym problem że BRAK CZASU.
Za chwilę idę kończyć prace na które wczoraj brakło mi czasu.
Rozważam jeszcze opcję przed końcem roku podatki wychodzą i może rozsądnie było by kupić TYTAN 500 i z czasem ją małymi kroczkami przerabiać.
Jedyny problem to taki że musiał bym znaleźć kogoś kto pomógł by mi ze zrobieniem sterowanie. Nie chcę brać się za coś w czy nie mam doświadczenia.
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11
- Rejestracja: 23 mar 2015, 21:37
- Lokalizacja: Gdynia
a jakie sterowanie chcesz do tej tokarki ?
rozumiem że chcesz je oprzeć na machu albo linux cnc ?
no bo pchanie czegoś "markowego" do samorobnej tokarki chyba mija się z celem..
fi 20 alu.. tokarka ma być z przelotem ? czy pręty już wcześniej tniesz na odcinki 35 mm ?
bo skoro kolego szukasz czegoś cnc do takich detali z alu, to może coś z tokarek dydaktycznych cnc ?
na poprzedniej stronie którą ci podesłałem, tej "od znajomego" masz też tokarki dydaktyczne cnc. Zdaje mi się że tam jest sinumerik 808D. Może podpytaj o cenę, a okaże się że nie ma sensu dłubać samemu ?
rozumiem że chcesz je oprzeć na machu albo linux cnc ?
no bo pchanie czegoś "markowego" do samorobnej tokarki chyba mija się z celem..
fi 20 alu.. tokarka ma być z przelotem ? czy pręty już wcześniej tniesz na odcinki 35 mm ?
bo skoro kolego szukasz czegoś cnc do takich detali z alu, to może coś z tokarek dydaktycznych cnc ?
na poprzedniej stronie którą ci podesłałem, tej "od znajomego" masz też tokarki dydaktyczne cnc. Zdaje mi się że tam jest sinumerik 808D. Może podpytaj o cenę, a okaże się że nie ma sensu dłubać samemu ?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 140
- Rejestracja: 04 sty 2014, 13:13
- Lokalizacja: Sandomierz
- Kontakt:
Aby naświetlić temat bardziej przesyłam foto przedmiotu (dysza) który to obrabiam.

Początkowo z założeń była by obróbka zewnętrzna dyszy:
1) Nakręcamy dyszę na trzpień z gwintem zamocowany w uchwycie.
Operacje:
1) Kalibrowanie płaszczyzny czołowej dyszy na odpowiedni wymiar.
2) Przetoczenie powierzchni cylindrycznej na zadany wymiar fi 19
3) Wiercenie otworu
4) Przetoczenie stożek dyszy po promieniu
5) Rowek 1 i 2 po promieniu + 2 x fazka
6) Moletowanie części umożliwiającej odkręcania.
Tak by to miało sens zrobienie takiej obrabiarki CNC operacje te musiały być wykonane w 1 minucie.
Początkowo otwór wewnętrzny z gwintem będzie obrabiany na konwencjonalnej tokarce.
Dlatego pozostaję w dalszym ciągu przy konwencjonalnej tokarce, lecz to nie jedyny powód potrzebna jest mi precyzyjna tokarka do dorabiania części maszyn które wykonuję dla siebie.

Początkowo z założeń była by obróbka zewnętrzna dyszy:
1) Nakręcamy dyszę na trzpień z gwintem zamocowany w uchwycie.
Operacje:
1) Kalibrowanie płaszczyzny czołowej dyszy na odpowiedni wymiar.
2) Przetoczenie powierzchni cylindrycznej na zadany wymiar fi 19
3) Wiercenie otworu
4) Przetoczenie stożek dyszy po promieniu
5) Rowek 1 i 2 po promieniu + 2 x fazka
6) Moletowanie części umożliwiającej odkręcania.
Tak by to miało sens zrobienie takiej obrabiarki CNC operacje te musiały być wykonane w 1 minucie.
Początkowo otwór wewnętrzny z gwintem będzie obrabiany na konwencjonalnej tokarce.
Dlatego pozostaję w dalszym ciągu przy konwencjonalnej tokarce, lecz to nie jedyny powód potrzebna jest mi precyzyjna tokarka do dorabiania części maszyn które wykonuję dla siebie.
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 51
- Rejestracja: 04 cze 2015, 19:42
- Lokalizacja: barcin
Tylko nie chińczyk !
Czytam różne opinie o obrabiarkach i przeważnie są same negatywy na temat chińskich obrabiarek natomiast mój kolega ma chńską frezarkę typ UWF 120 ma już ponad 6 lat i nic złego się nie dzieje żadnych awarii , żadnych luzów i przecieków ta maszyna nie stoi tylko pracuje nie na produkcji ale regeneracje, gdyby miała pracować na produkcji to może lepsze są maszyny innych producentów .Sam osobiście na niej często pracuję , Więc z tą krytyką bym nie przesadzał
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 140
- Rejestracja: 04 sty 2014, 13:13
- Lokalizacja: Sandomierz
- Kontakt:
Re: Tylko nie chińczyk !
Dokładnie. Gdybym miał obłożenie prac na tą tokarkę, choćby 8 h dziennie możne zastanawiał bym się nad lepszą. W moim przypadku jest problem tego typu że brak na mojej dotychczasowej precyzji. Teraz precyzja wykonania detalu to podstawa. Zwłaszcza kiedy robi się małe serie które muszą być powtarzalne.gery_z1 pisze:Czytam różne opinie o obrabiarkach i przeważnie są same negatywy na temat chińskich obrabiarek natomiast mój kolega ma chńską frezarkę typ UWF 120 ma już ponad 6 lat i nic złego się nie dzieje żadnych awarii , żadnych luzów i przecieków ta maszyna nie stoi tylko pracuje nie na produkcji ale regeneracje, gdyby miała pracować na produkcji to może lepsze są maszyny innych producentów .Sam osobiście na niej często pracuję , Więc z tą krytyką bym nie przesadzał
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1911
- Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
- Lokalizacja: Toruń
Re: Tylko nie chińczyk !
msauto pisze:Dokładnie. Gdybym miał obłożenie prac na tą tokarkę, choćby 8 h dziennie możne zastanawiał bym się nad lepszą.
Kupuj i zdaj relacjemsauto pisze:Do toczenia wraz z gwintowaniem detali (aluminium) 6-12 h dziennie

-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 140
- Rejestracja: 04 sty 2014, 13:13
- Lokalizacja: Sandomierz
- Kontakt:
Re: Tylko nie chińczyk !
Potrzebuję zrobić w własnym zakresie małą CNC. (jeśli będzie wykonywała detal szybciej o 50% niż ja na manualnej.Mat3ys pisze:msauto pisze:Dokładnie. Gdybym miał obłożenie prac na tą tokarkę, choćby 8 h dziennie możne zastanawiał bym się nad lepszą.Kupuj i zdaj relacjemsauto pisze:Do toczenia wraz z gwintowaniem detali (aluminium) 6-12 h dziennieZresztą po co Ci na takie małe pierdy tokarka 1500mm. Można by do tego zrobić jakieś małe cnc.
Czy może ktoś ocenić koszty przeróbki takiej tokarki?
Śruby 2x, sterowniki, silniki itp. (na MACHu)
Oraz kupić tokarkę jak w temacie.
Miała być pierwsza frezarka CNC lecz ze względu na spore koszty materiałów chwilowo w odstawkę idzie.
Kupię i podzielę się opinią. Miała Pani zadzwonić w piątek w sprawie leasingu i cisza. Do końca roku zostało za mało czasu,przekładam zakup na styczeń.