Budowa lasera

Wielkie dzięki Kostek, za namiar. Przeczytałem cały wątek od deski do deski. Znalazło się tam nawet trochę więcej informacji niż na forum CNC. Szkoda że i tam temat usechł w ciekawym momencie, jeszcze w 2006r , zanim procesor dał się namówić na zwierzenia w sprawie budowy zasilacza do lasera. Jak sprawy potoczyły się dalej? Jak zadziałała ta obrotowa przystawka do grawerowania na szkle? Jak procesor poradził sobie z fokusem przy kształtach innych niż walec. Ta szklanka na zdjęciu nie była walcem ani stożkiem a wiem z autopsji że szkło lane, prasowane czy dmuchane (bombki choinkowe) nigdy nie ma tak dokładnego kształtu jak wykonane na tokarce. Normalnie tego nie widać ale kiedy spróbujemy takim przedmiotem obracać to buja się jak pijana baletnica. Dużo pytań chodzi po głowie.
Doszedłem do dwóch wniosków:
po pierwsze internet to potęga , dzięki czemu nie da się nikomu skutecznie zablokować dostępu do informacji ani jej publikacji. Zawsze gdzieś zostają ślady.
Po drugie już wierzę w UFO.

Miałem przyjemność poznać kol. Procesora. Byłem u niego i widziałem jego maszynki. Laser jest rzeczywiście super! Skromność tego człowieka, pomysły jakie ma i śmiałość w ich wykonaniu powinna być wzorem dla innych forumowiczów (SZCZEGÓLNIE TYCH, KTÓRZY MYŚLĄ JEDYNIE KATEGORAIMI "H7" (czyli precyzja H7 i przesada - prowadnice liniowe z wózkami wszędzie, gdzie tylko można)). Muszę Wam koledzy donieść, że kol. Procesor jako prowadnic używa zwykłych wałków ze stali nierdzewnej (po 10 zł za mb). I co? - i jest super! Widziałem powierzchnię takiego wałka po mniej więcej roku pracy - nie miała prawie żadnego zużycia. A kol. Procesor stwierdził, że jak będzie już źle, to wymieni wałki na nowe, za uwaga 40 zł na całą maszynkę. I co Wy na to, koledzy "H7"? (niech każdy się zastanowi, czy przypadkiem do tej grupy nie należy).

Witam wszystkich.

Ostatnio rozmawiałem z p. Procesor i pokazywał mi przyrząd obrotowy do grawerowania. Ma gość głowę na karku naprawdę. Zastosował podciśnieniowe zasysanie elementu (np. szklanka). Przy grawerowaniu szkła wyśmienity pomysł .

Miałem również przyjemność pooglądać wiele innych projektów CNC wykonanych przez Procesora i naprawdę robią wrażenie. Szkoda, że nie ma go na tym forum bo jeśli chodzi o laser i ogólnie CNC to wiedza i praktyka w tej dziedzinie byłaby dla nas konstruktorów nieoceniona.

Pozdrawiam Marcin

P.S. Odnośnie lasera którym aktualnie się zajmuję to robota idzie powoli do przodu.
Zestaw sterujący zakupiłem jak wspomniałem u p. Procesor, teraz konfiguracja komputera no i oczywiście montaż poszczególnych elementów.

Ponieważ wkrótce zamierzam rozpocząć budowę plotera laserowego , zbieram wszelkie dostępne wiadomości n/t.
Mam pytania do kol. Trike3 :
-jaki program sterujący kolega używa,
-czy napięcie zasilacza WN jest regulowane tylko potencjometrem , czy też z poziomu programu sterującego (PWM)
-czy próbował kolega ciąć lub grawerować - jaka jest powierzchnia cięcia?
-przy grawerowaniu prawdopodobnie należy ograniczać moc lasera - czy odbywa się to ręcznie-potencjometrem , czy automatycznie z poziomu programu
-czy kolega kupił już okulary ochronne , gdzie?

Mam jeszcze mnóstwo pytań ,ale na razie ograniczę się do w/w - licząc na odpowiedź.

Pozdrawiam Darek

[ Dodano: 2007-08-06, 11:08 ]
jeszcze jedno pytanie :
-ile lusterek jest na drodze promienia zanim dotrze do soczewki?

parametry i ceny laserów co2 z chin.

Zacznę od tego że jeszcze maszyna nie ruszyła

Teraz odpowiedzi na pytania:

-jaki program sterujący kolega używa,

program autorski pod dosem (nie ja jestem autorem )

-czy napięcie zasilacza WN jest regulowane tylko potencjometrem , czy też z poziomu programu sterującego (PWM)

tylko potencjometr

-czy próbował kolega ciąć lub grawerować - jaka jest powierzchnia cięcia?

Nie mam jeszcze odpowiedzi

-przy grawerowaniu prawdopodobnie należy ograniczać moc lasera - czy odbywa się to ręcznie-potencjometrem , czy automatycznie z poziomu programu

Regulacja odbywa się ręcznie potencjometrem, Programowo można zmniejszyć prędkości posuwów.

Czy kolega kupił już okulary ochronne , gdzie?

Po przeprowadzeniu wielu rozmów dotyczących promienia lasera i uszkodzenia oka.
Głównie po rozmowie ze znanym nam wszystkim p. Procesorem, stwierdziłem że nie zakupię okularów których cena to 700 PLN.
Wykonam natomiast pokrywę z pleksi i to powinno wystarczyć. (zdaję sobie sprawę że zaraz zostanę mocno skrytykowany odnośnie BHP przy pracy z laserem)

-ile lusterek jest na drodze promienia zanim dotrze do soczewki?

Lusterek powinno być 3 + soczewka.
Tak jest w moim przypadku (można zmieniając konstrukcję eliminować po kolei ilości lusterek, ale mój laser ma ich j.w.

Pozdrawiam Marcin

Okulary nie muszą być tak drogie http://cgi.ebay.com/Protection-Safety-G ... dZViewItem

Naprawdę wystarczą szklane okulary "zerówki".

Witam

Co prawda w konstruowaniu frezarek nie jestem nawet nowicjuszem(dopiero planuję) jednak z laserami spotykam się prawie na co dzień. I w tej kwestii chciałbym udzielić kilku myślę, że cennych uwag.

Po pierwsze okulary:

- według ludzi z którymi pracuję są zbyteczne, podstawowe zasady ograniczonego zaufania do promieniowania (nawet tego niewidzialnego ) wystarczą, czyli: nigdy nie schylaj się nad układem optycznym podczas pracy ani w osi pionowej ani poziomej; układ optyczny powinien znajdować się poniżej wzroku, nawet osoby siedzącej obok; jeśli nie można osłonic układ należy to zrobić; TO żE CZEGOŚ NIE WIDAĆ NIE ZNACZY, ŻE TEGO NIE MA !;
nawet najlepsze okulary posiadają tzw. stopień osłabienia i nawet 99% osłabiona moc kilkudziesięciu watów to wciąż dziesiątki miliwatów a to i tak za dużo na oko.

Po drugie lustra lasera:

- akcja laserowa powstaje wskutek wzbudzania się fotonów, zatem lustra jedno całkowicie odbijające drugie przepuszcza max. 5%, (mimo to lustra w laserach o długości fali niewidocznej dla oka z reguły przepuszczają wiązkę lasera np. czerwonego 660nm w celu justowania); ustawienie ich pod kątem 45 stopni do osi lasera świadczy o tym, że jest to wiązka spolaryzowana; regulowanie mocy takiego lasera jest możliwe z poziomu programu pod warunkiem, że posiada on sterowanie 4 osi. na tej dodatkowej osi wystarczy zamontować polaryzator i obracać nim w przedziale 90 stopni, jest to sprawdzone i działające rozwiązanie dla laserów pasma widzialnego. Łączy się to jednak z osłabieniem mocy przez materiał polaryzatora.

Po trzecie układy optyczne:

Każdy kto czytał forum o działającej frezarce laserowej zdążył zauważyć że są tam lustra i niestety jest to jedyny sposób na przekazanie jak największej mocy, każda soczewka nawet najbardziej doskonała osłabia promieniowanie

To byłoby tyle.

Pozdrawiam i życzę owocnej pracy.

Witam wszystkich po długiej przerwie

Po długiej przerwie ruszyłem z pracami nad laserem który tutaj wcześniej opisałem.
Efekt jest taki że stoi maszyna gotowa z podpiętym sterownikiem producent p. Procesor,
Komputerkiem, i teoretycznie wszystkim innym potrzebnym do uruchomienia.
Szanowni grupowicze proszę podpowiedzcie mi jak wykonać uruchomienie powyższego urządzenia, może znacie jakiś prosty program sterujący najlepiej może być nawet jakieś demo działające. Nie za bardzo znam się na konfiguracji tego typu urządzeń, czyli trafiłem na sferę trudną. Może znacie jakiś opis umożliwiający samodzielna konfigurację sprzętu?

Proszę o pomoc i pozdrawiam

Marcin